
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
W skórze węża - francuski thriller, który reklamuje się jako inspirowany noir, a ja tam noir jakoś nie widziałem. No cóż, ale film ciekawy, ma swoją intrygę i intryguje Jest o kolesiu, który mści się na innym, stworzył plan jak całkowicie zrujnować życie temu innemu, jednocześnie starać w tym wszystkim ukryć i zabezpieczyć, i wykorzysta do tego wszelkie cwane sztuczki, korzystając nierzadko ze swej charyzmy. No a potem ten drugi gdy już wszystko zawiedzie, zaczyna używać tych samych metod, doprowadzając do emocjonującej walki. Muszę pochwalić grę aktorską - Clovis Cornillac jako bad guy wyszedł wyśmienicie, a Pierre Richard... hmm... wyglądał w tym filmie jak Leo Beenhaker Oo' Co doprowadzało mnie do uśmieszku czasami. Film potrafi trzymać w napięciu, ale w pewnych scenach straszy naiwnością. Owszem, można założyć "no w sumie mogło się tak stać", ale chyba tylko w myśl: "nie wierz w cuda, polegaj na nich" Mimo to, w większości jest zrealizowany porządnie, jeśli komuś nie przeszkadza język żabojadów. Jest nieco telenoweli, erotyzmu i jest sporo też akcji. Dla samego poznania ów misternego planu, warto obejrzeć
-
Co męczycie na kompie
W zależności od nastroju, wybieram którąś z tych pozycji : Warlords Battlecry 2 - "kampania" . Nadal brakuje mi skilla, żeby pobić komputer na wysokim poziomie trudności, a zdobycie mapy z czyjąś siedzibą to jakaś masakra. Gram nieumarłymi. Legacy of Kain: Defiance - wczoraj ukończyłem, profilaktycznie. Bo seria ma genialną fabułę. Vietcong - online. Gdyby nie obecnie przegrywana nieco walka z cheaterami, to by było fajnie, bo gra ma niesamowity klimat w multi, gdzie każdy krok na dużej mapie się liczy i trza mieć niezłego skilla. No i zawsze są dwie strony i dwa różne uzbrojenia. Delta Force Extreme - bo jest turniej Last Glory, gdzie zwycięski klan zdobywa serwer na miesiąc. Niby, że "ostatni taki turniej", ale DFX ma się dobrze, mimo wyjścia COD 4 i zbliżającego się nowego DF-a. Delta Force: Black Hawk Down - a to ma się chyba jeszcze lepiej od DFX, bowiem ma wielka bazę uzbrojenia, świetną możliwość bycia snajperem (wyobraźcie sobie, że zamiast iść w środek boju, biegniecie 1.5 km gdzieś po pustkowiach, a potem ściągacie ludzi z tej odległości), no i klasy postaci The Suffering - bo straszy Oo' Sid Meier's Pirates! - Live the Life - arrrrrrrrrr! The Punisher - "To nie zemsta, to kara"
-
PSP Store
Cały urok dawnych gier Mi się to akurat podobało, a summa summarum jak pamiętam, poza wyjątkami, misje nie bywały aż tak długie. Mi jednak w poście chodziło o zrównoważeniu sił i jednostek. W wersji na PC nie podobało mi się, że dużo jednostek było bezużytecznych, albo osłabionych. W wersji na PSX świetny użytek robiło się np. z grenadierów, a atomówka była atomówką Ps. Mogliby wydać KKND: Krossfire
-
Metal Gear Solid 4
Bo to nie ten sam Snake... Ficuś pewnie myślał, że Ty mówisz o postaci widocznej na tym niedawno podrzuconym tutaj przez J.D zdjęciu. Gwoli ścisłości, to w MGS 3 jest Big Boss (Naked Snake), który został potem sklonowany, Solid Snake to jeden z klonów Big Bossa
-
Co ciekawego w TV?
W czwartek na TVP 1 o 23:50 - Symetria - dość ciężkie kino więzienne, ale pokazujące pewien poważny problem w polskim społeczeństwie.
-
PSP Store
Ej no co wy, C&C na PSX była lepsza moim zdaniem o oryginału, brakowało myszki, ale przynajmniej gra była jakaś taka zrównoważona. IMO oczywiście Ogółem mało strategii na PSP, a ta to rarytas. Czemu nikt nie wspomniał o Bishi Bashi Special?
-
Metal Gear Solid:The Movie
Się zastanawiam czy te maszyny nie są po prostu prototypami Gekko? Spójrzcie, wyglądają dość podobnie, na dodatek wydaje się że mają organiczne części i są już poniekąd obdarzone AI i wydają też odgłosy.
-
Metal Gear Solid: Philanthropy
Ogółem to nigdy nie skasowałem trailera z mojego dysku i czasami go sobie oglądałem. Bardzo wierzyłem, że jednak to powstanie i jak widać jednak dało radę Wygląda bardzo smakowicie. Szykuje się fenomen.
-
Co meczysz obecnie na PSP
Później są jeszcze bardziej IMO masakryczne misje, w ogóle GTA: VCS nie należy do zbyt łatwych. Należy znać na pamięć pierwszą część - ucieczkę autem i strzelać do Cholosów i przede wszystkim w ludków, a nie w goniące nas samochody - wybuch taki koło nas to spory ubytek na żywotności naszej bryki Przy okazji ważne jest mieć pełny magazynek, czyli wystrzelać wszystko nawet jak się nie ma do kogo strzelać Potem jest nieco trudno, oczywiście pancerz i shotgun (ten krótki, można go zebrać za jedną z przyczep przy płocie na terenach Martiego ) to must have. Najpierw szybko zabić tych co są za nami, a potem strzelać z daleka w kupę tych co są blisko Lance'a. Nawet jak go trafisz, to jakoś nie robi to dużych szkód. Najgorzej jest, że nim wszystkich ubijesz, robią Ci sie dwie gwiazdki, a na dodatek Cholosi lubią się klinować za płotem. Gliny już Cię gonią z chęcią "zbustedowania" Cię, a Ty jeszcze musisz ubić tamtych i w dodatku wsiąść z Lancem do pojazdu i nie dać się złapać. Trochę szczęścia tu potrzeba Torba mnie zachęca do Puzzle Quest, mówi że ostro wciąga, ale myślę też nad Pataponem. Co lepsze?
-
Metal Gear Solid: Portable Ops
Ogólnie problem nie leży w samej kamerze, do niej zdążyłem się przyzwyczaić, która kompletna jest jedynie w połączeniu z radarem. Trzeba wiedzieć, że przed Tobą coś, przy okazji wsłuchiwać się i po przyleganiu do ściany kontrolować krzyżakiem sytuację (co jest z leksza bezsensem, bo daje lepszy efekt od faktycznego wyglądania zza ściany, przez co Snake jako postać nie musi widzieć przeciwnika by go szybko zneutralizować). Problemem jest sama trudność gry i struktura plansz. Naprawdę trudno jest przemknąć komuś za plecy, nie ma skryptowanego AI nastawionego na to, że możesz go zajść od tyłu (jak w Syphon Filterze). W dodatku ciężko jest uciekać jak już Cię zauważą, a poza tym niestety kamera gubi się przy CQC. Poniekąd sprawia to grę z jednej strony realistyczną, naprawdę przemknąć bowiem w rzeczywistości pod nosami innych jest ciężko, z drugiej strony czyni to grę monotonną - najczęściej chodzimy sobie przebranymi rekrutami i zachodzimy przeciwnika od tyłu. Trochę niestety daje po czapie to, że większość broni jest bezużyteczna z racji braku tłumika. Zastrzelisz kogoś, to najczęściej już jest zawiadomiona cała reszta. Dopiero gdy odnalazłem coś w rodzaju M4 z tłumikiem, to było nieco ciekawiej.
-
PlayStation HOME
Sony nie śpieszy się z Home bo nie musi, jako że Home ma być czymś, co będzie trwałe. Przygotowanie czegoś, co ma być uniwersalne dla przyszłych platform, nie może wyjść ot tak. Sony nie ma doświadczenia w interfejsach online, więc nie dziwię się że jest ostrożne. Zwłaszcza jeśli chce zrobić coś więcej niż parę prostych tabelek i ramek z Live! Mylą się Ci, którzy myślą że Home to przywilej dla PS 3 . Home to przywilej dla Sony i ich przyszłych konsol. Dobrze jednak by było, aby wypuścili jakąś nawet pokraczną wersję, lecz nieobowiązująca jako jedyną i niech sami ludzie wskazują błędy. Cóż, w każdym bądź razie jak już dostaniemy Home to przynajmniej się nie przeterminuje. Po prostu będzie dalej rozwijane. Zresztą, obecne konsole nie wymrą tak szybko, bo przecież co by wniosły nowsze konsole? Postęp technologiczny nie poszedł jeszcze aż tak do przodu, by zrobić konsolową rewolucję. Stąd ludzie pograją sobie w Home na PS 3 . Zresztą, może to nawet być zabieg marketingowy, przesunięcie Home na termin przed gwiazdką - dając sobie trochę czasu do świąt na wydanie kilku patch'ów, a później zbieranie kasy na święta z gier które obsługują Home.
-
Lista salonów gier
Kto wie gdzie są salony gier we Wrocku, najlepiej połączone z kinem, lub innym centrum rozrywki?
-
Champions League 2007/2008
Fenerbahce są dziwni, powinni sfaulować mocno trzeciego bramkarza Chelsea, tak by nie wstał. Wtedy Chelsea też straciłaby teoretycznie zawodnika, który musiałby przebrać się w strój bramkarza Szkoda, że Arsenal przegrał. Ładnie grali, w dodatku zespołowo
-
Metal Gear Solid 4
Nie wiem czy to dobra polityka, że Konami nie stosuje klauzul o tajności. Nie powinno się ujawniać fabuły przed premierą.
-
Premier League
Petr Cech kontuzjowany Jak tak dalej będą mu łeb masakrować, to albo zostanie warzywem, albo cyborgiem.
-
Metal Gear Solid~Quiz
Ok, skoro nikt nie wie - Python wisiał Snake'owi kasę w partyjce pokera. Inne pytanie: "Snake, lub jego towarzysz szwendając się po Penisuli, w jednej z szafek lokacji natrafia na frekwencję radiową. Okazuje się, że należy ona do EVY. Jakim sposobem ta frekwencja się znalazła w tej bazie?
-
Champions League 2007/2008
MU wczoraj nie pokazał możliwości, to Roma przegrała bardziej. Barca była jeszcze gorsza. Dzisiejsze mecze, to w sumie równy ale też nie tak znowu emocjonujący mecz Arsenal - Liverpool. Arsenal bardziej aktywny, w sumie gdyby nie pech to by wygrali. Chelsea lekceważy przeciwnika, myśli że Drogba zrobi wszystko za nich, Chelsea zaczyna przy 1:0 bronić wyniku i dostaje bramkę. Potem w sumie "fifowy" strzał Davida i mamy 2:1 . Allah dziś oglądał Ligę Mistrzów
-
Metal Gear Solid: Philanthropy
To raczej coś w rodzaju prototypu gekko z MGS 4, takie odnoszę wrażenie. Już po części jest organiczne, a że prymitywne - wiadomo początki. Snake przecież tam też jest młody. Temat na film ciekawy - w końcu wiadomo, że choć Metal Gear'ów już nie ma raczej po MGS 2, to mimo wszystko Philantrophy miałoby co do roboty
-
Reprezentacja Polski
Polska grała bez pomysłu, ospale, mało dynamicznie. Nie wykorzystywaliśmy tego, w czym Amerykanie się gubili - dalekich podań z pierwszej piłki na drugie skrzydło. Niewątpliwie takie podania gubią niedoświadczoną drużynę, grająca ofensywnie przez środek. Tak grała kiedyś Polska i dostaliśmy łomot od Finów, którzy mieli świetnie wyćwiczone przyjęcie z długich piłek. Polska próbowała grać tak jak gra najczęściej, niestety przy szybkim pressingu na nic zdadzą się podania w uliczkę, szybkie kontry czy zejścia do strzału. Widać Amerykanie podeszli do tego meczu z wielkim poświęceniem, tak jakby był to mecz finałowy. Niewiarygodne jak szybko wracali w każdym momencie gry. 3-4 atakowało Polskę, a jak Polska robiła kontrę, to tamci już byli z powrotem i na połowie Polaków zostawał tylko jeden. Można powiedzieć, że USA mogłoby być z taką formą koszmarem dla każdego, bowiem kontrują solidnie, liczą na stałe fragmenty gry, a bronią się niemalże całą drużyną. Jedynym wyjściem to oblegać taką drużynę pod bramką, co kosztuje przeważnie bardzo dużo minut męczącej gry. Niestety, tak grających drużyn w Europie jest troszkę i trzeba się liczyć, że jak damy sobie strzelić bramkę na szybko, to bez dobrej formy możemy sobie jedynie biegać po środku boiska z piłką. W sumie taki zimny prysznic ma dwie zalety. Można łatać dziury, ale obawiam się, że troszkę to zniszczy morale zawodników - tak jak przed Mundialem (przynajmniej nie żegnały ich gwizdy...). To wielki sprawdzian też dla Leo, inaczej miałby za łatwo. Dwa, to że silni rywale mogą przez to nas zlekceważyć, a to może być zgubne, tak jak zgubne było to dla Portugalii, Czech czy Serbii.
-
Muzyka Filmowa
Szukam OST z filmu "The Mist"/"Mgła" (2007), a właściwie utworu z damskim wokalem, ten co leciał m. in. na końcu filmu
-
Metal Gear Solid~Quiz
Z Rumunii. Co wisiał Snake'owi Python, o czym ten pierwszy raczył wspomnieć przy ratowaniu towarzysza?
-
PSX emu
Thrill Kill wydostał się tylko jako beta, oficjalnej gry nie wydano. Co ciekawe beta nie miała wielu błędów, co najwyżej brakowało filmików do postaci. Gra nie wyszła, gdyż w jej okresie powstania, cenzorzy nie dopuścili jej do wydania (chociaż może to i dobrze, bo pogłębia stereotyp czubka jako agresywnego mordercę) - w sumie za brutalność? Dziś pewnie nie mieliby oporów Tak czy siak, gra jest bardzo podobna do Wu Tang. Chyba samo zakazanie jej jest do niej bardziej przyciągające, niźli sama gra. Swoją drogą, CTR "nie na czterech" to zaledwie jakiś procent rozrywki Nie kupujcie za to Gaunlet, cienizna straszna Mogliby dodać Soul Blade, skoro dodali Tekkena 2
- PSX emu
-
SZUKASZ JAKIEJŚ PIOSENKI? NIE ZNASZ TYTUŁU?
- El Mudo i jego "Chacaron"
-
"Zielony jak ta trawa"... pytania i odpowiedzi ;]
Z moim PSP Lite dzieje się ostatnio coś niedobrego. Otóż przy odpalaniu płytki, słychać takie "stukanie/cykanie" jakby głowica chciała dalej jechać, ale nie może. Mam wrażenie, że niektóre płytki przez to dłużej startują. Przeważnie tylko na samym początku się tak dzieje, czasami w dwóch seriach po trzy-cztery stuknięcia. W przypadku zaś Smash Court Tennis 3 nawet kilkakrotnie. Raz mi nie chciała płytka wystartować. Czasami pomaga trzymanie konsoli w pozycji skośnej lub pionowej. Czy ktoś ma pojęcie co to może być i czy w serwisie wezmą to za poważną wadę, by to naprawić?