Tak wogole to co to ma byc? Nazwa miasta to "Tekken"? To mi bardziej podchodzilo pod mortal kombat, turniej zorganizowany na jednej arenie, trybuny walneli i jeszcze walczyli na bronie, no (pipi)a mac to mnie przerasta juz. Co za idioci robia filmy na podstawie gier. Christie to pasztet jakis, Niny to zal komentowac wogole, Ana jako tako. Wogole te stroje jakie im dowalili, normalnie gorsze od tych co dziergaja sobie na drutach grubasy z cospleyu tak bije od nich plastikiem, yoshi wygladal jak strach na wroble, Jin dostawal po (pipi)e i w pewnym momencie mu sie 357034 razy zawsze mama przypominala odpalal frenzy i ich rozwalal, dobrze ze Jin i Kazuya sie nie pozamieniali w devile (w pewnym momencie myslalem ze zaczną ;D ) ale by byla kaszana wtedy. Bryan Fury glownym bossem no zaaaaaaaaaaall. Gdzie jest hłorang ja sie pytam? I dlaczego Kazuya pier.dolnal tekstem "Heihachi Mishima is dead"? Toz to (pipi) nie jego kwestia >_> Jina spodnie wygladaly jak takie tanie z rynku jakby kupil, toz to Steve mu dal te spodenki i rekawice? No kur.va nawet nie wiedzialem. :|
Ja przepraszam ale musialem to z siebie wyrzucic.
Jedyne co w tym filmie mi sie podobalo to pseudo christie bez majteczek i moment jak Jin sobie poprawial rekawice byl wpyte.