Sam ukonczylem ta gre na Hardzie, dodatkowo nie zabijajac nikogo i az takich problemow nie mialem, jak niektorzy tutaj opisuja. Obcy jest naprawde wkurzajacy moze paru fragmetach w grze, w pozostalych czasami nawet bawilem sie z nim chodzac wokol jednego murku, wiec i jego inteligencja nie jest jakas porazajaca - tak naprawde wystarczy pelzac, kryc sie pod biurkami, lozkami, w szafkach by was nie zauwazyl. Gra ma pare trudniejszych fragmentow - jak np walka z androidami (zwlaszcza jak nie ma bomb, palki, emp itp), ale to takze mozna omiac biegajac i uciekajac we wlasciwym kierunku. Najbardziej przerabana i tak jest koncowka, wiec jak ktos po 6h ledwo sobie radzi, to wspolczuje