Emtebe

Skoro ja penkłem, a nawet nie wiem jak się gra w tego pikrosa, to Ty już dawno powinieneś penknonć :D

Najgorzej, że te monety ulegają przeterminowaniu. Co miesiąc dostaję maila od N, ile monet mi zniknie po jakiejś tam dacie. Na szczęście dotyczy to CHYBA, tylko srebrnych monet.

I chuyy. Kupiłem :D

122 złotych monet i ponad 1400 srebrnych czeka na wymianę w MyNintedno. Kiedy w końcu dadzą coś na Switcha tam? Na razie same gówniane promocje na gry, które #nikogo ;(

O właśnie. Wibracje są niemal non stop. Nie tylko podczas odbijania piłeczki. Nawet w dialogach, co nieźle podkreśla ich wydźwięk. PS. Zapomniałem dodać. Ale w głównym menu mamy do wyboru tryb fabularny lub szybką grę. Szybka gra daje nam możliwośc pogrania stricte w golfa. Wybieramy pole, dołki, zasady gry, ekwipunek itp.Super sprawa.

Dobra panowie. Za wiele nie pograłem, bo córka się obudziła i trzeba było zmienić priorytety ;) Ale do rzeczy. Jak ktoś nie widział powyższego filmiku, to wyjaśniam. Grę zaczynamy od wizyty na polu golfowym z tatą, który nasz szkoli na mistrza golfa. Później gra przenosi się o 20 lat do przodu a my mamy za cel dokończyć to, co zaczęliśmy 20 lat wcześniej. Czyli zostać wymiataczem w golfa. Wracamy więc na pole i zaczynamy historię. Najpierw szukamy kołcza, który nas olewa... bo nie będzie nas szkolił za darmo. Więc szukamy kasy... itd. Resztę odkryjecie sami. Fabuła rozkręca się ciekawie. Dialogi są z jajem i niezłym humorem. Co do gamepleja, to mamy podobnie jak w Everybody's Golf. Uderzamy na trzy kliknięcia. Piłkę można podkręcać itp. Mamy swój ekwipunek, który można ulepszać (kije). Mamy statystyki, które można ulepszać (siła uderzenia, podkręcenie, gra na greenie itp.), zbieramy kasę by inwestować w siebie. Polecam przeszukiwać wszystko co znajdziemy na polach. Kosze, szafki, wózki golfowe. Można tam znaleźć ciekawe rzeczy. Same pola i dołki dość ciekawe. Są na nich między innymi różne przeszkadzajki. Na przykład krecie nory. Jak trafimy piłeczkę w pobliżu takiej nory, to kret ją złapie i wrzuci po złości do bunkra :) Na polach jest też masa innych postaci, które proponują nam różne wyzwania. Na przykład uderzania z rożnych miejsc z tee, tak by trafić na greena, wybijanie z bunkrów itp. Za wykonanie wyzwania dostajemy kasę. Jak na godzinkę grania, to szczerze polecam. Jest fun i dobra zabawa :) PS. Zapomniałem dodać. Ale w głównym menu mamy do wyboru tryb fabularny lub szybką grę. Szybka gra daje nam możliwośc pogrania stricte w golfa. Wybieramy pole, dołki, zasady gry, ekwipunek itp.Super sprawa.

Właśnie ściągam. Zobaczymy czy takie dobre

To nikt nie będzie kupował Szmatławca. Wiadomo, że każdy kupuje dla okładki lub Głosu Ludu :D

Niech Redkacja stawia piwo, tym co są w Głosie Ludu :D

Dobra, pierdy na bok. Gierki jestem ciekaw. Już fundusz czeka na premierę. O czym tak właściwie jest ta gra? Zainteresowały mnie piksele i golf. Ale nie sprawdzałem o czym jest tak właściwie gra i czy jest jakaś fabuła czy tylko gramy w golfa.

Minęło trochę od premiery Lego, zrobili już jakiś sensowny patch poprawiający płynność? Czy nadal 15 fpsów? Mam i ograłem te Lego na WiiU, ale chętnie bym pograł na Switchu.

Rayos, tam też taki mądry byłeś?

A to czytasz zawartość poza oglądaniem okładki? :D

Da się tu jakoś ustawiać poziom trudności (poziom AI), tak jak w poprzedniej części? W PC1 był suwak, gdzie dało się regulować. Tutaj czegoś takiego nie widzę albo nie umiem znaleźć. EDIT: Ok, znalazłem. W zakładce "postęp i ustawienia" w trybie kariery.

Odpalam silnik.

Preorder złożony. W piątek mam nadzieję zasiąść za sterami :)

Oszzz Tyyyyy, piękny MatrixBrute. Udany zakup. Arturia? Zawsze szanowałem

Kontynuując temat bugów... Kilka razy miałem buga po okrążeniu formującym. Zrobiłem kwalifikację, za karę zostałem cofnięty na odległe miejsce startowe (wymiana podzespołów). Ok, zaczynamy formowanie a pod koniec okrążenia mój bolid zamiast stanąć na końcu, przenika przez inne bolidy i parkuje na 2 czy tam 3 miejscu, które okazuje się być wolne :) Potem zobaczyłem w menu "dyrektor wyścigu", że ktoś tam z początku stawki dostał po okrążeniu formującym karę stop/go, więc startował z Pit Stopu (stąd wolne miejsce). Tyle, że cała stawka powinna się przesunąć o jedno pole startowe, a bug polega na tym, że tylko ja się przesuwam... Od razu na miejsce wykluczonego zawodnika :) Ale to nic. Bug wszech czasów miałem ostatnio... Zrobiłem kwalifikację na 1. miejscu. Zaczynamy okrążenie formujące, bolidy się ustawiają, ja na PP. Następuje start. A, że wyścig w potężnych opadach deszczu, to od razu mnie zarzuciło na bandę. No to zrobiłem flashbacka. Wracam do gry i od razu ruszam, bo odliczania już nie było... Przejechałem dwa czy trzy zakręty... i nagle ZONK. Tylko ja jadę... Inne bolidy stoją na starcie jak przyspawane. Mało tego... Za chwilę posypały się komunikaty, że cała stawka została zdyskwalifikowana za postawienie bolidu w niebezpiecznym miejscu. Kumacie? 19 kierowców wyleciało z wyścigu i ścigałem się SAM ZE SOBĄ :D Jaja niezłe. Na koniec wyścigu tylko ja zdobyłem komplet 25. punktów bo pozostali byli DSQ. Moc :D

Zgadza się

Podobno lepsze niż Tiger Woods i Rory McIlroy... Zagrywałem się na PSX, na PSP, na Vicie i PS3. Czas na PS4 :)

Ok, czyli inwestuje w rozwój wytrzymałościowy części, by starczały jak najdłużej. PS. Wczoraj miałem śmiesznego buga. Kwalifikacje na 4. pozycji. Zaczyna się wyścig, a ja wcześniej zmieniłem silnik, więc przesunęli mnie na 14. miejsce. Robię okrążenie formujące, na jego końcu CPU przejmuje stery by ustawić nasze auto... A tu zonk, nagle mój bolid przenika przez inne i parkuje na 3. pozycji, która była wolna. Nie wiem o co chodzi :) Standardowym bugiem u mnie są znikające tekstury z filmików na początku wyścigów. Często nie wczytują się pełne tekstury od kasków i kombinezonów.