Skocz do zawartości

funditto

Użytkownicy
  • Postów

    3 882
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

677 Nie-random

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. No dobra to może co chcecie zobaczyć, a czego nie na tym Nintendo Direct ? U mnie top 3 czego chcę i czego nie wygląda tak: Chcę: 1. Nowe Mario 3D 2. Mario Kart z datą premiery jako tytuł startowy 3. Deklaracji, że przynajmniej cześć gier od Nintendo to nie będą crossgeny Nie chcę: 1. Nadmiernego skupienia na portach przez Nintendo. Rozumiem, że będą chcieli wydać Zeldy, ale jak dadzą Super Mario Odyssey i przez to nie będzie nowego Mario 3D w najbliższym czasie to się wpienię 2. Głupich pomysłów na sterowanie - mówi się o funkcjonalności myszki i spoko, ale żeby nie było jaj, że to co pokazali to np. sterowanie gokartami w Mario Kart jak resorakami.. 3. Robienia open worldów ze wszystkiego - np. niech ten Mario Kart dalej ma zamknięte trasy Sfera marzeń: Nowy tytuł Monolith Soft, ale to się pewnie nie wydarzy skoro zaraz wychodzi Chronicles X.
  2. 10. Super Mario Maker 2 Bardzo lubiłem pierwszą część na WiiU, ale tu dostaliśmy dodatkowo plansze ze stylem i elementami z 3D World, lepszy single i przede wszystkim możliwość przechodzenia plansz w co-opie. Sporo godzin z kumplem tak pograliśmy rozgryzając levele, które wrzucali inni gracze. Mam nadzieję, że na Switcha 2 wyjdzie kolejna część 9. Splatoon 2/3 Tutaj podobnie jak z Mario Makerem zaczynałem od WiiU i jedynka nadal ma najfajniejsze sterowanie, ale tryby lepsze i tryb single lepsze są w kolejnych częściach. Dla mnie to jedno z najlepszych multi ever. Więcej godzin online mam tylko w Mario Kart 8. Kirby and The Forgotten Land Zdecydowanie najlepsza gra z serii o Kirbym. Przejście w 3D nadało świeżości serii. Fenomenalna platformówka, chociaż rozumiem zarzuty o poziom trudności 7. Pokémon Legends Arceus W pierwszych dwóch generacjach Poków straciłem kilka tysięcy godzin. Do żadnej gry nie wracałem tyle razy co do Silver/Gold i ich remake’ów. Następne generacje też oczywiście ogrywałem i poświęciłem im dziesiątki lub setki godzin w zależności od części, ale w żadnej nie bawiłem się aż tak dobrze jak przy Arceusie. Liczę na to, że Pokémon Legends Z-A utrzyma ten poziom 6. Super Mario Wonder Prawdopodobnie jestem jedną z niewielu osób na forum, którym nie znudziła się seria New Super Mario Bros. i mógłbym dalej grać w jej kolejne części, ale nawet ja przyznaję, że Wonder to dużo wyższy poziom kreatywności i związanej z tym jakości produkcji 5. Metroid Dread Zacznę od herezji: Nie przepadam za Metroidvaniami. Zdecydowanie wolę platformówki gdzie ważny jest skill, a nie kluczenie po labiryntach. Nie przepadam też za backtrackingiem. W związku z tym lubię tylko Metroidvanie wybitne i ta zdecydowanie taka jest. Uwielbiam ten klimat zaszczucia, w tym sekcje pościgowe. Czekam na kolejną część. 4. Xenoblade Chronicles 2 + Torna The Golden Country Moja ulubiona seria RPGów ever. Długo zabierałem się do 2 po przecudownym Chronicles X, ze względu na brak czasu. W związku z tym zacząłem od Torny, jednak gdy już czas znalazłem zachwyciłem się tym światem i fabułą. Czemu stawiam tu 2 z dodatkiem, a nie pozostałe części ? 1 w wersji DE ma trochę archaizmów, gdy gra się w nią po X i 2. Wolę też fabułę z 2 i mniejszy nacisk na fantasy, a czemu nie 3 ? Gameplayowo jest najlepsza, ale uważam, że na najsłabszą fabułę z trylogii. Za to ma rewelacyjne DLC, które łączy fabułę całej serii. Gdyby 3 była na poziomie DLC to byłaby w pierwszej 5 na Switcha, a tak ląduje poza rankingiem. 3. Super Mario Odyssey Najlepsza platformówka w historii, której stawiam wyżej niż Tropical Freeze, Yoshi’s Island, Super Mario Galaxy 1 i 2 czy Astro Bota. 2. TLOZ Breath of The Wild Najpierw przeszedłem na WiiU, a później na 100% na Switchu razem z DLC. W momencie premiery najlepszy sandbox, najlepsza przygoda i ogólnie najlepsza gra w historii. 1. TLOZ Tears of The Kingdom Rozumiem zarzuty do Tears of The Kingdom, ale ja grałem w nią podobnie jak w BoTW. Budowałem mało, ale doceniałem mechanizmy za to pozostałe umiejętności były ciekawsze niż w BoTW, shrine’y, dungeony i fabuła też były lepsze w sequelu. Dla mnie obie części to dwie najlepsze gry w historii. Czekam na nową Zeldę w 2028/2029 Wymieniam tylko exy. Gdybym uwzględniał gry z WiiU to w tej topce byłby też Mario Kart 8 Deluxe, Donkey Kong Tropical Freeze i wychodzące w marcu Xenoblade Chronicles X. Uzasadnienia dopiszę później Edit: Gdybym dodał te trzy gry z WiiU to 9 gier z tej listy byłoby w moim rankingu top 20 gier wszechczasów. To pokazuje jak świetny lineup ma Switch
  3. Może okaże się, że Ubi robi remake
  4. Dzięki, że to napisałeś. Nie pomyślałem, że będzie rezerwacja wejścia tak szybko. Bilet na 26 kwietnia w Berlinie zarezerwowany:D
  5. Ponoć przed premierą Switcha były pokazy podobne jak zapowiedziane teraz dla dwójki i skończyły się kilka dni przed premierą konsoli. Czyli co ? Premiera w czerwcu ?
  6. To też byłoby spoko
  7. Oprócz Labo z większych tytułów niekompatybilny może być Ring Fit bo nowe joy cony nie wejdą w tą obręcz Co do myszki to taki Pikmin, Advance Wars czy Fire Emblem mogłyby to dobrze wykorzystać
  8. No dobra, kiedy nowy dział Nintendo Switch 2 ?
  9. W tym fragmencie z Mario Karta widać 24 graczy. Przypominam, że dotąd graliśmy w 12. W takim razie wraca jaranko.
  10. No ja jestem tylko zawiedziony grafiką w Mario Kart. Reszta mi pasuje
  11. Obstawiam, że ta niepełna wsteczna oznacza, że nie zadziała Nintendo Labo itp. wynalazki
  12. No właśnie dwa pytania: - to w końcu 4 luty czy 2 kwietnia - o co chodzi z grafiką w Mario Kart..
  13. No i git, mamy to: Nintendo Switch 2 Nowe Mario Kart Wsteczna kompatybilność nie tylko cyfrowa, ale też pudełkowa 02.04 Nintendo Direct
  14. Nawet GBA szkoda było do kieszeni chować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...