Skocz do zawartości

COOLek

Użytkownicy
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez COOLek

  1. Jak ktos sie zajmuje grafika od pietnastu lat, to jak najbardziej jest dla mnie grafikiem z prawdziwego zdarzenia.
  2. Co sie stalo z postami Fenixa z tego tematu? Widze ze napisal cos ciekawego, bo ktos go nawet cytuje, ale postow ni w zab znalezc nie moge. Moglby ktos przytoczyc wypowiedzi?
  3. COOLek

    Chipsy

    Siedze sobie w Tajpej na Tajwanie ;p Jest sporo dobrych rzeczy, ale nie ma zadnych takich, ktore bym mogl jesc i jesc. Azjaci maja totalnie inne podejscie do smakow. My, Polacy lubimy nie za tlusto, duzo miesa, zeby wszystko bylo wyraziste. Tutaj wszystko jest dosc mdle, albo, co gorsze, w ch,uj slone, w chu,j slodkie, albo plywa w oleju. Mieso jest drogie, wiec najczesciej jest go pare kawaleczkow w daniu, a szkoda, bo czesto za(pipi)iscie przyprawione. Ubostwiam tez baozi - robione na parze kluski z nadzieniem w stylu miecho wymieszane z warzywami. Jest smacznie, chociaz bez szalenstw, ale ja sie stoluje glownie w jadlodajniach studenckich, wiec ciezko ocenic. Raz wpadlem do knajpy stylizowanej na koreanska - za 10 zlotych dostalem "ryz z wieprzowina", ale wolowina zrobiona po koreansku, czyli masa przyprawionej, smazonej cebuli. Bardzo mily akcent, bo stesknilem sie za polska kuchnia.
  4. COOLek

    Chipsy

    Podziele sie egzotycznymi smakami zza oceanu: Lays Fresh Lemon - prawie takie jak na zdjeciu, ale grube. Je sie bardzo przyjemnie, nie za drogie (duza paczka ok 3 zlotych), lekko kwaskowate, nie za slodkie, po zjedzeniu calej paki nie jest mi w zadnym stopniu niedobrze. Importowane z Japonii, wiec wydatek za tubke to circa piec zlotych. Chyba juz wyroslem z Pringlesow, bo jak dla mnie za mdle, za tluste, a jak zjem chociaz odrobine, to mnie jakos w zoladku sciska. W carrefourze ostatnio widzialem smak "swiateczny" Pringlesow, kusi, ale strach, ze moga to byc czipsy o smaku piernika i imbiru, a to mi sie srednio usmiecha ;p Glony serwowane w restaurajach jak dla mnie je,bia ryba, i nie inaczej jest z laysami. Wprawdzie odor jest troche mniejszy, ale nadal czuje sie, jakbym jadl lekko nieswieza rybe wymieszana z trawa. Mozna sprobowac na raz, ale drugi raz tego zakupu nie powtorze.
  5. Dwa lata "uczylem sie" japonskiego (takie tam darmowe zajecia na uczelni, wiecej gadalismy z panem Japonczykiem o kraju, niz sie uczylismy ;P), a od 3 miechow ucze sie chinskiego na Tajwanie. Najwiekszym problemem zawsze bylo dla mnie opanowanie znaczkow i problem z tym, ze zapamietany material szybko zapominalem. Wiadomo, jak sie zna sie tylko podstawy, to jest najciezej, bo ani nie da rady nic poczytac, ani nic obejrzec, bo nic sie nie rozumie i budzi to tylko frustracje. Bardzo pomogla mi metoda supermemo, a w szczegolnosci darmowa odmiana tego programu o nazwie anki i wersja na androida - ankidroid. Dzisiaj sam robie sobie talie ze slowkami i dzieki temu jestem w stanie przyswajac material 3-5 razy szybciej (zalezy od skupienia:P) od innych ludzi, jednak sama nauka programu troche trwa. Dlatego polecam sciagnac z dzialu "shared deck" w tym programie 10 czesci deckow "japanese core 2000" step od 01 do 10. Robic to codziennie, powoli, nauczyc sie jak dziala program i gwarantuje, ze w krotkim czasie opanujecie sporo slownictwa. Decki sa spoko, bo zerzniete z jakies platnej strony, jest wymowa, zdania przykladowe, nawet obrazki zeby latwiej zapamietac ;P Co do pracy w Japonii - wszystko da sie zrobic, wystarczy chciec. Najlatwiej jest byc doktorem i pracowac naukowo na uczelni, ale jak jestes specjalista w jakiejs rzadkiej dziedzinie (najlepiej co z inzynierii, komputery, technika), to wszystko da sie zalatwic. Wszystko zalezy od wytrwalosci w gruncie rzeczy.
  6. COOLek

    Gdzie jest ŚCIERA?

    Czy jakas dobra dusza moglaby powiedziec, czym zajmuje sie teraz Sciera, to jest skrocic odrobine list z nowego PE? Przez najblizszych pare lat bede przebywal na drugim koncu swiata, a z racji tego, ze pismo kolekcjonowalem przez ok 10 lat, to jednak strasznie mnie ciekawi co sie z Przemkiem dzieje.
  7. COOLek

    Program do nauki rosyjskiego

    Jak efektywny, to tylko supermemo. Nie korzystałem z kursu rosyjskiego, ale mam Extreme English, Extremes Deutsch, pare starszych kursów i spisują się nieźle. http://www.supermemo.pl/rosyjski_no_problem Tu można kupić. Po zarejestrowaniu na tej stronie: http://www.supermemo.net Możesz przejrzeć zawartość tego kursy.
  8. COOLek

    Gundam

    Kiedyś próbowałem oglądać Gundam Winga, ale fabuła zbyt zakręcona, postaci nijakie i takie tam. W ostatnie lato obejrzałem Gundam G i jak dla mnie to jest strzał w dziesiątkę. Fabuła dość oklepana, czasami monotonna, ale gdy tylko robi się nudniej, to nagle pojawia się jakiś totalnie niespodziewany zwrot akcji i już nie można się oderwać od ekranu przez kolejne 10 odcinków. Jeśli lubisz typowe mordobicia, z nazwami ataków wykrzyczanymi tak, że będziesz się ekscytował jak za małolata, to śmiało oglądaj.
  9. COOLek

    Inception

    Po prostu nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Jest niezły pomysł, spoko. Ale nie ma tu ani głębi bohaterów, ani zaskakujących zwrotów akcji, które trzymałyby w napięciu do końca, ani jakiejś wielkiej intrygi. A sceny akcji są tak pocięte, że gubią całą siłę. To, jak zniszczona jest scena dobijania się do fortecy w górach przez totalnie nieumiejętne pokazanie wydarzeń, to aż ściska w środku. Dlatego naprawdę nie rozumiem okrzyków zachwytu
  10. COOLek

    Inception

    Czy chociaż raz powiedziała "nie, nie pozbawiajmy tego człowieka całej fortuny, którą jego ojciec wypracował, to niemoralne? Czyli wychodzi na to, że każdy francuski uniwersytet hoduje bezwzględnych ludzi mieszających innym w życiu? Na początku była akcja. Obudził się ten z chudą twarzą i wszystko tłumaczy temu ciemnemu, a ten nic nie kmini. Mówi "obudź go", a ten go szarpie. Zamiast go po prostu pchnąć z tym krzesłem do tyłu. To chyba dowód na to, że nie miał pojęcia.
  11. COOLek

    Inception

    Nie, film jest po prostu niedorobiony, a ludzie starają się w nim znaleźć drugie dno.
  12. COOLek

    Inception

    Ale ten film jest pełen takich niedoróbek: Te i setki innych niedokładności, a także żenujące sceny akcji przeszkodziły mi w dobrej zabawie z tym filmem. Totalnie nie wiem, czym ludzie się zachwycają.
  13. COOLek

    Inception

    Okazało się, że wszystkie te elementy, który uważałem za niedoróbki, ludzie zaczęli jakoś rozkminiać, to dam swoją teorię:
  14. Wlasnie, Webb totalnie wypaczyl wynik meczu. Gdyby sedziowal dobrze, to juz po pierwszej polowie Holendrzy graliby w 9 i zostali doje,bani tak 3:0 bez zadnej dogrywki. W sumie zal mi kibicow Holandii, licza na to, ze ich druzyna pokaze sie z dobrej strony, bedzie grala z pasja, a ci myla pilke nozna z MMA. Ktos na innym forum dobrze to podsumowal - w 2006, po przegranej, Francuzi plakali rzewnymi lzami. Wczoraj Holendrzy stali z w(pipi)ionymi minami. Totalnie wyrachowanie i brak pasji.
  15. Generalnie to PZPN ich nie chciał. Tak samo jak teraz przepada niejaki Laurent Kościelny : http://demotywatory.pl/uploads/201007/1278616347_by_s123_500.jpg A to odnośnie nie wybrania "naszej" reprezentacji : http://demotywatory.pl/uploads/201007/1278692139_by_Wilq1987_500.jpg Pier,dolenie. Jakby chcial, to by gral, taka prawda.
  16. COOLek

    Chipsy

    W Biedronie czipsy o smaku ostrej praktyki. Smakuja identycznie jak chio chipsy, wiec polecam.
  17. COOLek

    MMA

    Bo na tyle byla zakontraktowana. To nie byla walka turniejowa, ale jakis "extra fight", wiec nie musieli sie trzymac zasad.
  18. COOLek

    Fullmetal Alchemist

    Przeciez rodzenstwo Armstrong tlulko Slotha przez ostatnie dwa odcinki. Jedno uderzenie Armostronga to jak wystrzal z armaty, wiec czemu tu sie dziwic? Dostawal tyle, az padl:P Wniosek z ostatnich 15 odcinkow - bracia Elric to cienkie (pipi),ki a kazdy jeden Alchemik ze stolicy jest od nich lepszy.
  19. COOLek

    Vancouver 2010

    Co nie zmienia faktu, ze Kowalczyk ma racje oskarzajac pozostale zawodniczki z "astma" o oszustwo. Kazdy chory na astme, w tym ja, wie ze przebiegniecie 20 km nawet z najlzejsza odmiana tej choroby to czysta abstrakcja. A skoro ta cala Bjoergen zarzeka sie, ze ma "bardzo mocna astme" i jest w tym stanie wyprzedzic osobe o zdrowych plucach, to to jest sciema jak ch,uj.
  20. COOLek

    Ciacho

    Liszowska musi byc w takim filmie, zeby wiekszosc kobiet ogladajacych TVN sie na niego ruszylo. Dzieki niej dziewczyny moga sie karmic iluzja, ze bycie gruba, oblesna, irytujaca i brzydka locha jest "przebojowe" i "fajne".
  21. Ostatnimi czasy zafascynowala mnie chinska wuxia i czytam praktycznie tylko to. Naszukac sie trzeba, bo oficjalnych tlumaczen prawie nie ma, jedynie fani slecza nad chinskimi krzaczkami i po roznych forach wrzucaja to, co sami przetlumacza. W sumie i fajne i smutne, ze jestem prawdopodobnie jedyna osoba zainteresowana tematem w Polsce i jedna z nielicznych w Europie. Jezeli ktos ma dluga chwile czasu (jedna ksiazka to srednio 1000 stron w wordzie) i lubi polaczenie ogniem i mieczem i chinskich klimatow fantasy, w stylu kung fu, skakanie iles tam metrow w gore, to ostatnio przeczytalem i polecam: Smiling Proud Wanderer - jedna z najwiekszych klasyk Jin Yonga. Czyta sie dlugo, ale glowny bohater jest niesamowicie sympatyczny i potrafi wciagnac jak cholera Legendary Siblings - tu juz dzielo Gu Longa. Ten w przeciwienstwie do Jin Yonga daje znacznie wiecej dialogow, przez co te stroniczki szybciej leca, poza tym akcja czesto zmienia miejsce, jednak zdaje sie nie wciagac az tak bardzo jak ta poprzednia. Polecam.
  22. Niue obrazajcie innych ludzi bezpodstawnie bo to nie przystoi!
  23. Albo w spolemie, 1,40 za puszke.
  24. COOLek

    Flash Forward

    Odgadlem skad dzwonila hinduska na poczatku:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...