Skocz do zawartości

Welsper

Użytkownicy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna
  1. Welsper

    Medal of Honor

    Mam pytanie do osób co grę kupiły - jak jest rozwiązana kwestia wyboru języka programu? Dostępna jest pełna dowolność, czy też nabywca skazany jest na jedno combo? Z tego co widziałem na pudełku dubbing jest angielski, ale interesuje mnie kwestia napisów. Z góry dzięki za odpowiedź.
  2. Welsper

    Dragon Age: Origins

    Mam pytanie do nabywców wersji niekolekcjonerskiej: czy istnieje, tak jak np. w Killzone 2, możliwość wyboru wersji językowej, czy też nabywca jest skazany na Jedynie Słuszną Wersję Polską? Zagrałbym chętnie w całości (napisy+głosy) po ang, ale nie mam zamiaru kupować edycji kolekcjonerskiej...
  3. Welsper

    Killzone 2

    Oj ludzie, już mnie ściska jak czytam któryś tam post "blee multi wywala blee darmowe psn bleee halo 3 bleee" czy cóś. Mało która gra sieciowa nie miała problemu na starcie, i nie dotyczy to wyłącznie darmowości. Nie szukając długo - taki World Of Warcraft - abonament 15$, ludzie kupują pudełka po premierze a serwery nie wytrzymują oblężenia. I narzekanie. A mija trochę czasu, Blizzard dopracowuje strukturę sieciową i proszę, w WoW'a ciora spokojnie 11 milionów chińskich farmerów (czy jakoś tak). Na xbox live są mniejsze problemy, ale ta struktura funkcjonuje już od lat M$ ma doświadczenie z siecią i już gotową infrastrukturę, podczas kiedy Sony dopiero się uczy (choć, z drugiej strony, ileż można). Anyway - tutaj będzie to samo, będzie się chrzanić, a po jakimś czasie sytuacja się ustabilizuje i będzie spokój. Może nawet szybciej, niż myślimy, w końcu Killzone to flagowy produkt Sony, więc niech się chłopaki starają. I jeszcze się nie zdarzyło, żeby wydano tytuł co podpasuje absolutnie wszystkim, nawet takie hity jak wspominany World of Warcarft czy Halo nie podobają się każdemu (żeby nie szukać daleko akurat mi się Halo nie podoba). I nie chrzańcie, że dziś nietrudno zrobić coś ładnego - nieprawda, właśnie jest to trudne, w końcu nad każdą grą pracuje (przynajmniej w teorii) sztab specjalistów przez X lat, a szefowie pompują w produkcję miliony $ czy ojro... Tyle ode mnie, pax, panowie, pax...
  4. Welsper

    Killzone 2

    Mam pytanie do osób, które kupowały grę w kieleckim MM... podobno dodawano tutaj film gratis, tymczasem ja takowego nie dostałem (kupowałem ok. 12, może jeszcze ich nie było). Napiszcie, czy go dostaliście, to jutro się przejdę do MM z paragonem.
  5. Welsper

    Killzone 2

    Pisałem już o tym, ale nie mogę się powstrzymać - otóż nie jest nieruchoma. Trzeba na tym kole pierw zacisnąć dłonie i dopiero kręcić - w sumie fajny patent.
  6. Welsper

    Killzone 2

    Ja tam dotarłem przez przypadek - bug jakiś. Zrobiłem to tak - zginąłem w magazynie, a po respawnie okazało się, że mój kompan siedzi jak posąg za osłoną, a helgaści wyjechali na Arubę. Przeszedłem pusty magazyn, drzwi, które miał otwierać kompan automatycznie się otworzyły i parę kroków za nimi jest pomieszczenie z zaworem i ta broń. Tyle, że mogłem sobie co najwyżej w łeb palnąć, bo wrogowie byli już nieobecni. Żeby było weselej, tą sztuczkę zrobiłem za pierwszym podejściem do dema, więc mnie "letko" zdziwiło, że za drugim razem gdy kolega otworzył drzwi prowadzące do tej broni demko się kończyło Swoją drogą fajny patent z tym zaworem - złapałem go, kręcę, kręcę, a to cholerstwo się nie chce przesuwać. Po paru próbach i przekleństwach, odkryłem, że pierw trzeba ZACISNĄĆ dłonie na zaworze i dopiero kręcić (zaciskanie pod R1 i R2) - niby nic, a cieszy...
  7. Welsper

    LittleBigPlanet

    Jakby co, to ja dzisiaj łyknąłem LBP w moim lokalnym MM (czyli w Kielcowie) - możliwe, że w całym kraju gra trafiła dzisiaj do dystrybucji.
  8. Welsper

    Polityka Sony

    Znaczy się ktoś jakieś badania zrobił? Na jakiej grupie, bo np. mnie nikt nie pytał, czy wolę większe, czy mniejsze obszarowo gry, ani jaki stopień skomplikowania mnie odstrasza... czyli już badanie nie jest miarodajne... Oczywiście to żarcik, wiadomo, że nie da się zrobić tytułu odpowiadającego każdemu, jeden woli grę krótką, drugi długą i skomplikowaną. Żeby nie było - zarówno Frontier jak i Darggerfall odniosły sukces - właśnie dzięki dużemu obszarowi i swobodzie, jaką oferowały.... do tej pory wielu fanów (zapewne będących w mało znaczącej mniejszości) czeka na Elite 4... która ma premierę zaraz po Duke Nukem Forever heh. To jest właśnie to, do czego piłem moim poprzednim postem, wyścig graficzny powoli dostaje (mam nadzieję) czkawki, natomiast w gameplay ze świecą szukać jakichś przełomowych tytułów. Może właśnie na to powinno postawić Sony - ich maszynka ma wbudowany HD w standardzie, BD oferuje też niemało miejsca, teoretycznie silniejszy procesor powinien pozwolić na lepsze odwzorowanie fizyki w grach - no ale cóż, pożyjemy-zobaczymy...
  9. Welsper

    Polityka Sony

    Tu się podpisuję obiema rękami. Swoją drogą zabawne, że kiedyś tworzono takie gry jak np. Frontier czy Daggerfall które miały przeogromny świat i były w ogóle nieliniowe; fakt, miały sporo ograniczeń, elementy otoczenia się powtarzały itd, ale w końcu ówczesne komputery nie były aż tak zaawansowane... A teraz, w dobie maszyn ileś tam razy szybszych, nośników x razy pojemniejszych, gry nie oferują takiego ogromnego świata na przykład ani podobnego stopnia swobody... Tak, wiem, koszty produkcji, czas developingu, bla bla bla... Generalnie IMO w grafice (na razie) wiele się już nie zrobi. Marketing będzie nas karmił soft szadołami, vortex lajtingami i tym podobnym bełkotem, a przeciętny użytkownik i tak nie zauważy większej różnicy - mało kto odpala dwie różne konsole obok siebie i z lupą szuka dziury w całym. Teraz właśnie powinno się postawić IMO na fizykę, rozległe obszary do eksploracji, nieliniowość... tyle, że to trudniejsze niż mydlenie oczu podziałką i teksturami...
  10. Welsper

    Bioshock

    dobre!!!jak masz taki problem i jestes masochistą to trzeba bylo po kazdym killu wylaczac konsole mial bys super realizm!!!pozdrawiam Ale tak poza tym z głową w porząsiu? Lubię wyzwania, co jest fajnego w grze jak nie można przegrać - toż to zupełnie, jak grać na god mode... ale ubaw po pachy...
  11. Welsper

    LittleBigPlanet

    Nie chodzi mi o samo opóźnienie, to się przecież zdarza, tylko samą jego przyczynę... litości, ludzie...
  12. Welsper

    LittleBigPlanet

    Przyznam szczerze, że całe to zamieszanie z premierą LBP to jakaś szopka IMO. A myślałem, że żyjemy w XXI wieku... wiecie, obsuw obsuwem, zdarza się, ale o takie coś? Omg...
  13. Welsper

    Polityka Sony

    Szczerze mówiąc ja jakoś nie wierzę, że rzeczony pan gadał takie farmazony. To oczywista bzdura, bo jak devsi zrobią grę w 720p to już nie będzie każda... a co do FPS to ludzkie oko widzi płynny ruch, jak się okazuje, już przy kilkunastu klatkach na sekundę (tyle, że potem oczy zaczynają boleć), więc czy to będzie 40, 60, 120 czy nawet 10000 fps/sec to się nie zauważy różnicy... Coś mi się widzi, że ktoś jakąś plotę puścił, a ludzie jak to ludzie, uwierzyli... no ale wtedy było trendy jeździć po Sony BTW w temacie "jeden pan powiedział" - Peter Moore obiecywał przed launchem X360, że dzięki tej konsoli osiągniemy, cytuję, "zen grania". Czy ktoś z was osiągnął "zen grania" (cokolwiek by to miało nie znaczyć)? W temacie nośnik fizyczny/net - ja osobiście wolę "przestarzałą" płytę - pomijając, że bym chyba jeża z nudów urodził czekając na ściągnięcie jakiejś gry, to IMO nic nie zastąpi mi wycieczki do sklepu, przebierania w pudełkach, oglądania itp. - ot, takie staroświeckie przyzwyczajenie.
  14. Welsper

    Bioshock

    Ooo dzięki za info. To mi przywraca wiarę w tytuł. I ja w sumie też używałem loada, ale sama możliwość mnie mierziła. Tak samo zresztą było z Prey - fajny fps, fajna grafa, niezłe pomysły... i co z tego, jestem nieśmiertelny, buchachacha! I Planescape... tak, wiem, nieśmiertelność to część fabuły, tak, są loady... ech... Mam tylko nadzieję zatem, że w wersji na PS3 ten patch będzie już wbudowany ewentuell pojawi się zaraz po premierze...
  15. Welsper

    Bioshock

    Dobra, może mnie ktoś zastrzeli za tego posta, ale muszę to z siebie wyrzucić: ja się osobiście na Bioshocku zawiodłem. Pal licho fabułę, klimat i lokalizację. Pal sześć fajne pomysły. Ta gra jest za prosta. Nawet na ultra-mega-uber-hard. Wszystko by było ok, gdyby nie to, że po zgonie respawnujemy się bez jakiejkolwiek kary, a uszkodzeni/zabici wrogowie pozostają uszkodzeni. W ten sposób mogę każdego przeciwnika rozwalić z najsłabszej broni, o ile pomiędzy zgonami zaliczę przynajmniej jedno trafienie... ...to mnie właśnie zniechęciło do gry i było uninstall po 2 godzinach zabawy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...