zastanawiam się ile takich tekstów jak wyżej, pisali w tym temacie sami hipokryci, którzy piracą, a piszą jakie to jest be...
pirace na pc - filmy, mp3, większość moich programów to open source, albo freeware, pirace na psx, gc, ps2 (z wyjątkami, zaczynam zastepowac kolekcję piratów, oryginałami i sprawia mi to ogromną radość) nie pirace na x360. Xbox to pierwsza konsola na której mam same oryginalne gry, mam takie szpile jak orange box, mass effect i za żadną nie płaciłem jakichś kosmicznych kwot rzędu 200zł... Kupuje uzywki na allegro, wymieniam się poprzez forum i Wuja kłade na to czy studia zarabiają na tym czy nie, ja kupuje oryginały dla siebie, jeżeli uznam że warto. Słucham namiętnie O.S.T.R.-a, znam wszystkie jego płyty na pamięć bo mam je w mp3, ale mimo to uzupełniłem ostanio kolekcję oryginalnych jego płyt i rajcuje mnie trzymanie ich na półce, mimo faktu ze i tak słucham zwykle w formie mp3.. Jesteśmy biednym krajem, tutaj nie ma sensu podawanie argumentów - piracisz, nie dajesz zarabiać studiom, bo one i tak z polskiego rynku mają niewiele kwitu, no powiedzcie szczerze, nie jest tak ? Te marne kilskaset sztuk co się sprzeda, jaki to ma start do tego co sprzedaje się na zachodzie. Tutaj kupujemy oryginały przede wszsytkim dla SIEBIE. Jeżeli chcemy mieć tą satysfakcję, uzupelniac kolekcje, zapychać pułeczkę, wąchać okładki to to robimy, to nasze hobby i tylko tak można traktować kupowanie oryginałów w Polsce..