Nie wierze. Ale na bank zabraklo mobilizacji chlopakow. Sorry, ale po to zatrudnia sie trenera za takie pieniadze, by potrafil wychwycic bledy i powiedziec, co chlopaki musza poprawic, by caly mecz wygladal jak pierwsze 25 min, a my wychodzimy na murawe i jestesmy zaskoczeni, ze Czesi graja w pilke.
Mysle ze chlopaki chcieli dobrze, chcieli osiagnac sukces, ale na wlasna reke, bo co mozna osiagnac z takim terrnerem? On przeciez nie potrafi powiedziec dwoch normalnych zdan! 2 lata trenujemy jedna formacje, a na ME wychodzimy w calkowicie przemeblowanym ustawieniem. Taki jest trener Smuda, "ufa bardziej swojej intuicji, a nie komputerom".
W meczach towarzyskich Smuda ciagle powtarzal, ze jest zadowolony, ze widzi miejscami dobra gre i to jest najwazniejsze. Co z tego, ze niemal kazdy mecz remisowalismy. Przyszly ME i co? Tez widzialem fragmenty dobrej gry i tez mamy same remisy. Za to mu placimy 150ty miesiecznie?