Ale to mi się najbardziej Dahaka podoba, do tego stopnia, że zamiast czekać do 2 aktu wolałem zacząć od nowa, bo sam fakt ile ksiąg zostawiłem w forcie przez brak wiedzy nie dawał mi spokoju. To, że tej grze trzeba poświecić 100% uwagi, zastanowić się jak ma wyglądać nasza drużyna, jak połączyć klasy, czy zrobić maga bojowego, czy może inkwizytora z nekromancja, inwestować w pirokineze, czy polimofe, a może hydrozofia - to jest całe piękno tej gry! Te 16 stron, które tylko trochę pomogły na początku, w 1 grałem bardzo dawno, ale wiedziałem na co się nastawić przy 2ce - nowe osoby mogą być aż przytłoczone możliwością opcji, zwłaszcza na forum, dla których nowy Assasin jest przegięty pod względem "grindu"
Ja zaś dzięki tym opcjom nie mogę się od paru dni oderwać od ekranu...
Messer - Inkwizytora póki co robiłem 1:1 siła z kondycją i czasami inteligencja, żeby nie ginął za szybko, ale nie czuje jakiś wielkich różnic między magiem bojowym, gdzi w zasadzie tylko inteligencje pakuje.