
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Gry na PSN
Zwracam uwagę na grę Tomba! z jako klasyk z PS One. Gra cierpi na problem konwersji dźwięku z NTSC na PAL (konwersja z 50 hz na 60 hz) i efektem tego jest spowolniony dźwięk. Jak ktoś grał w oryginał (np. Tombi!) to może być to nie do zniesienia, i niestety niskie głosy brzmią jak w slow-mo. Problem jest znany Monkey Paw (wydawcy) i kombinują jak go rozwiązać - tj. napisali do SCEE by przyjrzeli się temu problemowi, ale obawiam się że SCEE ma to w du.pie jak wiele innych rzeczy. Mimo wszystko gra kozacka, i da się jakoś to znieść, zwłaszcza że dialogi mówione są tylko w przerywnikach.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Po otwarciu wszystkich bram się umiera, i to daje moc porównywalną z kage, nie kala się ;p Zresztą Guy nieco kiepsko wygląda. Swoją drogą gdzie podziały się pigułki shinobi pozwalające na walkę przez 3 dni i 3 noce, oraz te od Sakury?
-
Naruto (uwaga spoilery)
No ale i tak jest tylko jeden, obok jest wszak Gyuki który powinien pomóc Kuramie uwolnić się z elementu drewna? Dobrze, że się ten flashback skończył, nawet ciekawie - z tym czekaniem w jednym miejscu codziennie, to takie "madarowe" ;p Dziwię się, że nagle z pipki zrobił się taki poważniak ;p
-
Fantasy Liga
Pierwszy dzień wypadł dobrze, ale mógł wypaść lepiej. W zasadzie du.pę ocalili Xavi i niespodziewanie Evans. Ogólnie mam problem z drugim napastnikiem zawsze. Sprzedałem Kagawę, to akurat zagrał i zaliczył asystę (i gdyby nie błąd sędziego, to nawet dwie). Juan Mata jakoś nie zabłysnął, i nie wiem czy przetrwa do następnej kolejki w moim składzie. Szkoda, że MU stracił bramki, chyba jednak wywalę przy okazji Rafaela. Szkoda, że Messi się trochę zablokował, jak żelka napuka Borussi, to się wku.rwię bo znowu ten dziennikarzyna prostym sposobem (Messi i Ronaldo w składzie) będzie na prowadzeniu. No cóż, póki co na pierwszym miejscu. Dziś oby Real nie stracił bramki i jak zwykle Pepe by nikogo nie zabił, oraz żeby Di Maria dołożył asystę - i będzie gites. W to, że Milan bramki nie straci nawet jakbym był Obsem, to bym nie za bardzo wierzył. MC gra przeciwko Ajaxowi, to może Toure się wykaże i sprawi mi niespodziankę. EDIT: Można już podglądać cudze składy. Widzę, że największym zagrożeniem będzie Lorack, którego linia ataku i napadu jest jeszcze nierozegrana, a tam całkiem silnie.
-
PlayStation Plus
Y, było ale w USA. Swoją drogą szkoda że już nie ma podpowiedzi, a tu jeszcze z tydzień poczekamy na wieści o nowej grze miesiąca Btw. mam nadzieję że dadzą ją 31, a nie trzeba będzie czekać do pierwszej środy listopada, czyli tydzień później. Chciałbym aby dali Hard Corps: Uprising, chyba było nawet w USA, tylko to raczej w rotacji tych pozostałych gier.
-
Quiz obrazkowy PSX
Invasion from Beyond Jeśli tak, a raczej na pewno, to moja zagadka: TIP:
-
PlayStation Plus
Tak, będzie on po prostu na liście plików do ściągania. Jak przestaniesz płacić to z listy zniknie, ale gdy nawet po przerwie znowu wykupisz plusa, to na nowo się pojawi. Dlatego np. Ci którzy skorzystali z paczki Welcome Back i aktywowali sobie wtedy też konto z Plusa, mogą sobie te gry które były w tym darmowym miesiącu ściągnąć (Burnout Paradise, MTG: DotP, Streets of Rage 2).
-
Fantasy Liga
Hm, trochę drogie te transfery - 2 punkty poszły do kosza. Jeden darmowy transfer wykorzystałem na wymianę Kagawy (niepotrzebnie go kupowałem) na będącego na fali Juana Matę. Do tego musiałem wyje.bać De Sciglio, bo ostatnio grzeję ławę (za niego kupiłem Evansa, niby żadna rewelacja, ale MU nie powinien tak łatwo stracić bramki). Zresztą Antonini może polecieć też, bo Milan ogólnie ostatnio ch.uj :confused: Cóż, dużo ryzykowałem używając dzikiej karty przed przerwą zimową, i paradoksalnie niewiele dzięki niej zyskałem. Niemniej wierzę, że zawodnicy będący filarami dziś, nie wpadną w jakiś letarg i nie przestaną umieć grać w piłkę
-
Battlefield Polska - luźne gadki o wspólnych meczach, prywatnych serwerach, czy też nt. nieoficjalnego serwera Psx Extreme (BF3 & BF4)
Pomysł fajny, ciekawe ile będzie kosztował taki zestaw z narodowymi blachami.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
- Ustawka
- Gadki
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naruto (uwaga spoilery)
No właśnie, wolę Naruto bo mimo tradycyjnego dls shonen jumpowych tasiemców zaniżania jakości, anime jest zjadliwe, i nawet fillery tak nie bolą (chociaż te ostatnie są mega słabe). Sceny walk wolę oglądać animowane, a mangę czytam dla fabuły. One Piece jako anime jest dla mnie “takie se”. Szkoda że Bleach tak zlamił i już nie oglądam. Naruto zawsze jakiś tam poziom trzyma.
-
PlayStation Plus
Spróbuj po resecie konsoli. Wchodzisz do Gry > Playstation Plus i sprawdzasz czy jesteś. Jeśli nie, wracasz do głównego menu i wybierasz "wyświetl pliki do pobrania", wybierasz cos z Plusa, dajesz by ściągało, następnie anulujesz z poziomu Store, i sprawdzasz czy załapało Plusa Na FB Sony Polska mi odpisało, by zgłaszać problemy do Centrum Pomocy Serwisowej, i wtedy będą imiennie rejestrowane i wtedy ponoć szybciej pójdzie
-
PlayStation Plus
Mi to z Plusem randomowo wyskakuje. O, chyba znalazłem myk. Trzeba na liście plików do pobrania wybrać coś z Plusa i anulować, wtedy sklep widzi Plusa. <claptrap> A-haaaa
-
Naruto (uwaga spoilery)
Raczej Obito w ostatniej chwili pod wpływem jeszcze potężniejszego genjutsu - oodama talk no jutsu, poświęci swoje życie rzucając się w Gedo Mazo, a Madarę pokona wku.rwiony Naruto + uprgade'owany przez Oro Sasuke (i cała reszta shinobi rzuci się by pomóc im).
-
NEO + upada? (EDIT 12.03.13 - UPADŁO [*] )
O, może Neo+ zechce się zrehabilitować i teraz opublikuje jakiś słaby tekst hejtujący PS3 - to byś się nadał jak ulał, Czezky :>
-
NEO + upada? (EDIT 12.03.13 - UPADŁO [*] )
Ja nawet nie wiedziałem, że taki tekst się ukazał, inaczej dawno bym go przeczytał W zasadzie to nawet ja przyznaję, że tekst jest przesadzony i ogółem słaby - nawet jeśli tak bardzo promuje konsolę, która moim zdaniem jest lepsza
-
NEO + upada? (EDIT 12.03.13 - UPADŁO [*] )
Rozumiem temat jaki chciał uchwycić autor, rozumiem co chciał pierwotnie przekazać, ale wyszedł jednostronny hejt. Z drugiej strony może to być celowe, by wzburzyć nieco uwagi. Grunt że o nieco upadłym Neo Plus znowu się mówi, nieważne jak. Tak się robi czasami na serwisach internetowych, że jak chce się zwiększyć ruch, to prowokuje się fanbojów, albo daje jakąś kontrowersyjną informację/rezenzję. Może Neo + chciało tą samą drogą podążyć?
-
Naruto (uwaga spoilery)
Może to zrobił, ale ta się sprzeciwiła jakoś i teraz ją więzi. Ewentualnie coś złego się z jej ciałem stało. Pomijam, że gdyby ją ożywił Obito, to on byłby starszym gościem, a ona młodą dziewczyną :confused:
-
Naruto (uwaga spoilery)
Po pierwsze czuję jakąś dziwną zbieżność ze Star Warsami... Albo inaczej. KU.RWA JAKA ZŻYNA! - jakaś laska ginie - silny od narodzin zakochany w niej młodzian jest wku.rwiony - jest jednym z ostatnich potężnie uwarunkowanych istot (na szczęście nie on ich wymordował, żeby już totalnie zerżnięte nie było) - obwinia o śmierć swojego najbliższego przyjaciela - jego ciało jest zniszczone - wygnany mistrz przemienia go w pół-żywego zamaskowanego (!) madafakę - owy mistrz jest bardzo stary - kusi go przy okazji motywem ożywienia tej laski EDIT: jak dojdzie jeszcze, że Obito uratuje Naruto przed Madarą, ale przy tym umrze - to ku.rwa no Lucas powinien się tym zainteresować. Oj nieładnie Kishi...
-
Reprezentacja Polski
No to się hotelarze obłowią. Ku.rwa, no wstyd. Jeszcze przed Anglikami. Za takie coś powinny lecieć głowy.
-
FIA Formula One World Championship 2012
http://f1.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html Vettel w Ferrari od 2014 - no no, teraz okaże się czy to zasługa samochodu i czy w kryzysowym Ferrari będzie tak wymiatał.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Tekken movie - do tej pory myślałem, że nie da się zrobić bardziej głupiej fabuły od Namco w Tekkenie. Da sie Film jest po prostu głupi. Pół biedy jakby jeszcze walki były dobre, ale są krótkie i chaotyczne (o flagowych ciosach, poza siłą rzeczy Eddym Gordo możecie zapomnieć), ot montażysta dał dupy. Scenariusz jest dziurawy jak wnętrze biedronkowej kajzerki, gdzieś gubią się postacie, totalny random. Dodatkowo film bazuje na grze, sili się na smaczki, ale pierdzi w oczy bzdurami takimi jak walka bronią białą (Kazuya z toporkami wymiata), czy tym że Steve Fox trenuje Jina (dwaj kapuściarze się dobrali). Wszystko to na dodatek wsadzone w post apokaliptyczną wizję korporacyjną, której akcja toczy się w Tekken City, a walki odbywają się w głównie w jednym miejscu. Jedyne plusy to Eddy Gordo i dupa Christie Monteiro (która walczy jakąś uproszczoną capoeirą). Jakby film był choć w swej głupocie zabawny, jak Street Fighter, to byłoby lepiej. Tu jest jak w DoA, tylko zamiast cycków jest festyn przebierańców. Trochę klimatu ostatnich Tekkenów może i by się znalazło gdyby nie żenujący poziom tego... ”filmu” . 3/10.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Prometheus - ogółem nie był zły film, nie wiem co niektórzy się tu spodziewali, ale to porządne kino z utartymi schematami. Ogółem czuć klimat "Obcego", oraz typowe dla takich filmów bzdury. Mam wrażenie, że ostatnia ćwiartka filmu to pogoń za zakończeniem, bo się szpula w kamerze kończy Dlatego decyzje podejmowane są gwałtownie, szybko, bez zbędnego pie.rdolenia. Na pewien sposób jest to zabawne. Film pozostawił pewien niedosyt, ale też zaciekawienie. Niestety film ma poważną wadę - zbyt dużo mocnych ról. Mamy zalew różnorakich bohaterów z silnie zarysowanymi osobowościami, a na koniec i tak poznajmy ich po łebkach. Przez to też rola głównej protagonistki jest mniej wyrazista, co zresztą w pewnym stopniu jest też zasługą aktorki - ogółem wyszła taka zbiedzona Ripley, niby suka ale bardziej bojowy jamnik niż rottweiler 8/10. EDIT: Do teki: Tak tylko metaforycznie napisałem o tej szpuli, geez.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Kakashi dostal Mangekyo dopiero w shippuudenie. Faktycznie. Hm, może nie czuł potrzeby używania, bo wciąż był na to za słaby?
-
własnie ukonczyłem...
Double Dragon Neon - nie wiem skąd te hejty na grę. Owszem, odeszła od formuły klasycznego DD, ale jednocześnie pod wieloma względami gra się niczym w chodzone bitki z lat 80tych. Jest mało dynamiczna - w stylu bardziej Streets of Rage, niźli Alien vs. Predator. Nie ma też dziesiątek wrogów na ekranie. Za to jest delektpwanie się klepaniem mordy na kilka sposobów i to tak czuć aż w kościach. Do tego obowiązkowe przedmioty mordu, oraz ciosy specjalne. Gra jednak podąża trendami i jest motyw rozwoju postaci, zbierania kasy i spylania jej w sklepach. Plansze możemy przechodzić wielokrotnie. Gra stanowi też staroszkolne wyzwanie już na normalu i nie daje checkpointów na plamszy - koniec żyć = plansza od nowa. I zginąć jest łatwo, choć wszystko tylko przez nieuwagę. Urzeka klimat i otoczka - lata 80 pełną gębą! Zwłaszcza OST to majstersztyk, czuć się można wręcz jakby słuchając radia w GTA: Vice City, a utwory są autorskie. Natomiast całość pełna jest absurdalnego pastiszu, i ma się wyobrażenie że grę przez cały czas robiła jakaś grupka nerdów podczas zajadania się pizzą. Po prostu gra nawet nie udaje poważnej, a zakończenie to istny kotlet z absurdu Gęba więc raz się podczas gry śmiała, a raz wykrzywiała w irytacji. Gra ma też coop i pozwala na łączone techniki, ale w tej chwili tylko kanapowy (ma się online w patchu pojawić), a drugą wadą jest średnia grafika niczym z budżetówki (ale ma dobre oświetlenie i kolory). Gra to miód i wyzwanie, ale nie jest też niczym innowacyjna, z oczywistych względów krótka (3.5 godziny mi zeszło). 7-/10 (7+/10 jak dojdzie online). Moim zdaniem warta zagrania.
-
Naruto (uwaga spoilery)
Nie, od Obito ma. To się dzieje po Kakashi Gaiden.