Na premierę to sam fakt, że nie było save'u nigdzie powodowało, że gra była znacznie trudniejsza (pomimo skrótów).
No i powiedzcie mi - bo z tego co pamiętam, to idąc właśnie skrótami wcześniej chyba nie było tak, że biegnąc z pistolem na levelu 1 skacząc do 2 biomu od razu bron, która mialem w reku zamieniała sie na level 5. Może źle pamietam, ale trzeba było jeszcze znaleźć skrzynkę z bronią, by znaleźć broń level 5.
Dzisiaj wpadła i nie powiem, dobrze się z nią czuje, bo też uważam, że to najlepsza gra na PS5 i jedna z najlepszych w moim życiu!
Lekki odpoczynek i siadamy do wieży!