Bartg

No tak Piszczek jest bogiem także w obronie Dobrze wiedzieć, to transfer za 50 mln za rok jest murowany, okej.

To chyba nic złego, o ile gra będzie się zauważalnie od paradise różnić, na razie patrząc na tego live streama to jakby miasto w Burnoucie rozbudować i dodać prawdziwe auta - reszta wydaje sie bardzo blizona, rozbijanie banerow, rampy wygladaja identycznie, model jazdy tez podobny No i wszechobecne iskry przy uderzeniu w cokolwiek, bedzie w koncu demo czy jednak niekoniecznie ?

Widać ogromne naleciałości z Paradise

Piszczka obrońcą można nazwać tylko ze względu na nominalną taktykę, po jego stronie i błędąch zarówno kadra jak i Borussia tracą sporo bramek, ok równoważy to grą w ataku, ale widać, że to nie jest obrońca z powołania i urodzenia

Odnoszę również wrażenie, że dopracowali część dźwięków silnika - np RX-7 na wolnych obrotach wreszcie brzmi jak w realu <3 A narzekającym na model jazdy polecam wsiąść do Henesseya Venoma GT1, wyłączyć wszystko i spróbować się nie rozbić tracąc trakcję na 4 biegu przy >200 km/h. Albo zeswapować do Mini starego 1.6T z nowego i cieszyć się piękna podsterownościa na 10 calowych kołach przy 180 na 4 biegu ;]

Dość dużą wadą z mojej perspektywy i pewnie weteranów Forzy jest całkowity brak tuningu - mówię tu o zmianie ustawień zawieszenia itd, to może akurat w takiej grze ma mniejsze znaczenie, ale duże ma brak możliwości zmiany przełożeń - zakładasz wyścigową kłową skrzynię i na dzień dobry tracisz dużo na prędkości maksymalnej i nic nie możesz z tym zrobić Poza tym skoro gra się tak reklamuje wszędzie logami "Illest" czy "Fatlace" przydałaby się też opcja regulacji zawieszenia na najniższą wysokość, chociażby do fotek

Malaga prowadzi ( choć to żadna niespodzianka bo z Milanem ), ale i Ajax fak je !

Żelek Dobrze, że Piszczek nie zdążył nawet na własną połowę wrócić, skille defensywne Łukasza [*]

Robert >> Benzema

Dla mnie miarą dobrej free roamingowej gry wyścigowej jest, jeśli łapie się na tym, ze połowę czasu gry jeżdżę sobie bez konkretnego celu, zbieram jakieś popierdółki, czasem kogoś wyzwę na jakiś wyścig - jeśli czas wtedy mija szybko to jest dobrze, a w Forzie łatwo sie zapomnieć i oddać przyjemności z jazdy

Potężna defensywa United wytrzymała tym razem 2 minuty, a Chelsea 3.

Świat jest ciutkę pusty, ale taka specyfika regionu, chociaż w tle że tak powiem mogłoby być trochę więcej ciekawych elementów, to tak jak Forza 1/2/3/4 gra o samochodach przede wszystkim - o jeżdzeniu nimi, przerabianiu, malowaniu, dostrajaniu.

Ogólnie gra jest fantastyczna, za sejwa z FM4 dostałem 10 aut i jazda np Jaguarem XKR-S jest przemiodna - mozna latac bokiem dokladnie jak w FM4, tuning też jest identyczny ( no zmienili loga dla niektórych firm np przy kupnie felg ) - ogólem mega

Ogólnie jakoś bardzo wielka mapa nie jest, z góry na dół po trasie dostaniemy jakieś 15 km, w poprzek może trochę więcej, także to rozmiar porównywalny jeśli nie ciut mniejszy z B:Paradise.

Rzeczywiście, zaspany byłem :potter:

Oczywiście, że można było się tego spodziewać, dla mnie 5zł za miesiąc w naszej rzeczywistości, gdzie hmm 3/4 ludzi ogląda nba na darmowych streamach z atdhe to realistyczna cena. Byleby tylko przerwa na żądanie nie stała się nagle materiałem bardzo premium

To jednak dwie różne gry są, Forza jest bardziej grą dla fanów motoryzacji w czystszej postaci, którzy zagrywali sie w Pegeery, a NFS to jednak radosna arcadówka dla weteranów Bernałta i oczywiście tych "policyjnych" nfsów Pewnie obie gry będą świetne, ale jednak dość różne.

Heh szkoda, że autorzy bloga Zp1 poszli w komercje i do tego mocno uderzyli się w głowę tworząc swój nowy portal szostygracz.pl - ustalajac sobie 15 zl/miesiac cenia sie bardziej niz NBA.tv, niewiele mniej niz ESPN. Nie sposob nie docenic tego co panowie do tej pory robili, ale jednak nawet decydujac sie na taki system mogli na poczatek dac bardziej zachecajaca cene.

Hmm defensywa Podbeskidzia > defensywa Barcelony

A Borubar w 2 minuty po przerwie puszcza 2 gole

Polussia skończyła się na Kill'em All.

Taki Pikes-Peak byłby całkiem całkiem

Nie da się ukryć, szkoda że do F4 żadnej trasy nie wydali

Bramka w angielskim stylu

Jednak Hubert Małowiejski rozpracował rywala bezbłednie