Bulwers.
Moim zdaniem jesteś upośledzony umysłowo. Jakiś czas temu, może w tym temacie, może w innym, zachwalałeś Insidious. Ten sam kaliber horroru. Te same motywy straszące. Tak samo zmontowany i zagrany. Nawet muzyka niemal identyczna. Mimo to, Insidious wychwalałeś pod niebiosa, a to mieszasz z gównem. Zastanów się nad sobą.
Tutaj się zgadzam. Wzorowy film s-f, chyba, że - jak zwykle - jakiś przygłup doczepi się rzeczy, których NIE MOŻNA wytłumaczyć. Ten film był ucztą dla oka i ucha. Ale jak ktoś nie ma w domu projektora FULL HADE 1080p i DOBREGO 7.1 to już jego strata.
Kolejny upośledzony koneser horrorów. Tokar, ja rozumiem, że ten film nie zasługuje na to, żeby wydać na niego pieniądze (oprócz opłat za prąd spowodowanych aktywnością klienta torrent), ale ten Twój post jest mega głupi. Który dzisiejszy horror o duchach nie jest miksem ogranych motywów z filmów o duchach i jest oryginalny? Wszystkie kur.wa są głupie. Kiedyś pewnie nie były głupie. Zdradź ten oryginalny sposób straszenia na ekranie dzisiaj, co? Jak na 50 dolców to zrealizowali to dobrze. Ch.uj, że nie straszy, a na motywach łubudu jest chociaż delikatny wzrost napięcia; samego łubudu nikt się nie przestraszy, wiadomo. I nikt nikomu nie każe. Ale też nikt w książeczce z Blu Reja nie przybijał gwarancji, że będziesz srał ze strachu. Jak jesteśmy starzy to nas już takie kino nie straszy. Ale taka 15-letnia Szprota to po tym filmie pewnie każe mamie zostawić światło włączone.
Będąc twoją żoną nienawidziłbym cię. Z pewnością dzięki twojemu postowi już nigdy w horrorach nie zagości motyw lustra. Ja pier.dole.
Ile miałeś lat jak oglądałeś Poltergeista? Pewnie tuliłeś łydę starego i kazałeś mu przełączyć. Po ch.uj takie filmy porównujesz?
A gó.wno.