Projekt popieram bo cała ta akcja przeciw piractwu też jakoś mnie w głębi serca zabolała, gdyż ma wydźwięk taki, że w Polsce są sami piraci i z tego powodu możemy pomarzyć o Xbox Live. Ja gram na oryginałach, kupuje MSP, kupuję Gold'a. Płacę Microsoftowi siano, ale nie czuje się dymany. A czemu nie ? Bo nie daje się dymać. Przed premierami gier wiadomo gdzie nie będzie zdrapek, gdzie będą blokady. Nie jest problemem zamówić z Wysp. Blokady regionalne są tylko do mappacków z Gow'ów z tych ważniejszych rzeczy z tego co się orientuje. Grać i ściągać DLC mogę tak samo jak wszyscy. Nie widzę problemu. Polski Live nie jest palącym problemem. A jeśli chodzi o Polski Oddział Microsoftu to uważam, że spisuje się całkiem nieźle. Całkiem dobre ceny gier, sporo spolszczeń, konsole łatwo dostępne, dobra reklama. A jeśli chodzi o Live'a no to cóż. Mieszkamy w POLSCE, a pewnych rzeczy się niestety nie przeskoczy.
Pozdrawiam wszystkich
o.