-
Postów
13 897 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez easye
-
Ja w pracy mam intela 6 generacji i 4GB karte Radeona i tez potrafie sobie czas jakos umilić, musiałbym być średnio pół roku poza domem by w ogole rozważać kupowanie Handhelda + karty zewnętrznej, a i tak już wołabym chyba kupić po prostu gamingowego laptopa za 5-7k, gdzie na pokładzie masz 4070... Do grania na laptopie chyba styka?
-
nigdy nie bawilem sie gamingowym laptopem, ale czy juz milion razy nie lepiej wziac nawet takiego notebooka z kartą na pokladzie i zaplacic minimum połowe tego co wyliczyłeś...? No i jakbym duzo podrózował, to dla mnie najwazniejsza byłaby wygoda, a też nie musze na wyjazdach grac w najwyzszej rozdzielczosci i 144 klatkach na sekunde.
-
No a jak doliczyc jeszcze 77 cali oleda to niecale 40! nie no badzmy powazni - kupowanie do czegoś takiego zewnętrznej karty to już szczyt irracjonalnosci...
-
Niesamowita gra - czegoś takiego jeszcze nie było!
-
Lepiej, z Whastupa bezpośrednio, nie chce mi się wrzucać 10MB screenow, kompresia maksymalna, na żywo żyleta. Szkoda ze gra nie ma RT, no i brak odbić w lustrach się od razu rzuca w oczy, szczególnie w 2023r. Co do samej gry super też że każdą bronią te zombie szlachtuje się inaczej. Kij do golfa, widły, piła do gałęzi, baseball, no każda broń ma swój unikalny feeling. Do tego ciala w idealny sposob reaguja na uderzenia - kolejne przeciwieństwo DL2, gdzie wszystkim uderza się tak samo
-
Nie no gra jest przekozaczna - o wiele ciekawsza niż generyczny Dying Light 2. Zarówno fabularnie (klimat horrorów klasy B z odpowiednią dawką humoru) jak i sam system walki (o którym już wspominał @tjery) sprawia niesamowitą frajdę. Oprawa audiowizualna - 1 klasa, nawet pomimo uproszczeń, zresztą zobaczcie sami! Brak Open Worlda +20 do oceny!
-
Wyglada fajnie. Szkoda tylko, ze nie ma online.
-
No też tego nie lubię. 2053 też nie jest idealnie płaski, ma też po bokach ciut wyżej, ale jest to zupełnie inny profil niż w tych mocno Kubelkowych.
-
To ja po 2 latach marcusa zmieniłem, nie był zly jak na 450 zl, nie psuje sie w ogole, ale daleko mu było do wygodnego fotela - głównie przez masakryczne podłokietniki, brak jakiejkolwiek regulacji, a także słabo wyprofilowany odcinek lędźwiowy. Teudno bylo go zmienic, glownie dlatego, ze uwazam ze przy zakupie fotela nalezy chocia chwile na nim posiedziec, a sklepy niestety mają często na ekspozycji Po 1-3 modele i czesto w roznych rozmiarach... Siadałem dupa na fotelach za 2k, za 5k nawet za 8, które np. dla mnie były niewygodne. A to siedziska za cienkie, za twarde, uwierajace w uda, a to kubełkowe profile przeszkadzaly, albo cala masa innych pierdol. Po 2 latach małych poszukiwań (nie był to dla mnie jakiś piorytet) w końcu postanowiłem pojechać osobiście do Białegostoku (Yumisu zawsze wydawały się na zdjęciach mega wygodnymi fotelami) I w końcu znalazłem idealny fotel dla siebie! Miałem brać modele z tego roku i pewnie gdybym zamawiał online tak by się skończyło, a w salonie dla mnie najwygodniejszy był właśnie Yumisu 2053. Siedzi mi się na tym tak wygodnie jak na kanapie w salonie za parę tys i polecam dołożyć te 450 zł do czegoś takiego. Dla wszystkich którzy szukaja tak jak ja polecam mocno zrobić sobie wycieczkę, bo wszystkie modele na zdjęciach wygladem mocno są do siebie zbliżone, a jednak na każdym siedzi się inaczej. Jestem zachwycony.
-
No u mnie głównym problemem był źle dokręcony radiator - obecnie nawet w Bfie mam srednio 78-80 stopni, a w grach nieobciązajacych procka temperature nawet lepsze niz na 5600. Ogolnie Fortis 5 Dual Fan swietnie sobie radzi.
-
No to prawda co mowili - procek rakieta pod AM4, cieply strasznie - w singlach podejrzewam bedzie koło 70 stopni, ale mocno odblokował 4080. Sprawdziłem takie Halo co mocno siedzi na GPU i 65 stopni, w Residencie 59, temperatura karty 66 i to w obudowie za 3 stówki. Ależ te gierki fajnie chodzą na 4080.
-
no ja w ogole mam chyba dałna, bo sie okazało, że po: 1. tylni wiatrak zainstalowałem w złą stronę i zasmiats wyciągac zasysał do przedniego. 2. jak walczyłem z wiatrakiem to zobaczyłem, że radiator miał troszke luzu, wiec go dokręciłem jeszcze troszkę. Wyłączyłem wszytskie swoje zmiany w Biosie, curved optimazer, undervolting i w Bfie na chlodzeniu powietrznym mam 79-83 stopnie... Wiatrakow też nie ruszałem - chodzą normalnie.
-
no to moze to to, ja zawsze wybierałem tanie, ale prioryettem była 1 rzecz - wszedzie siatka i dziury xD
-
Dla mnie duża obudowa to przede wszystkim cisza, nie wiem wiecznie mialem tanie obudowy, bardziej kompaktowe niż duże i jakiś dużych problemów z temperaturami nie miałem. Teraz do Signum SG1V EVO TG wsadziłem najbardziej gorący procesor AMD, ale z lekkim undervoltingiem procek w grach działa w 65-70 stopniach, a karta w 64 przy singlach. Gry CPU demanding takie jak BF potrafią go rozgrzać - nawet do 83 stopni (w peaku - bo srednie 72 -76 stopni), ale na sieci widze ludzi z 5m skrzynkami i AIO, ktorzy tez maja na tym procku 83 stopnie, więc Na lato dodatkowo zawsze zdejmuję przednią siatkę i górną i przepływ powietrza jest spory, no tylko wiadomo, taką obudowę człowiek słyszy. Tymbardziej nie wiem w jaką wepchnąłeś @tjerystare części ze miałeś +15 stopni...
-
No jak zdejmę szybę boczn to temperatury mam lepsze... Nie pamiętam jakie wiatraki mam z przodu, jakieś silentium, które były z obudowa. Dzisiaj założę 140 na górę do wyciągania i zobaczę czy to coś da. Akurat na obudowach zawsze oszczędzałem, może niepotrzebnie, ale zawsze wychodziłem z założenia że i tu i tu sprzęt się nagrzeje tylko w jednej potrwa to trochę dłużej niż w innej.
-
zastanawiam sie jesczez nad wymianą obudowy - mam teraz budzetowego Silentium, który Figus wstawiał na poprzedniej stronie. Nie można powiedzieć, że obudowa jest mało przewiewna, bo cała składa się z siatek, ale miejsca po ostatnich zakupach to tam nie ma na nic: Kartę ledwo co włożyłem - opiera się praktycznie na wiatrakach. Nie wiem też, czy tylnego wiatraka w tym wypadku w ogole nie wyrzucić. Wiatraki na górze powinny zaciągać powietrze do środka, czy wyciągać?
-
No ale to znowu wyższa rozdzialka niż standardowe UW i paręnaście fpsow w dół. Ukuki ma 4080 chyba. Co do dyskusji mam takie samo zdanie, dla mnie 34 UW to sweet spot w każdym aspekcie, gdyby cena TV 43/48 była taka sama co monitor Oled 34 brałbym monitor. Szkoda ze nie jest .
-
Ok - pobawiłem się trochę w biosie i zszedłem z 10 stopni w dół xD BF już maksymalnie koło 80 stopni, to jest w pełni akceptowalne biorąc pod uwage, że gry singlowe chodzą w 60-70. Jakby ktroś chciał pobawić się ustawieniami: Do tego Curved Optimezer u mnie można ustawić nawet minus 30 na wszystkich rdzeniach i działą stabilnie w grach/windowsie, a wsumie nic wiecej na kompie nie robie xD. Co to jest za PC Gaming Plag and PLAY!
-
No ale odpalam BFa i mam scenariusz jak w CB. XD Inne gry jeszcze okej 70-80 stopni, ale na takim 5600, którego jeszcze w domu mam było 68 a i wydajność nie była jakoś o wiele mniejszą. Dlatego zastanawiam się czy nie wrócę do niego i nie przejdę na nową generacje za jakoś czas. Jeszcze undrvolting zostaje.
-
Jak zacząłem googlowac to cała masa postów o 90 stopniach na wielu chłodzeniach. Ech mogłem się tego spodziewać skoro w reckach z chłodzeniem wodnym jest średnio 83 stopnie. W cinebench maksymalna temperatura 90,4. Ogolnie procek rakieta jeżeli chodzi o AM4, ale te skaczace temperatury chyba za bardzo siedza w glowie.
-
no jutro bede dzwonil do sklepu, nie wiem jak sie zachowają, bo kupilem online, ale z odbiorem osoibistym w sklepie ; /
-
no robilem resarch i na wielu forach pisali ze te procki to loteria krzemowa - jeden mial na Fortisie 5 80 stopni inny na AIO 90, ale srednia miala być koło 78-83, a ja mam czasami nawet i 88-92 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Problemem też może być moja budżetowa obudowa Silentium - Signum SG1V EVO TG ARGB.
-
3440x1440, no ale procek chyba zwroce. Jest naprawde fajny - ale 90 stopni w BFie mnie przeraża. Nagle piec z komputera się zrobił... o dziwo tylko w Bfie takie temperatury.
-
7K, mam nadzieję, że stare części pójdą za 4500-5000. Plus AMD jest taki, że czlowiek flipuje części, a plyta wciąż ta sama...
-