orion50

Kierownica MS to szrot po mimo, że ma FF. Rozleci się po kilku sesjach. Nie na pewno, ale prawdopodobnie. Nie znam osoby, której kierownica od MS by się nie zepsuła. Bardziej trwały jest Logitech Drive FX, po mimo, że jest to kiera budżetowa i bez FF.

Nieziemsko to wygląda. Fotki z postu steryda mnie zabiły.

Panowie te fotki wyglądają ślicznie, ale niestety to jeszcze nie jest poziom GT5. Już jest blisko, ale jeszcze czegoś brakuje. Śmiem jednak twierdzić, że całościowo Forza zje i przemieli GT5. Piękne trasy i 500 ładnych fur w GT5 mam mocno średnie trasy i 200 ślicznych aut.

Podobno ma być, a czy na pewno i kiedy, to chyba nawet sam Kaz tego nie wie.

Hmm. Według mnie z kolei grafika jest sporo lepsza niż w 2010. Wykonanie bolidów, dedykowane kierownice, oświetlenie, to majstersztyk, efekty pogodowe też o wiele lepsze niż rok temu.

Jak już BETA będzie dostępna to jak ją ściągnąć ? Pojawi się na PSN czy trzeba kołować jakieś kody ? Nie kupowałem MOH'a, ale podobno ma być otwarta z tym, że Ci co kupili Medala dostaną ją 48 godzin wcześniej.

W ogóle wyzwania top gear są banalne. Najgorszy jest Nascar i Gran Turismo Tour czy jakoś tak:)

U mnie rwie tylko podczas wyjazdu z boksu, gdy rozpoczynam sesje. Podczas GP czasem spadną klatki, ale tylko na prostej start-meta. Na pewno jest lepiej niż w 2010

Musisz hamować lewą stopą czyli hamować a jednocześnie trzymać gaz praktycznie w glebie. Lotus wpada w straszną nadsterowność gry odpuści się gwałtownie gaz. Musisz bardzo delikatnie odpuszczać gaz.

Hejka, widzę że grałeś na PC & PS3. Napisz please czy na konsoli istnieje możliwość ustawienia zakresu ruchów kierownicy tak jak na PieCu (DFGT) - tam można ustawić od 100 do 900 stopni, a nie uśmiecha mi się na konsoli kręcenie pełnych obrotów w ciasnych zakrętach :confused: aha i czy w 2010 jest trudniejsza kariera? Bo rok temu w drugim wyścigu w barwach Lotusa wygrałem na hardzie kwalifikacje :| pozdro To, że kierownica ma zakres 900 stopni to nie ma żadnego znaczenia, bo F1 i tak obsługuje 270. Grałem u kolegi na owej i nawet w najciaśniejszych zakrętach nie wykonuje się pełnego skrętu także nie ma problemu z graniem. Kariera jest trudna, czuć różnicę w bolidach. Zacząłem karierę w Virgin, to powiem tak. Jeśli jedziesz na jakiejś pozycji i nie popełniasz błędów to raczej ją utrzymasz bo Si chodź bardzo dobre to nie jest zbyt agresywne, ale jak Cie wyprzedzą to znikają w oczach. Nie masz szans rywalizować z bolidami typu Toro Rosso czy Sauber, nie mówię już o RBR czy Ferrari. Sądzę, że wygrywanie mistrzostwa w Virgin czy HRT się skończyło, przynajmniej na wyższych poziomach. Ja jestem zachwycony

Jakość grafiki mnie powala. W T10 robią czarodzieje, kokpity zdają się być ładniejsze niż w GT5, Fov jest lepszy. Jestem oczarowany.

Chcę zacząć swoją przygodę z WOW'em. Czy aby grać muszę mieć wszystkie dodatki i podstawkę, czy na początku wystarczy mi podstawka ?

Pograłem już całkiem sporo i spokojnie mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o framerate to problemu praktycznie nie ma, jak mamy w pamięci to co działo się w 2010.

Grałem na PC, jutro będę miał na PS3. Jeśli faktycznie przycina to cóż, przymknę oko, mam nadzieję, że nie jest to jakieś tragicznie uciążliwe lub nagminne. Jazda daje taki fun, że ciężko to opisać. Przed chwilą zrobiłem kilkanaście okrążeń w bolidzie Virgin po Spa. Feeling jest po prostu niesamowity.. W 2010 jeździłem z włączoną linią pomocniczą, bo model jazdy zdawał się być zmienny i nie dało się wyczuć punktów hamowania. W 2011 od razu wyłączyłem linie i feeling jest mega mocny. Dohamowywanie na milimetry, trzeba uczyć się trasy, punktów hamowania no i to uczucie jak się przestrzeli punkt hamowania, zblokowane koła i walka z podsterownością. Jazda daje o wiele więcej radości niż poprzednia część. Już więcej nie włączam wersji na PC żeby sobie nie zepsuć obcowania z wersją PS3, która będzie płynniejsza niż to co mam na laptopie oraz na pewno ładniejsza Żeby nie było niejasności to grałem Dual Shockiem 3, a nie klawiaturą O dziwo ludzie piszą, że dropy są na trasach, na których nikt się tego nie spodziewał czyli Kanada lub Turcja, a w Monako nie ma. Monza i Australia też są płynne. Jak nie będzie to bardzo przeszkadzało w graniu to przymknę na to oko. Takie coś napisał HELIOS na oficjalnym forum, community manager, Codemasters. W sumie to nie będę martwił się na zapas. Ludzie, zwłaszcza burgery lubią siać zamieszanie i panikować. Jestem dobrej myśli, dobrze, że CM są świadomi ewentualnego problemu. Być może nie jest on tak wielki jak piszą. Z kolei ktoś inny napisał, że grał 5 godzin i jedyne dropy jakie są to wtedy, gdy wyjeżdża się z garażu. Typy też piszą, że Monako zostało świetnie poprawione i nie ma ani malutkiego dropu. Sądzę, że mimo wszystko będzie dużo lepiej niż rok temu. Sorry za długiego posta, ale o ścigałkach mogę pisać w nieskończoność. Jak ktoś ma pytania, niech śmiało wali, chętnie odpowiem. Acha.. Nie próbujcie przejeżdżać Eau Rouge ani Blanchimont z włączonym DRS Przed momentem był kurier, biorę się za testowanie Pare rzeczy tak na szybko. Zrobiłem po kilka kółek w Montrealu, Singapurze, Monako, Australii. Zero przycięć, w Time Trial. Przejechałem przed chwilą wyścig w Australii w karierze, też nie odnotowałem żadnych spadków animacji. Na oponach typu Option nie da się jechać po mokrej nawierzchni. Padał lekki deszcz, jechaliśmy na Interach, zmieniłem na option, nawet po przesuchającej nitce nie idzie jechać, czyli super. To co mnie zaskoczyło to awaria KERS. Jadę sobie w deszczu a tu nagle inżynier mówi, że problem z kers, chłopcy się tym zajmą i faktycznie nie mogłem korzystać z Kersu. Kilka minut później komunikat, że już OK i mogę używać. Si wreszcie jest świetnie, można się ścigać. Nie ma magiicznej przyczepności po zewnętrznej i jak trzyma się dobre tempo, jadąc optymalnym torem, można na prawdę ładnie trzymać pozycję.

Dobra zaczynam od początku. Model jazdy uważam za lepszy niż w wersji 2010, uważam też, ze fizyka jest o wiele bardziej złożona aniżeli w 2010. Wreszcie oddana jest praca zawieszenia, można atakować tarki (w granicach rozsądku), nie ma spinów z kosmosu. Trzeba uważać z gazem, teraz nawet z TCS ustawionym na średni, można bez problemu zaliczyć spina. Nie można sobie beztrosko latać szybkich łuków z wciśniętym w dechę gazem. Lotus w karierze jest cholernie ciężki w prowadzeniu, czuć brak docisku aero i np. w Malezji cisnąc trzeci sektor te 2 szybkie łuki co przechodzą jeden w drugi zaliczyłem mega spina. Jest bardzo dużo fajnych smaczków. Nie ma mowy o włączeniu DRS w środku zakrętu, bo zaraz będzie spin a'la Maldonado na Monzy, na prawdę fajnie jest to rozwiązane. Nie da się ratować bolidu wciskając hamulca tak jak w 2010 (tam można było wyratować się z każdego spina), tutaj jeśli zareagujemy odpowiednio szybko możemy uratować bolid odjęciem gazu i szybką kontrą (kozackie kontry) jednak jak prędkość jest zbyt duża, nie da się uratować od bączka. Koła jest o wiele łatwiej zablokować, tym razem jest nawet coś takiego jak w realu, jak braknie docisku np. w prawym kole podczas skręcania w prawo, to blokuje się tylko prawe koło, kozacko to wygląda, dodany dym spod opon. Nowe opony zdają się być na prawdę ok. Czuć różnicę pomiędzy Prime a Option. Nie wiem za bardzo jak wygląda sprawa zuzycia, przejechałem tylko 2 wyścigi po 20%, ale wydaje mi się, ze tym razem mamy o wiele większy wpływ na zużycie i jak uważamy, to dłużej damy rade pojechać na 1 komplecie. Fajna jest opcja z oponami typu Option w kwalifikacjach. Opona miękka zachowuje swoje własciwości przez 2-3 kółka, więc nie możemy ciskać okrążen do bólu, opona super miękka, może być zdechła już po 1 szybkim okrążeniu. Duży wpływ ma temperatura opon, teraz po zmianie kół, na prawdę trzeba uważać i odpowiednio je dogrzać. Co do przegrzania to nie sprawdzałem. Jeśli chodzi o flatspotów to stricte flatspotów nie ma, ale da się zblokować 1 koło w trakcie hamowania i tym razem możemy je zablokować nawet jak jedziemy szybko, nie tylko pod koniec dohamowania. Kers i DRS działają świetnie, nie uświadczyłem błędu z pit stopem, wydaje mi sie, że tym razem Lotusem nie powalczymy o mistrzostwo. Gram na Professional i mogłem walczyć tylko z najsłabszymi ekipami, Si wreszcie daje radę, można się fajnie pościgać, o wiele lepszy HUD. To tak na szybko, jutro o wiele grubszy opis po tym jak ogram wersję PS3 Z czasem na pewno wynikną jakieś nieścisłości i niedoróbki, ale gra wydaje się o wiele bardziej kompletna i dopracowana od edycji 2010. Zdaje się też, że czasy kręcone w Time Trial mogą być o kilka sek. szybsze niż w realu, ale nie odczytuje tego jako minus. Jeździ się świetnie. No i są kozackie opcje z mieszankami paliwa. Podczas wyścigu możemy ustawić rodzaj mieszanki. Bardziej agresywna da nam lepsze osiagi, ale jak za długo na niej pociśniemy to skończy nam się paliwo, można jechać też na standardowej mieszance, albo oszczędnej. Świetna sprawa no i jest dostępna od razu, nie trzeba czekać aż się pojawi w R and D. 3 najsłabsze zespoły nie mają KERS, czyli tak jak na prawdę: )

Ja też jutro będę miał. Ultima dała radę. Powiem Wam, że nie wytrzymałem, zapoatrzyłem się w grę przejechałem 2 wyścigi w karierze. Model jazdy to absolutny majstersztyk. Całkiem inny niż w 2010. Jutro już będę miał org. na PS3, więc cały dzień będę testował

GT5 zostało zmiażdżone :o już fotki z Laguna Seca mnie zabiły, ale to jest po prostu masakra.

Nie

Hype u mnie sięga zenitu. Zamówienie złożone, mam nadzieję, że już w czwartek, a najpóźniej w piątek, będę śmigał

Te trasy miałby być w grze, ale finalnie zostały wycięte. Dlatego zostały ukryte, a po odkryciu, nie da się w nie zagrać.

Ja planuje grać i wymiatać Kocham F1, a nowa edycja to spełnienie moich marzeń. Teraz nawet kierownice w bolidach są idealnie zrobione oooooooooooo ja Cie ) jaram się Panowie, bez kitu.

Kilka postów wcześniej. Co do modelu jazdy, ktoś z zagranicznego forum napisał, że nie jest to jeszcze poziom rFactor, ale wiele nie brakuję. Chodzi o fizykę opon, która ponoć jest rewelacyjna, degradacja jest niesamowicie oddana, teraz na prawdę wszystko zależy od nas a nie od skryptu definiującego zużycie. Innym ważnym aspektem jest to, że wreszcie będziemy mogli zdecydować ile wlać paliwa na wyścig. Będzie można wlać za mało i potem kombinować z gęstością i zużyciem, albo wlać za dużo.. mega. Zachodni koledzy piszą, że opcje z paliwem, mapowaniem silnika itp. mogą być jednymi z najbardziej kozackich usprawnień.

Ja byłem pewien, że na TGS nie nic powiedzą. W końcu TGS to japońskie targi, a więc targetem są Japończycy. Z kolei target samego T10 to przede wszystkim Europa i cywilizowani ludzie w USA.

Ja dostałem więcej niż oczekiwałem:) W każdym bądź razie to nowe F1 jest dla mnie priorytetem przynajmniej do czasu kupna Xbox'a

Sami sobie budowaliście ten hype Panowie, jeden nakręcał drugiego, nikt niczego nie obiecywał. A Daddy nagle grozi anulowaniem preordera. W tej grze liczy się fizyka, model jazdy i dobre online, a nie noc albo szuter. Przecież dostaliśmy i tak kilka fajnych tras, wywalenie Positiani\o mnie osobiście nie boli. Nie był ani specjalnie ładne, ani fajne IMO