Bartg

Ale mecz w Memphis wow, Twolves juz w zasadzie mieli mecz w kieszeni, ale oczywiscie jak to oni spierdolili. Ja z dunkiem sezonu? Bardzo mozliwe

Laporte dzban konkret, ale ogólnie chyba mecz sezonu

Bernardo

Nie wiem kto tam na srodku obrony City kryl glownie punkt rzutu karnego

W koncu trzy I 3:2xDDD

Kolejna setka zmarnowana...

O w końcu cos ciekawego

Ale ruchanko City urządza

Sędziowie tego też nie ogarniają, wielokrotnie mówili, że wytyczne zmieniają się 2x na sezon i sami nie są w stanie się do końca połapać jak to jest...

No z Car Passa to na razie jedyne auto ktore naprawde chcialem to Mazda 323 GTR byla, to sobie kupilem za 15zł Na razie zakup gry z pelnym wypasem to konkretne dymanko było.

Nawet nie wiedziałem, ze Radomiakiem rzadzi Pan Slawek, pocieszny idiota co probowal sedziow oceniac w Canal+ kiedys

W końcu jakieś nowe Ferrari

Jaka ta liga jest popierdolona, Radomiak wydał oświadczenie i wyjebał trenera, bo klub spadł z 3 miejsca po rundzie na 6 miejsce

Co w obronie wyprawiali Grand Theft Alvarado i Herb Jones to poezja, Jones zresztą został pierwszym zawodnikiem w historii playoffs, który zablokował 3 trójki w jednym meczu. Ten blok na Bridgesie kosmos, ile on tam zasięgu wykręcił, 3.5 metra? Alvarado w swoje 17 minut absolutnie wymęczył fizycznie i psychicznie CP3 - 4 pkty, najniższa zdobycz w karierze w playofach. Pachnie tu 7 meczami.

Oh wow, kolejny nowy pickup który #nikogo To co obstawiamy jakie Porsche/Lambo/Mclaren dostaniemy tym razem?

Ależ Warriors płyną w ataku, coś pięknego to oglądać Za to pięknie popłynęła Minnesota, Towns rzuca 75% z gry a przegrali. Dobra bo oddał 4(?!?!?!) rzuty w meczu Jazz też popłynęli, a na mecz nr 4 ma wrócić Doncić.

Wojnarowski podaje 2-3tyg out, wiec najwcześniej by wrócił na finał konferencji pewnie Middleton za to 3-4 tygodnie, wiec analogiczna sytuacja.

Booker opuści co najmniej mecze nr 3 i 4 Teraz trudna misja przed Suns wrócić do siebie z przynajmniej 2:2. Doncic może wróci na mecz numer 3, raczej na 4. Middleton też w nocy kontuzja, niby naciągnięcie, ale mocne więc możemy go już w serii z Bulls nie zobaczyć.

Ja tez strongly recommend Nawet żona się wkręciła i naparza z synem. Po pierwsze grafika baaaardzo miła dla oka, zwłaszcza sekcje w kosmosie i dużych bitew wyglądają świetnie. Po drugie klasycznie humor, momentami slapstickowy, ale nie raz rubasznie zaśmiałem się pod wąsem, oczywiście najlepszy motyw z całej gry to dla mnie: Do tego bardzo dobra polska wersja językowa, mnóstwo żartów słownych (chociażby nazwy misji) no i oczywiście absurdalna ilość contentu. Same "huby" między misjami są ogromne i każda zawiera oprócz znajdziek przynajmniej kilkanaście misji pobocznych i są moim zdaniem ciekawsze niż w poprzednich częściach, bo bardzo często odnoszą się do jakiś pobocznych wydarzeń z filmów. Bardzo fajny system rozwoju umiejętności, ale nie nachalny - tzn spokojnie da się przejść grę bez kupowania większości ulepszeń, ale chcąc zrobić 100% będą potrzebne. No i gameplayowo też w końcu jakiś rozwój, tzn nadal 6 latek spokojnie da sobie radę z walką i eksploracją, ale można też kombinować z combosami, unikami, bardzo fajnie odbija się ogień z blasterów mieczami świetlnymi. Na minus? Jak to w grze TT - lubi się randomowo zawiesić, wywalić do dasha, czasami nie wczytują się trigger pointy misji i trzeba restartować. Dla fana gier Lego i SW lużno 9/10 i dla mnie najlepsza gra Lego od czasu Lego City Undercover.

Kurde dzieje się grubo, genialny Derozan wyrównuje na 1:1, Embiid trójką wygrywa mecz w Toronto, defensywa Bostonu odrabia 17 pktów straty i wygrywa mecz w końcówce. Zatrzymać Kyriego i Duranta na 8/30 z gry - szacun, w pełni zasłużone DPOY dla Smarta patrząc na ten mecz. Chociaż i tak wygrał Barkley widząc Kyriego jedzącego banana po zachodzie słońca (nawet nie wiedziałem, że Kyrie jest muzułmaniniem) = "I can’t be in a religion where you can’t eat"

Od początku było 60% chemii + ten dialog. Dużo poradników miało to opisane tylko w jedną stronę faktycznie, pamiętam jak szukałem rok temu jak zrobić to zakończenie.

W pierwszej połowie to wyglądało na mecz Liverpool - Middlesbrough w porywach, United nie mogło z połowy wyjść.

Booker [*] oby tylko naciągnięcie, szkoda, bo pierwszą połowę miał absolutnie wybitną (31 pkt), a tak Pelicans w drugiej połowie rozstrzelali Suns.

Tak dokładnie musisz tam odpowiednio poprowadzić rozmowę, z pozoru zupełnie nieistotny dialog, ale odblokowuje secret ending. Ja na szczęście miałem sejwa gdzieś przed tą misją, bo inaczej też bym przegapił.