easye

Mała szansa, skoro EA ma 2 plany abonamentowe, a UBI już planuje nad wdrożeniem tego samego. Pewnie szykuje się umowa z MS, ale do Game Pass znając życie wlatywałyby ich stare gierki - jasne, człowiek zawsze cos tam wybierze do ogrania, ale oby nie skończyło się na bombach pokroju Valhala i Watch Dogs Lagion do POBRANIA TERAZ!

Ja co roku nie mam żadnych oczekiwań a i tak z reguły jestem MS'otem zawiedziony. Jeżeli oni chcą cała generację lecieć tylko na Game Passie, to na E3 musieliby potwierdzić np. gry EA day one, albo Ubi, ale szansa na to jest marna. Niech chociaż ten multiplayer z nowego HALO wypuszcza wcześniej, skoro ma to być free to play, to niech dadzą nawet pare map na krzyż, ale teraz.

Tak

Ja ostatnio kupiłem od kogoś sam kod za 70 zł, poszukaj na marketplace, OLX - niektórzy zgadzają się sprzedac sam kod z wersji Ultimate. Na PS4 gry nie skończyłem, przeżuciłem się wtedy na PC i mocno bolało mnie te 30 klatek. Nie wiem jak oni to zrobili, ale dla mnie ta gra miejscami prezentuje się jeszce lepiej niż MM, do tego betonowe 60 klatek i RT robią piorunujące wrażenie. Z taką płynnością granie w pająka to czysta przyjemność!

mnie raczej nie będzie.

A jak ta gra chodzi na nowych generacjach?

Tak.

Skoro w planach mają podzielić abonament, to do Game Passa pewnie będą trafiać ich stare gierki warte 30 zł. Oby największymi bombami MS na E3 nie okazały się 2 crapy pokroju Valhali i Watch Dogs Legion w GPU.

Francuzi? A kiedy pojawiają się nowe gry?

Po rewelacyjnym 2k21 na PS5 z niecierpliwością czekam na datę 2K22.

Upgrade do PS5 jest darmowy? Gra obecnie kosztuje 35 zł.

No niestety ceny materiałów poszły górę dwukrotnie. Ja budowałem dom w zeszłym roku, w tym pewnie już nie straczyłoby na wykończenie. Dlaczego nie chcesz sam ogarnąć materiałów?

W ogóle nie szkoda Emet, zwłaszcza że Forza jest znacznie bogatszą grą niż GT, 10 razy więcej aut, więcej tras, wszystko dopracowane do najmniejszego szczegółu. Jak po latach grania w Forze odpaliłem GT Sport, to miałem wrażenie że gram w jakiegoś indyka. Do tego masz najlepszy arkadowy racer jaki powstał i wszystkie najlepsze scigalki w game passie. No ale można czekać kolejne 9 lat na GT l, które pewnie wyjdzie najpierw jako demo z 5 trasami na krzyż i będą je 5 lat rozwijać...

No, za to 3070 TI ma bardzo dobrą cenę, gdyby oczywiście rynek był normalny.

Małem taką typiare jak Ty podczas sprzedaży mieszkania, 40 min dyskutowała, że nie wyobraża sobie obcej osobie płacić 10% zadatku, przy kwocie 330 tys. chciała dać zaliczkę w wysokości 5, bo też bierze kredyt, oczywiście nie do ręki, depozyt w banku, no cóż co jakiś czas trafiał się taki klient debil, który jeszcze się obrażał, że ktoś nie przystaje na ich śmieszne warunki, więc w zupełności Gekon rozumiem! Jednak poza developerka 99% transakcji to zawsze jest zadatek.

Odpisywałem Gekonowi. Nie porównuje tych 2 rzeczy bo już na poprzedniej stronie napisałem że to nie ma najmniejszego sensu.

No ale popatrz też na 2 stronę. Jakiś czas temu sprzedawałem mieszkanie, przyszedłby do mnie taki gekon i kogo miałaby ta zwrotna zaliczka chronić? Przez 3m musiałbym każdemu chętnemu odmawiać sprzedaży, a na końcu Gekon mógłby w każdej chwili się wycofać, bo nie dostał kredytu, znalazł lepsze mieszkanie, stwierdził że jednak pomieszka jeszcze u rodziców. Jako sprzedający byłbym kolejne 3m w plecy. Po to jest zadatek, by obydwie strony starały się jednak doprowadzić do finału transakcji. Kupujący traci całość zadatku, sprzedający na wypadek odstąpienia od umowy musi zwrócić podwójną kwotę - to dla mnie jest najuczciwsza forma podczas zakupu/sprzedaży nieruchomości.

No i dochodzimy do consensusu - z Januszem od domów zamiast dyskutować o kwotach, zwrocie itp. wystarczyło zadać pytanie czy ta rezerwacja mogłaby być w formie zadatku.

Nie wiem gdzie tak jest. Przy zakupie mieszkań z rynku wtórnego, nawet przez agencję masz zawsze zadatek, który jest bezwrotny jak nie dostaniesz kredytu. W życiu bym nie sprzedał mieszkania i czekał 3 m na umowę finalna z jakąś zwrotna zaliczka...

Tak, a żaden duży developer nie pcha się w budynki jednorodzinne. Jak ma być bez ryzyka, to albo budynek który już stoi chociaż w stanie surowym, albo segment od znanego developera.

Ale developer który ma za sobą 30 inwestycji ma w dupie rezerwacje, bo i tak sprzeda mieszkanie po 5 min. jak Ty zrezygnujesz. Poza tym obraca kompletnie innymi kwotami, byłem przy niejednej sprzedaży domu, fakt że z rynku wtornego i zawsze to bylo min 15-20% wartości Nie ma w ogóle co porównywać zakupu domu do mieszkania. Wisniar zawsze może poczekać ten rok, może typ nie sprzeda i kupić jak już będzie stał chociaż stan surowy.

No nie, bo o ile pewnie sam dziury w ziemi bym nie kupił, tak kwota 50 tys przy całej transakcji, kosztach zakupu działki, budowy domu itp. nie jest wysoka.

No ale to Ty sobie wybrałeś dziurę w ziemi, przecież możesz kupić dom już stojący.

Przecież to nawet nie jest 10%... Z reguły zadatki bierze się do 20% wartości.

No jak ktoś stawia domy po milion zł to pewnie nie chce się jebać z rezerwacjami na 5 tys. tylko mieć pewność że sprzedał. A to czy przeznaczy to dalej na materiały, wykończenie to już sprawa drugorzędna.