-
Postów
4 455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez aux
-
Przestańcie, jest zbyt śmiesznie
-
Bardzo dobra gra, polecam!
-
@MBeniek
-
No to już trzy osoby z tą grą, fajnie Kończę 3 chapter (w sumie jest 5). Na liczniku 7 godzin. Pierwsze wrażenie gra robi straszne, po prostu straszne. Na szczęście od drugiego chaptera robi się lepsza. Bawię się całkiem nieźle mimo dławiącej się animacji. Bugów spotkałem mało, ze dwa razy zwiesił się duży zombie, przez drzwi prześwitują ręce, a lag w menu gry to jest komediodramat. Twórcy musieli dodać różne rzeczy żeby nie było plagiatu RE2 i całkiem zabawnie jest gdy docierasz do sekcji Residentowej Tu znajome boisko, tu sklep z bronią. Są też niespodzianki z RE3 Fabuła o dziwo mi się podoba. Momentami cut-scenki są tak złe że ubaw jest przedni, dużo tu przekleństw. Takie właśnie były REklony. Gramy różnymi chłopkami, ja polubiłem murzyna i jego przygody. Zarządzanie ekwpipunkiem zasysa okrutnie, radzę dobrze się z nim zapoznać i zaakceptować. Czasem znajdujemy pokój z czymś ala skrzynia. Można tam zrobić wymiankę, twardy sejw i zostawić zbędne rzeczy. Na normalu gra robi autosejwa przed ostrymi zadymami. Trofea są fajne, mnóstwo znajdziek, przejście bez zgonu czy speedrun w mniej niż 4 godziny. Dam taki tip - jak widzicie coś ciekawego typu plakat, dziwny napis na ścianie itp. to wciskajcie X. Dopiero wtedy chłopek rzuci tekst i wpadnie trofik. Dla mnie gra na 5/10. Daje satysfakcję jeśli zaakceptujemy ułomności niskiego budżetu. PS: Najbardziej mnie tu szokuje paskudna, wyprana z kolorów grafika. Nie sądziłem że można tak zaorać Unreal Engine
-
To jest fejkowy platyna screen W wątku Platinum Club chłopaki pisali jak zrobić taką sztuczkę żeby mieć ciekawy obrazek w tle.
-
Ja tylko przypomnę że w tej gierce będzie również eksploracja, walka, skradanie i ładne widoki.
-
Jak wymasterowaliście już RE3 i chcielibyście więcej takich klimatów to mogę wam polecić crapa którego właśnie ogrywam - DAYMARE 1998. To ta gra która miała być remakiem RE2, ale po ogłoszeniu że Capcom robi swój, włoski developer musiał dodać coś od siebie. No i dodał hehe. Wyszedł klon Residenta z całkiem ciekawą fabułą który jest pastiszem lub hołdem, zależy jak patrzeć, dla całego gatunku survival horror. Dialogi są cudownie sztucznie (dramatyczne momenty śmieszą okrutnie), cut-scenki niekiedy tak złe że aż dobre. Na przykład Lokacje są całkiem w porządku (poza pierwszą), widać pozostałości po RE2 (chapter 3), dla niepoznaki dodali na przykład jakieś bieganie po lesie rodem z... Firewatch Technicznie jest kupa (niby Unreal engine ale tego nie czuć), razi fatalny framerate i ten cholerny lag przy strzelaniu. Mimo tego shotgun i magnum dają radę. Po fatalnym pierwszym rozdziale przychodzi drugi który jest... świetny. Podobał wam się etap w szpitalu w RE3? Mnie bardzo, a w DAYMARE ten szpital jest dużo większy i ciekawszy. I co ciekawe, magnum znajdujemy w tym samym miejscu Wątek o DAYMARE 1998 znajduje się w dziale PC jakby ktoś szukał.
-
Tak myślę, może był potrzebny taki wstrząs i afera, ciśnienie uszło z wielu głów i znów można spokojnie czekać na gierkę Zaskoczyła mnie skala wściekłości na wątek lesbijski. Coś czego nie rozumiem. Oj to będzie dobra gra dla dziennikarzy growych (nie dla CDA kiełbasa). Już widzę te felietony w PE, hehe A z wycieku najbardziej mi się podobał fragment (spojler miejscówkowy!)
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
aux odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Heh, Clicka też czasem czytałem. U mnie złota trójka to było CDA, Play i Neo Plus. PE był jakoś gorzej dostępny czy coś, bo rzadko widziałem to pismo. Zresztą nazwa mnie zmyliła i myślałem że to jakieś retro dziadowanie Play był konkretny, kolorowy i z humorkiem. Nigdy nie zapomnę jak dali Postal 2 z dubbingiem na CD, a potem jeszcze dołożyli dodatki. Takie pełniaki to ja rozumiem. Zacząłem też kupować GameStar, to miał być CDA killer a wyszła popierdółka Zje.bali już z jakością papieru, był straszny. CDA to przez długi czas była elegancja francja jak chodzi o jakość wydania. Ech to były czasy, ogrywało się demka z tych płyt, a potem człowiek dostał stałe łącze i odkrył stronki z całą masą demówek i dodatków. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
aux odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Aż sobie wyjąłem kilka starych CDA żeby poczytać recki Mafii, Allied Assault czy San Andreas. Raz mnie oszukali dając zapowiedź Snake Eater Wiosna gazetek czy tam złota era, to tak jak mówi Mejm lata 90te. Redaktorzy byli królami życia, nakłady były potężne, no raj na ziemi. Fajnie o tym opowiadali w tym filmie "Thank you for playing". Sielanka szybko się skończyła, pod koniec lat 90tych wszystko pierdykło i w XXI mieliśmy drugą falę gazetek. Dla mnie właśnie ta druga era była super (Play forever!). -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
aux odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
@Shen Jest jedna osoba która kupuje pisma o grach To by było niezłe combo, hihi -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
aux odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
To była kwestia czasu, dyskutowaliśmy o tym wiele razy. Zawsze szanowałem tylko PE i Neo Plus, ale mimo wszystko smuteczek jest za CDA. Dawno temu kupowałem to pismo regularnie, głównie dla recenzji i tej całej masy tekstów o sprzęcie i sprawach okołogrowych. Pełniaki rzadko mi pasowały bo grałem w nowości na piratach. Czy w PE pojawi się PC? Myślę że tak. Czy nam się to podoba czy nie, obecna branża nie przypomina tej z powiedzmy 2005 gdzie były dwa oddzielne światy. Nie ma już exów, pecetowcy grają na padach, pismo tylko o konsolach jest przeżytkiem. O kurna, nawet Kawaii skasowali. Szok! Co te niemce wyprawiają... -
Mnie te fragmenty akurat bardzo zachęcają, są świetnie zrobione scenki obyczajowe i jest orgia przemocy. Tak zresztą od początku zapowiadali tę grę, więc nic nowego. Mój hype zjechał do zera przez to ciągłe przesuwanie premiery. Zresztą Komodo o tym fajnie napisał w nowym PE. Może Perez mnie nie zabije jak wkleję Tak będzie, jestem z tych którzy wietrzą tu chamskie działanie Sony, które się skapnęło że nie ma nic fajnego na start PS5 i zrobili to co zrobili. No, teraz możecie minusować.
-
Forumowiczu! Gdzie byłeś wtedy, a gdzie jesteś teraz? 2002-2012
aux odpowiedział(a) na Siara_iwj temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Gdzie jest Koso, Mazur i Mendrek to chyba nie jest tajemnica Mnie zastanawia gdzie są fajni forumowicze których poznałem w dziale X360 @ping @jiloo @barcelona fan @tk___tk @Scorp1on @Diabeu -
Oho, twardy elektorat przyleciał bronić ND i Sony
-
Będzie wygrana w kategorii fakap/rozczarowanie roku. Pięknie zabili mi hype na ten tytuł. Teraz jest mi to wszystko obojętne, czy wyjdzie na jesieni czy za rok. A na spojlery niestety każdy się wcześniej czy później natknie. Będę się śmiał jak ogłoszą kolejne przesunięcie żeby pozmieniać fabułę
-
Nie może mi wyjść z głowy ten utwór. Świetny jest soundtrack w tym Fajnalu.
-
Spokojnie, to tylko tragiczny pierwszy chapter mnie zmylił. Po drugim ocena leci w górę, 5/10 Myślę że będziesz się dobrze bawić. Miejscówka w której spędziłem dzisiaj "miłe" chwile jest ogromna i można się tam pogubić. To jest właśnie to co lubimy, eksploracja, likwidacja, zagadki. Mapa jest bezużyteczna w tej grze, a zarządzanie ekwipunkiem to tragedia Walka zrobiła się znośna odkąd dostałem shotguna. W pewnym momencie pojawia się coś jak skrzynia na przedmioty z Residentów. Główna wada na ten moment to framerate (gram na slimce). Twórcy czerpali inspiracje z wielu współczesnych hitów, np. Firewatch czy The Evil Within. Generalnie da się w to pograć. Coś tam czytałem chyba w CDA i na portalach i wiedziałem w co się pakuję. Ale tak jak napisałem wyżej, pierwsze wrażenie jest straszne, zwłaszcza po przesiadce z wysokobudżetowych RE3 i FFVIIR. Po jakimś czasie gra staje się lepsza i się człowiek przestawia na ten low-budget style
-
O KUR.WA jakie gów.no!!!! Jest duuuuużo gorzej niż myślałem. Koszmarna grafika, sterowanie, zje.bany fov, no dosłownie wszystko! To gra rodem z kiosku z 2003 roku. Początek jest tak chu.jowy że szok. Zmieniłem poziom z hard na normal bo nie szło grać. Jak ktoś pisze w recenzji że to gra dla fanów Residenta to powinien się puknąć w głowę. To gra dla fanów najgorszych, niegrywalnych crapów. Po pierwszym rozdziale mocne 1/10
-
O tak, ta aura tajemniczości jest najlepsza, Ściera o tym kiedyś fajnie napisał. Brałeś gierkę i sam odkrywałeś. Nie mam pojęcia czego się spodziewać, oglądałem tylko jeden zwiastun i kilka screenów. Jutro pogram kilka godzin i napiszę co i jak. Co do daty premiery to widzę że przez wirusa poluzowało się w tej kwestii. W tej zakładce o grze w dashu PS4 pełno już lajwów i innych filmików. Trofea odblokowane (w sensie że widoczne na PSN). Tylko mam dylemat co do poziomu trudności. Jest easy, normal i daymare. Nie chce gdzieś utknąć bez ammo i życia
-
Kupiłem na Publio. Wczoraj ktoś wrzucił link na PPE. Patrzę a to najnowszy numer
-
Proszę bardzo, będzie z kim pogadać o grze.
-
ULTIMA drogi kolego, tylko tam mają. https://www.ultima.pl/ct/playstation-4/gry/akcja/daymare-1998-black-edition
-
Czekałem na to bo obiecali port na konsole. W Ultimie to zobaczyłem i wziąłem z miejsca. Cena bardzo przyjemna jak za nowość Z tego co widziałem na filmikach to ta gra ma normalne zagadki. Liczę na dobrą zabawę, hehe