Narzekanie na grind w grach RPG xD Nie wiem jak mam to komentowac, skoro nawet w Octopatch Traveler dla niektorych jest za duzo grindowania. Mam jakie 18h przegrane, kazdy Dungeon (3 za mna) robilem 2 razy - na heroicu i legendarnym by uzyskac lepsze przedmioty. NIe jest to na pewno gra, w ktorej przejdziesz wszystko uzywajac broni na 3 poziomie, ale jakiegos ogromnego grindu tam poki co nie widze. Jasne dungeony z poczatku zajmuja, tak jak walka z przeciwnikami, na polowania (trudniejsi bosowie) mozna sie wybrac dopiero gdzies po parunastu godzinach gry, system walki jest naprawde zlozony, ale czas wlozony wjego poznannie szybko sie zwraca. Tak jak pisalem wczesniej - masa zaleznosci, talenty, zdolnosci, odpowiednie polaczenie druzyny (a biegamy zaledwi 3 postaciami z 7, wiec zawsze musimy z czegos zrezygnowac) sprawia, ze w walce przeciwnikowi mozesz odebrac 80 / 222 albo 2222 hp z pierwszej turze z wlaczonym mysleniem.