-
Postów
334 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wolak10
-
Co kiedy gdzie, czekajcie na mnie xD. Wszystkie onlinowe trofea udało się zdobyć po ciężkich bojach, na chama zbierałem 8 osób by na stadion pojechać tj. Hej mistrzu, wspomożesz mnie w tym i tamtym, ale i tak udało się również dzięki randomowym osobom. Grałem dzisiaj chyba z 8 godzin w Burnouta, padam na ryj .
-
Mam się męczyć jeszcze raz z tym wszystkim (gołębie fuck!), czekałem na ten moment, w końcu zacznę od nowa i skończę z drugim zakończeniem xD.
-
To prawda, przyznaję ci rację. Ostatnio jestem coraz większym lamusem, bo jak mam być coraz lepszy skoro nie gram regularnie, a od czasu do czasu. Muszę się wziąć do roboty i jestem chętny na jakiś porządny sparing bez żadnych kompromisów i taryfy ulgowej.
-
Nie podoba mi się mój brak czasu, nawet pograć nie mogę porządnie, ale czas się znajdzie na Warhawka zawsze. Zdobędę sobie w końcu medal, który jest dla mnie za ciężki z moim skillem obecnym, czyli 25 killsow w Warhawku w rundzie hehe.
-
Wasz ukochany użytkownik: Wolak_PL Potem nie płaczcie jak będę wygrywał xD
-
W Bioshocka grałem na PieCu na max detalach, przycinało cholera mocno podczas akcji, ale co tam xD. Dodam, że jeśli mi jakaś gra przycina to... nie gram, a to mówi samo za siebie, tak samo jak to, że składam preodera na wersję ps3 ! GENIALNA GRA !
-
Nie ma to jak trofea wymagające udziału innych osób, ale w takiej grze to było wręcz oczywiste. Nie widzę zresztą problemów ze znalezieniem chętnych . Tylko czekać na premierę !
-
To jest razem z Harder Dick's Ball najtrudniejsze trofeum w grze. Zacznijmy przede wszystkim od nazwy, Painful Bullseye Trophy. Musisz w trybie Mime Toss na poziomie trudności Painful zdobyć trofeum "painful bullseye trophy", polegające na zdobyciu 5 bullseyeów w jednej grze. I tutaj pojawia się bardzo duży problem, co to jest bullseye i jak go zrobić ?, otóż bullseye dostaje się po idealnym trafieniu mimem idealnie w sam środek szyby, ale... nie ma skutecznej metody by trafiać tak idealnie, wielokrotnie wydawało mi się, że trafiłem w środek, ale to były tylko pozory, zaledwie 1 bullseye udało mi się zrobić na poziomie painful. Szyby na tym poziomie trudności są rozlokowanie w bardzo wysokich i niewygodnych miejscach więc zrobienie tego trofeum jest "za(pipi)iście trudne" i jak mówiłem sam bullseye to jak dla mnie póki co random pełen. Na youtube nie ma ani jednego filmiku pokazującego poprawne wykonanie tego, a to mówi samo za siebie. Dla mnie to jest nieosiągalne dopóki nie rozgryzę robienia bullseyeów heh.
-
Cała tajemnica przegiętych high score w Pain: Nie ma to jak używać bugów heh.
-
Te trofea są dla mnie za trudne...100 milionów punktów, ja po 2 milionach miałem banana na twarzy. Mój rozum nie pojmuje jak można w jednym locie tyle punktów łyknąć, no bez jaj... Inne też nie są jakieś fajne i do tego jeszcze postacie trzeba kupić dodatkowe by mieć calaka. Jak ochłonę to może zacznę działać, bo dziś mnie wszystko denerwowało, co nie zmienia faktu, że calaka nie zdobędę z moimi umiejętnościami...100 baniek kurde !
-
Nie ma to jak być "trofeową dziwką". Nieważne jak wygląda "klient" ważne, że płaci xD.
-
Ja jestem chętny zawsze i wszędzie, a hs nie mam, bo sępię gotówki, miałem jedynie na usb hs od socoma hehe. Na PieCu kumpel mnie wyciszał często, bo nie mogłem się zamknąć : P.
-
Update: Trofea zwiazane z badgami sa przyznawane z opoznieniem, a nie jak pisalem po zdobyciu all awardow.
-
Bardzo chętnie pomogę wam pozdobywać trofea itd. Zostało mi do zdobycia Flying Fortress i Rivalry, a reszta to już kwestia ostrego grania hehe. Pomyśleć, że grę miałem od 7(!) miesięcy z nabitą 1(!)godziną gry lol, dopiero jak wyszedł patch z trofeami zacząłem grać porządnie i przeszedłem trening, który uświadomił mi jakie tam są bronie, jak się ich używa itp. Oczywiście jak poznałem podstawy to gra mnie wessała na dobre, a zdobycie rangi generała zajmie mi omg .
-
Jestem póki co rozczarowany PES 2009. Gram w tą serię od czasów szaraka. Seria osiągnęła apogeum w genialnej piątej części, potem wszystko szło po równi pochyłej w dół. Przeciętna szóstka, mierna 2008... teraz jak widzę 2009 to szlag mnie trafia. Mieli napisać PES-a od zera podobno, a tu klops...Czemu w PES grając w dzień mogę pomylić go z nocą. Chciałbym takie coś jak promienie słońca, chmurki jakieś wolno przesuwające się nad boiskiem, a przy tym piękne realtimowe cienie. Czemu jak jest ulewa to nie wpływa to jakoś szczególnie na wydarzenia na boisku i na jego wygląd. Kto widział chociażby mecz na Euro 08 Turcja-Szwajcaria wie o czym mówię, nawet takich rzeczy jak brudzących się ubrań i realistycznego ich zachowania. Gdzie jest cudowna animacja piłkarzy, bramkarzy, czemu trawa nie wygląda jak trawa tylko jak rozmazana zielona(?) paćka. Wracając do odróżniania dnia od nocy, to noc można odróżnić od dnia po tym, że trawa jest cholernie jasna, aż razi moje oczy. Czemu menusy, muzyka, dźwięki są na poziomie gier z NES-a(nie obrażając tamtych gier). Na sam koniec kwestia licencji, kompletnie tego nie rozumiem czemu w ISS Pro drużyny narodowe miały oryginalne stroje mimo braku licencji na piłkarzy. Znowu powiem...czemu Championship Manager, którego budżet jest na pewno mniejszy od PESa jest na pełnej licencji . Irytujące jest też dodawanie łaskawie drużyn kolejnych...kosztem poprzednich, no litości. Kupię oczywiście PES 2009, bo uwielbiam ten system gry, ale chciałbym zobaczyć next-genową piłkę nożną, a taką widzę w FIFA 09 póki co, nigdy jeszcze nie kupiłem żadnej FIFY, ale akurat ta część wygląda jakby była robiona od zera. Smutne to jest trochę dla mnie. Można by tak błędy PES wytykać bez końca, krytykować tragiczny online itd., ale poczekam, aż zagram w pełne wersje obu gier. PS. Nie miałem nigdy pełnej wersji FIFY, więc mam pytanie czy sterowanie może być w całości custom, bo w demach sprint jest pod R2, a sterowanie na gałce, czego zdzierżyć nie mogę, bo o ile we wszystko mogę grać na gałce tak w piłce nożnej muszę strzałkami kierować i biegać R1(niewygodnie mi jest trzymać palec wskazujący na R2 i kciukiem przyciski trygonometryczne wciskać.
-
Nie idzie mi totalnie ostatnimi czasy, ginę w głupi sposób i czasami zabija mnie maluśki kamuszek, bo jak "robię zadymę" to zostaje dużo pyłu po rozwalonych asteroidach i mówiąc wprost g.... widać. Czasami też gram zbyt ostro i wbijam się boostem pomiędzy asteroidy, a wrogów co kończy się ekhem nieciekawie. Nigdy jak zasiadałem z zamiarem pobicia rekordu to go nie pobiłem. Te moje 402 bańki zdobyłem w... przerwie pomiędzy partią w "Hierosy V" z kumplem xD. Jeszcze robiłem pauzę, by napisać na gg, że zaraz będę bo biję rekord w SS. Oficjalna lista poziomów trudności trybu Arcade : Normal Hard Very Hard Elite Hardcore <---- na tym poziomie ginę jak mucha na szybie samochodu Suicidal Beyond Suicidal Suicidal Overdrive Officially Impossible <---- widziałem video na youtube, na tym poziomie się tylko umiera
-
Pograłem wczoraj kilka godzin i po bardzo przeciętnej grze z momentami uzyskałem wynik 370 milionów (fajnie, że była 5 rano, ale co tam).Oczywiście na normalu nie padłem standardowo hehe (140 baniek po normalu). Patrzę w przyszłość z ogromnym optymizmem, bo jeśli po takiej tandecie uzyskuję taki wynik to ja się boję co będzie jak mi będzie szło .
-
I dzisiaj zaczyna się polowanie. Mnóstwo trofeów czeka na zdobycie. Teraz tylko zakupię sobie combo packa z dwoma dodatkami i mogę jechać na całość ; P, ale teraz to ja spadam grać w Bionic Commando z kumplem hehe.
-
Ostatnimi czasy w ogóle nie grałem w tryb arcade, a bawiłem się w survival, bomber i endless głównie po to by łyknąć trofea. Zdobyłem 100% trofeów, ale do gry nie wróciłem. Wczoraj próbowałem grać, ale widać, że długie nie granie fatalnie wpływa na skilla, normal okazał się dla mnie za trudny coś. Za jakiś czas wezmę się porządnie za to, bo trochę głupio, że wynik sprzed ponad pół roku jest nadal nie pobity, a inni nie stoją w miejscu i ciągle spadam w rankingu.
-
Inteligentna krytyka pod adresem moderatorów
Wolak10 odpowiedział(a) na Soniak temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ja mam pierwszego warna od 2005 roku nie narzekaj lol. Zresztą moje warny zbieram za przekraczanie wielkości moich sygnatur o kosmiczne 10 kb !!! Zresztą po tym jak zmienię sygnaturę to już dostaję PM z 20% warna, chyba mnie szpiegują chamy : P. -
Ja także przechodzę Uncharted po raz wtóry i gra jest nadal niesamowicie grywalna. Oprawa graficzna mimo upływu pół roku od premiery jest nadal z najwyższej półki (bardzo plastyczna). Trofeów mam już ok.30% i dzisiaj kolejne trofea wpadną na moja konto. Czas powysyłać kilka zaproszeń do ludzi, bo uwielbiam porównania trofeów itd.
-
Zadałem te pytanie, bo... zajęli mi imię... Postać robiłem o 3 w nocy (Wolak), skończyłem ją robić i widzę, że imię zostało zajęte...skończyło się na tym, że mój nick jest taki sam jak PSN ID (Wolak_PL). Nie mam pojęcia jak to możliwe lol, ktoś czekał te miesiące z odpalonym kreatorem postaci i licząc, że będzie chodź na chwilkę wolne. Straszne po prostu. PS. Zresztą na forum extrema też był fajny lol. Jak widzicie mam nick Wolak10, a zaczęło się to tak. 10 06 2005 założyłem sobie konto na forum extrema o nazwie Wolak, kilka miesięcy wcześniej po raz pierwszy zawitał do mnie internet. Wszystko było fajnie ładnie, ale... zmieniłem usługodawcę internetu. Nie miałem kilka miesięcy internetu i po tym jak już wrócił do mnie chciałem się w końcu zalogować, ale pojawił się taki fajny problem, że...zapomniałem hasła jakie podałem podczas rejestracji, ba powiem więcej, zapomniałem nawet adresu email na jaki się rejestrowałem. Do tej pory go nie pamiętam. 9 09 2005 założyłem konto Wolak10 i tak już zostało. Konto Wolak leży sobie nieużywane : P.
-
Mam pytanie dość ciekawe do was: Powiedzmy, że wkurza mnie głos i wygląd mojej postaci, jako, że jest dostępny jeden slot na postać jestem zmuszony skasować obecną i moje pytanie leci teraz, jakie są szanse, że w ciągu 70 sekund jak będę robił tą postać ktoś ukradnie imię skasowanej przed chwilą postaci ?