Dobra to co chcecie wiedziec bo jezeli byliscie na jakiejkolwiek gali to poziom jest identyczny wszedzie i nie ma sie w sumie nad czym spuszczac. Ogladanie walk na zywo jest w chuy lepsze niz w TV i na nastepna gale w Londynie pewnie wezme bilety VIP zeby platac sie pomiedzy fighterami Bufferem Dana i "Gwiazdami" ( mozna swobodnie sie przemieszczac w sektorze pogadac wziasc autograf walnac fotke itd ) Organizacyjnie gala szla sprawnie szkoda tylko ze nie zapowiadali ile trzeba czekac na nastepna walke przez co ciezko bylo czasami wyjsc kupic browar czy jakas szamke ( bilet VIP zalatwi sprawe bo wszystko jest wliczone ) odnosnie walk to z tych co pamietam
Barnett Craig - Swietna kontrola dystansu Barnetta publicznosc na pelnej (pipi)ie dobre KO szkoda ze nie wykonczyl rekoma
Hallman Iaquinta - Nudy prawie mnie uspili nic sie nie dzialo
Laski - Super walka na zywo dawno nie widzialem takiego w(pipi)u na zywo
Szwed Sakara - Zal mi Sakary bo go teraz zwolnia a to dobry fighter
Norman Parke z kims tam - Nuda nuda po drugiej rundzie poszedlem kupic piwo
Jimi Jimmo - Super walka fajne "KO" i hejt na Jimmo
Ross Malvin - Mialo byc tak pieknie i nawet bylo przez minute a wyszlo jak wyszlo
Machida Munoz - Wiadomo
Nie ma co wiecej chyba o walkach pisac bo kazdy je ogladal i wie jakie byly roznica byla taka ze ci ktorzy mowili ze np walka Normana czy Hallmana byla ciekawa na zywo byla (pipi)a warta i sam mialem ochote buczec
Pozniej postaram sie wrzucic jakies zdjecia