Kolejny mindfuck serwują zieloni bracia! Nie powiem, początek sprawiał wrażenie rozpoczęcia całkiem ciekawej przygody, po 10 minutach byłem w stanie dać ocenę 7 blantmanów w skali na 10! Przez chwile myslalem, ze gra wyglada jakby miala wyjsc na 360 przez fakt, ze jest stricte onlinowa szpila (nie gralem nigdy w jedynke ) i po poczatkowym wprowadzeniu zaraz spotkam cala polska spolecznosc MS i wszytskich 4 kolegow z forum, a tutaj przywitał mnie Single Playera z glebia darmowych MMO xDDD Zadziwiające jak niektorzy narzekaja na misje poboczne przy produkcjach takich jak w God Of War przy okazji super bawiac sie w misjach pokroju " pomoz zabic zombie", "pomoz znalezc przedmiot", "znadz zapasy", "wyczysc mape" i paru innych nijakich zadaniach, ktorych mi osobiscie kompletnie nie chce sie wykonywać! Kooperacja jest z(pipi)ana, bo progres zalicza tylko hostowi, do tego dochodza bugi, sredni gamplay, powtarzalnosc, zenujace boty, bledy przekraczajace zdrowy rosadek, brak grafiki, plama na oledzie gdy tylko zajdzie slonce - nie powiem, mnie osobiscie gra po 2 h zaczela po prostu meczyc...
Dołóżmy do tego fakt, ze na najpotezniejszej konsoli na swiecie gra chodzi i wyglada jak (pipi), a na legendarnym (obecnie pracowym) Athlonie z GTX 960 na pokladzie w 60 fpsach to nie dziwie sie ocenom. Gdyby czlowiek zagral w weekend, to nawet game pass za złotówkę by anulował!