Pełna zgoda. Nowy BioShock wygląda wspaniałe i działa płynnie. Podczas grania w to dzieło przypomniał mi się konsolowy Max Payne 3, gdzie czuć było włożoną pracę developera. Przygodę w Columbii skończyłem wczoraj i jak większość w tym wątku jestem pod wrażeniem fabuły, lokacji, Elisabeth i przeróżnych smaczków jakie ta gra kryje. Orzeszek dał fajne linki, na Kotaku też widziałem dzisiaj filmik z piosenkami.