Zart byl ale ponizej - poczuciem humoru wykazal sie Ore, ktory zakpil wlasnie z tego posta ktorego to ja skrytykowalem. Capisci? To ze bedzie tylko po Niemiecku swego czasu na tweeterze powiedzial Murphy. Easye darze Cie sympatia i nie bede z tego powodu odpisywal na to co piszesz o Pesie, ale ja mam zupelnie odmienne zdanie. Niech kazdy gra w to co mu pasuje filozofia mojej gry to Pes od dawien dawna, przez ostanie lata staralem sie polubic fife gralem duzo w 10 i 11 online i ze znajomymi - bezskutecznie, bez asyst jest lepiej, natomiast w dalszym ciagu nie akceptuje jej nawet w jej dobrym wydaniu to nie jest to, nie ma emocji. Nie podoba mi sie jednak ze starasz sie takimi postami kogos sprowokowac, z tego co ja widze na przestrzeni czasu, ty nawet nie dajesz szans Pesowi - slepo patrzysz w fife, choc by nie wiem co i tak powiesz ze pes jest zje* - nie doslownie co pokazuje twoj ostani post ale prowokacyjnie i dwuznacznie. Respekt.
A ja odnosze wrazenie, ze w ogole moich postow nie czytasz. Mam takie samo zdanie o tym PESie jak Pajgi i nie ma sensu powtarzac wszystkiego, co zostalo juz napisane, z ta roznica, ze w tym roku gra w PESa w koncu daje mi przyjemnosc. Sam fakt, ze dla mnie symulacja pilki noznej powinna wygladac nieco inaczej niz prezentuje ja Konami to zupelnie inny aspekt, widac te pojecie w naszym slowniku sie nieco rozni, ale prosze, skoncz pisac, ze kogos prowokuje wypowiadajac sie po raz pierwszy pozytywnie na temat pilki, do ktorej nie moglem usiasc przez prawie 6 lat...