Gralem dzisiaj z kumplem, ktorego znam z turniejow i zmienilem totalnie zdanie na temat 15tki. Koles ogarnal drybling do tego stopnia ze kiwa obroncow majac wscisniety triger non stop . Zenujaco to wyglada...
Pokazywal mi te zagrywki ze srodka boiska i rzeczywiscie trudno bylo sie przed nimi obronic. Ogolnie poki gralem ze znajomymi na luzie, to gralo sie przyjemniej niz w 14tke, ale na turniej to juz bym sie zaden nie nadawal.
Pomijam juz fakt, ze pilka chodzi dosc szybko na asystach, a gonienie murzyna przez pol boiska nawet mnie zaczelo wqrwiac.
W 15tce najbardziej z(pipi)ali presing - czyli X (A na Xboxie). Zawodnicy zamiast biegac obok zawodnika gubia sie na kazdym kroku, dlatego obrona jest tak trudna. Dodatkowo szlag trafia, ze niemal w kazdym meczu napastnik z pilka jest szybszy niz obronca bez pilki... Czare goryczy przelal karny, gdzie trzymalem wylacznie L2, by ewentualnie zablokowac strzal...
Po tych paru spotkaniach stwierdza, ze FIFA w gornych ligach sezonow rzeczywiscie moze byc nie grywalna