Gaskan, prosze wez ty sie nie odzywaj bo wjebales z kretesem podczas mej gry na mikrofonie z rok benda. Na szczescie po komendach glosowych wszystko wchodzilo jak trzeba (wyraznie wymawialem ciosy), szkoda tylko ze z opoznieniem, przez co wygrales 3cia runde w 7 walce, dzungla, noc, chyba sobie przypominasz? Miales ostatki zyciodajne a mi sie torrent skonczyl sciagac, a ze mialem dzwiek wlaczony to zapipczalo i sie wystraszylem w kwartylion, poszlo dosyc glosne 'kurwa', przeczytalo mi to jako random ultra, no i poszed punish na pol zyc, fuksie. Skupiony tez nie bylem, wiec pomysl co by sie z toba dzialo jakbym byl, no.
Co do samego turnieju to mi sie podobal (nie liczac meczy z gaskanem). Podziekowania leca do zangiefa za to ze jest tania szmata i ekipy czlowiekow odpowiedzialnych za ten turniej.
ps. no siema blaki/kriluh, tez fajny z ciebie chlopiec