Mendrek

Ku,rwa, a ja sobie tak pomyślałem dziś, że wymieniłbym całą obronę Barcy na jednego Boatenga... No może Puyola bym z sentymentu zostawił.

Ihaha, dobrze się ten dzień kończy.

Ja z PS Store sciągnąłem, tam gdzie są dodatki Ten pack dodawał T 88 LMG i odblokowywał jakieś badziewia Ale nie spodziewaj się rewelacji, T 88 LMG to najsłabszy LMG w grze, szkoda na niego czasu i nerwów

Ta taktyka jest skuteczna na każdego, kto ma zamiar atakować. Zastanawiam się co by zrobili, gdyby przeciwna drużyna zaczęła tak grać nagle. By ku.rwa środek boiska był pusty, a piłkarze nie wiedzieliby co robić. Znowu hipokryzja. Jak Grecja tym sposobem wygrywała z Portugalią na ME w finale, to wszyscy rzygali i byli wku.rwieni. A dziś to samo w wykonaniu Chelsea nazywają "pięknem futbolu". Ja pie.rdole, hejterstwo barcy przesłania wszystko co logiczne :confused: Ale rozumiem, najlepsza drużyna dominująca na globie ma prawo być nielubiana przez fanów innych drużyn. Mieszkańcy podbitych krajów też pewnie nie przepadały za Imperium Rzymskim. Ta porażka Barcy mimo wszystko powinna przyniesć korzyści - sezonowi kibice sobie pójdą, w zawodnikach pojawi się motywacja i głód zwycięstw (obecnie presja + sytość była nie do zniesienia). Pozwoli to wyeliminować błędy, mam nadzieję zrobią coś z obroną tak jak zrobił dziurawy niedawno w tej kwestii rywal z Madrytu (chociaż i tak bywa różnie). Pyuola lata robią swoje, widać że nie nadąża za młodzikami i z tego wynikają jego błędy... No nic, od dziś do końca tej LM kibicuję... Bayernowi. Ku.rwa, nigdy nie myślałem że będę mu kibicował, zawsze w Bundeslidze kibicowałem albo Eintrachtowi albo Werderowi, a Bayern mnie jakoś wku.rwiał. W sumie nadal to robi, ale chcę by pyknął białych i dokopał w finale wicemistrzowi antyfutbolu (mistrzem nadal pozostaje Milan). Ot, takie pozytywnie nastrajające wydarzenie przed Euro 2012. Heil Bayern, scheissewurst mit uns!

Już widzę ten ku.rwa mecz Chelsea vs. Real w finale, obie drużyny grają taktyką Mourinho - 10 z każdej drużyny we własnym polu karnym, a na środku o piłkę walczą ze sobą Drogba i Benzema

Ouaaa, to jeśli skill służy do matchmaking'u, a bipod LMG obniża skill'a, to znaczy że za jakiś czas wrzuci mnie w najniższy krąg piekła, gdzie będą sami camperzy z LMG? Zaczynam się bać...

Zawsze można napisać, że "I owned you like Poland owned Zaolzie in 1938"

Aż się pochwalę: http://battlelog.battlefield.com/bf3/battlereport/show/42775513/4/232693512/#!/bf3/battlereport/show/42775513/4/232693512/ Maksymalne tickety od początku grałem do końca, łeb w łeb, co chwila jakaś drużyna przeważała, ale na końcu wielu naszych wyszło, a nowi zlamili Fajny mi streak wpadł, jak wparowałem na B od drugich schodów i 13 kill'ów (medycy radośnie pomagali mi w zabijaniu po kilka razy tych samych gości, a potem sami ginąc ). Ogółem to była taka moja mała rywalizacja z tych Czechem, ale wbiłem mu 3 kosy (a on mi jedną), więc mogłem spokojnie napisać na koniec hatemail'a z informacją że jestem jego nowym królem i powinien oddać mi hołd

Już wiem co to Izanagi. To technika, która wywołuje flashback. Zaraz Kabuto się zorientuje że utkwił we flashback'u z całego jego życia, i wszystko jest widoczne dla ludzi z okolicy. Popełni samobójstwo tuż przed najbardziej pikantymi momentami.

Jeśli byłaby za murzynem, to ten zawodnik musiałby nagle stanąć ku.rwa na baczność, żeby schować tego kulasa co jest na moim obrazku. Serio, jak mówiłem że nie wiem pod jakim kątem by musiała być kamera, żeby tej wystawionej nogi tam nie było. A pozycja osi ciała jeśli faktycznie wyznacza spalonego, to też jest spalony.

@szpic: Gdzie noga zawodnika za murzynem? Choćbym nie wiem jak ustawił pod kątem kamerę, to wystawiona noga nie zniknie, a na obrazku już tak. Pomijam, że większości na tym obrazku brakuje kończyn, ale to przecież normalne. Tu normalny obrazek, który pokazuje pozycje piłkarzy w tamtej sytuacji: A i przypomnę tylko, że wcześniej żółtą dostał Sergio za to że Ronaldo wywrócił się o powietrze, gdyby nie to, to by nie było tej akcji i nie byłoby gola.

Oba mecze, z Chelsea i z Realem były po prostu pechowe, nie sądzę by to zaważyło o czymkolwiek. Pechowe, bo w obu Barcelona przeważała, ale z jakiś przyczyn nie trafiała tych setek. Real postawił autobus potem i chyba Messi odpuścił dzisiejszy mecz, a te młodziki poza Alexisem nie wyrobieni jeszcze. Brakuje rasowego napadziora. Ja też widziałem co wyrabiała obrona Barcy, jak mówiłem - do wymiany. Jest na poziomie 3 ligi azerbejdżańskiej, gdyby nie środkowa linia walcząca pressingiem, to by było dopiero żenująco. Teraz muszą skupić się na meczu z Chelsea, mecz o prestiż. Nie wygranie w tym sezonie LM będzie porażką, i czymś co do niedawna było domeną ich dzisiejszego rywala.

To tyle w temacie pomocy sędziowskiej, ale podziwiam Mou za jego wkład by odwrócić uwagę snując teorię spiskowe nt. pomagania Barcy, by potem zupełnie niespodziewanie odwinąć dzisiejszy mecz. Miejmy nadzieję, że kasy na sędziego w finale LM już nie starczy. A Barcie proponuję: - zrezygnować z obrońców poza Puyolem, i wymienić ich na pomocników i napastników. Im lepiej szedł pressing i odbieranie piłki niż "maszerano" i jego kolegom-kalekom. - skupić się na LM i pokazać kto jest najlepszy na tym globie - nie przejmować się, wszak w drwumeczu GD i tak wychodzą na swoje.

Pf, ile razy ja przebięgnąłem przez miny i wybuchły za mną, nie raniąc mnie To nie jest lag, tylko bug który powinni naprawić A i namierzanie min przeciwpancernych jest dla mnie niezrozumiałe, gdzie niby taka mina miałaby wydzielać ciepło?

Zakończą cliffhangerem, który House'a albo Wilsona (albo obu) pokaże w krytycznym stanie, będą jakieś flashback'i, może jakaś rozmowa. Nikt nie będzie wiedział czy ktoś umarł, a to da czas na zbadanie i przemyślenie czy zacząć kolejny sezon, czy zostawić tak.

No pamiętam ten meczyk tommi, akurat po Metrze z wami przerzuciło mnie do drużyny którą przed chwilą tępiliśmy. Sam nie mogłem uwierzyć, że potrafili to przeje.bać Na końcu dwoiłem się i troiłem, a i tak ginęli szybciej niż ja zabijałem Nawet na sam koniec jak było już kilka ticketów na kilka ustawiłem się na środku z dwójnogiem i odliczałem trupy - jeden... drugi... zdążę, zdążę... trze... *koniec rundy* - kuuuu.rwa, je.bane nooby przegrały to! ;/ I ten na "z" mnie wkurzał, miał na końcu więcej killów ode mnie, ale dlatego że po mojej śmierci podje.bał mi miejsce do campienia, a na dodatek po prostu trzymał spust swojego PKP i robił hałas Ale granie ogółem fajne, szkoda że Litwin był na tak krótko, bo polowałem na jego blaszkę i raz udałoby mi się, gdyby mi gra pozwoliła. Było na plecach, a ciachnęła zwykle bo Litwin właśnie się obracał ;p

Dokładnie. Możesz co najwyżej podnieść tą broń po trupie.

Ogółem to ta historia z Kabuto pachnie jakimś mini-story arciem, skrzętnie ukrytym pod flashback'iem Tylko nie wiem po co Kisiel się tak nagle zaczął nad Kabuto rozczulać, skoro za chwilę idzie na mielone. Tyle czasu był nędznym pionkiem, który nagle dostał power up'a , a teraz robi się z niego bohatera tragicznego. Haha, najlepiej jak po tym flashback'u będzie przejście do walki Naruto vs. Tobi i znowu będzie rozmowa

A czyli zepsuli pancerz czołgu, żeby wytrzymywał 3x C4 Przecież tyle nawet BC 2 starczało, nie wiem po co to zrobili

A właśnie, nie wiem czy jakiegoś hotfixa dali, ale teraz często 3x C4 nie rozwala czołgu I to w dodatku bez pancerza. Bez sensu, nie dość że podkłada się długo i ryzykownie, to jeszcze co najwyżej unieruchamia pojazd.

Pewnie jakiś silniejszy powiew powietrza. Złe nawyki z murawy.

Na obrazku mistrz "dive-parkeouru" - Didier Drogba.

Najlepsze miejsca to są na Metro, byle szafka jakaś czy skrzynka co chwila, i jak to nie skusić się na przycampienie? ;p Ogółem nie zgodzę się z tym, że są niepraktyczne. Ja przez całą grę do tego felernego patch'a biegałem pod ręką mając LMG głównie i jakoś nie narzekałem na to, bym nie trafiał, a właśnie starałem się wbiegać tam gdzie zwykle gromadziły się grupy, przeważnie od tyłu i z flanki. I nie musiałem się martwić, że zabiję 1-2 i skończy się amunicja. Do tego zawsze można wcisnąć spust i biegnąć do wroga. Wtedy zwykle dostaje negatywny modyfikator za bycie ostrzeliwanym, plus efekt psychologiczny, a i ostatecznie może wpaść "przygwożdżenie' gdyby ktoś wcześniej go zabił Czasami faktycznie szturmowiec mnie zdejmie z frontu wyskakując nagle, czy inżynier bo ma szybszą broń, ale tak poza tym LMG sprawdza się świetnie do bliskich starć

Oj tam Trochę się po prostu boję, bo mam grę ze składki i nadal nie wiem, czy jak kupię dodatek, to będzie działał