Wieje ch.ujem. Po rewelacyjnym pierwszym sezonie drugi był naprawde udany. Teraz autorzy skupili się bardziej na samym Dexterze (rodzinka, dylematy po "przypadkowym" morderstwie - chociaz tego i tak malo), czego nie uwazam za blad. ALE nic nowego nie pokazali. Wczesniej, przede wszystkim, ten serial zaskakiwal postacia glownego bohatera. Po 5 odcinkach nic m isie nie utrwalilo w pamieci.
No i wspanialy duecik. Migel prado jest najbardziej wkur.wiajaca postacia calej serii. Ta sama mina od poczatku sezonu, to samo zachowanie, nic. Zajawka nastepnego 6 odcinka wypadla fajnie, ...
dobra spadam do fabryki. wroce napisze wiecej - ;]