SNESiak

Skoro już jesteśmy przy temacie sequela Bioshocka, od siebie dodam, że strasznie się na tej grze zawiodłem. Miejscówki nie miały takiego klimatu jak w pierwszej części, w pewnym momencie gry zrobił się z tego zwykły shooter. Gra jak kolega napisał, to solidne rzemiosło, nic więcej. Klimatu pierwszej części nie oddali nawet w 1/5. Zapadła mi w głowę za to scena kiedy kierujemy pewną postacią i widzimy świat z jej perspektywy. Świetny motyw, szkoda tylko że raz że krótki, to i brakowało więcej takich wykręconych akcji. Z ostatnich gier jakie skończyłem, to było The Walking Dead. Gra jest wspaniała, jeśli pominie się kwestie techniczne tj. znikające sejwy, co zdarzyło mi się raz po przejściu drugiego epizodu. Chciałem kontynuować trzeci, a tu lipa, sejwy niby są, ale wyborów nie ma i gra się pyta czy losować. No cholera, nie po to się tak przejmowałem każdą konwersacją i grałem pod siebie, żeby gra w połowie przez głupi błąd to zaprzepaściła. Więc zacząłem od nowa. Pierwsze dwa epizody, i trzeci do połowy są mocne i często chwytają za serce. Po trafieniu do miasta, gra się robi rozlazła i nudna. Nieciekawe nowe poznane postaci (prócz jednej młodej dziewczyny i jej motywu zemsty), nieciekawe miejscówki, brak detali... Za to piąty epizod kiedy w dwóch momentach wraca do formy, pierwszy kiedy mamy zadecydować o sobie samym (ci co grali wiedzą o co chodzi), drugi to zakończenie, na którym przyznam się, aż uroniłem łzę. Nie przeszkadza mi to, że wybory są iluzoryczne, ponieważ grając samemu, przechodząc pierwszy raz, dopadła mnie taka immersja, że nawet o tym nie myślałem. A gdybym nie przeczytał na forum, to nawet nie wiedziałbym, że to iluzja. W grze czuje się, że mamy wpływ na to co się dzieje, czuje się więź z bohaterami, zwłaszcza z Clementine dla której byłbym w stanie zrobić wszystko. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon.

Nie liczę na pokaz ps4 na CESie, jak kolega wyżej pisał, E3 jest do tego bardziej odpowiednie. Mogą co najwyżej zaprezentować część specyfikacji i/lub jakiś filmik z możliwościami obliczeniowymi. Np. sławne kaczuszki w wannie lub jakiś trailer (motorstorm anyone?)

The Shield jest tylko jeden.

Książka 'Od zera do gier kodera' - Nigdy nie widziałem tak przystepnego i humorystycznego kursu c++, a i obraca się w temacie, który wszyscy tutaj znamy i kochamy. Do pobrania jest darmowy ebook. http://www.cs.put.poznan.pl/arybarczyk/Kurs%20C++.pdf

Sprzedaje się świetnie, ponieważ marka jest głęboko zakorzeniona w umysłach graczy. Sam grę kupię, jednak dopiero jak stanieje do 60-70zł. Bawiłem się świetnie zarówno w klasycznych Residentach; polecam remaki na gamecube; jak i nowszych odsłonach. Jest coś w tej grze takiego, co mnie od niej delikatnie odrzuca, jakieś wewnętrzne fuj, które nie pozwala mi dorwać gry po premierze. Niby kampania Leona jest rozwinięciem formuły przyjętej w RE 4 oraz 5, ale jednak ma w sobie coś takiego....brakuje mi słowa. Nie porywa jednym słowem, nawet coop który nienajgorzej sprawdzał się w demie, tej gry w moich oczach nie ratuje. Sprawdzę, ale jak stanieje do odpowiedniego poziomu.

Myślę, że porywacie się z motyką na słońce. Koszt utrzymania serwerów przeznaczonych pod streaming video, które wypadałoby by było w conajmniej 480p, jest ogromny. Na początku możecie tego nie odczuć, ale wyobraźcie sobie co będzie, jak stronę zacznie odwiedzać przykładowo 1 000 osób dziennie, a sądzę że mieżycie wyżej, skoro to ogólnoświatowy projekt. Jestem jak najbardziej za wspieraniem idei rozwoju polskiego gameningu, w taki czy inny sposób, jednak patrząc na to realnie, bez ogromnego zaplecza finansowego (zobaczcie ile google wtopiło kasy w youtube, nim ten przynosił jakiekolwiek zyski) nie ma szans na powodzenie.

Narobiłem sobie hypu przed premierą tej gry, za czasów psone byłem ogromnym fanem serii, zwłaszcza 3 części. Jednak to co zaserwowało nam Activision woła o pomste do nieba. Tony Hawk na Unrealu ? Masakra. Wygląda to brzydko, chodzi słabo, fizyka kuleje a co najgorsze, gra jest całkowicie obdarta z klimatu. Aż się w to grać nie chce. Dlatego zamiast wydawać 1200pkt na tej szajs, podłaczyłem szaraka i zacząłem po raz kolejny nową kampanię w trójeczce. Wszystkim polecam to samo. Jak nie macie sprzętu, zawsze można użyć emulatora na pc (chociaż nie wiem czy dobrze działa). W remakach chodzi głównie o sentyment, niestety w tym wypadku nie czułem go za grosz.

Właśnie przeglądam oferty i chyba zdecyduje się na BENQ GL2250, zwłaszcza że to monitor LED.