
Treść opublikowana przez aux
-
Fallout 3
To szkoda że nie można zamieszkać w Tenpenny Tower . Ale zawsze zostaje drugie przejście gry. Póki co wolę być dobry. Swoją drogą zdziwiłem się że przyznało mi karmę za zabicie Tenpenny'ego. Dzisiaj właśnie robiłem te zadania powiązane z TT i bawiłem się różnymi wyborami. Jestem pod wrażeniem pomysłowości graczy, na YouTube są zabawne filmiki z przeróżnymi sposobami na zabicie Alistaira.
-
Fallout 3
Mam pytanie o klucz do apartamentu Tenpenny'ego. Rozwaliłem dziadka i wziąłem z jego resztek taki klucz, ale nie mam pojęcia gdzie go użyć. Czy jest w tym budynku jakiś specjalny apartament czy to tylko lipa? Bo niestety do pustego apartamentu nie pasuje.
-
Fallout 3
No i ja w końcu zabrałem się za dzieło Bethesdy, od tygodnia katuję polską wersję i jestem pod gigantycznym wrażeniem. Na liczniku 40h grania, 15 level i ponad połowa głównego wątku. Nie spodziewałem się że trzeci Fallout tak mocno mnie pochłonie i zachwyci. Wad kilka widzę, ale świat pustkowi i zadania miażdżą wszystkie ułomności. Ciężko mi się oderwać od tej gry i nawet przyzwyczajeni do Xboxa domownicy chcą wezwać lekarza Początek gry gdy wychodzimy z krypty, to jedno z lepszych doświadczeń w karierze gracza. Ta swoboda w eksplorowaniu gry jest niesamowita. Tak samo jest przy każdym GTA, tyle że tutaj obszar jest gigantyczny i wszędzie czyhają niebezpieczeństwa. Były w recenzjach zarzuty że tak na prawdę obszar jest mały i wszystkie atrakcje są ubite obok siebie. Nie zgadzam się z tym, jak dla mnie obszar jest ogromny i wystarczający. Choć z chęcią zobaczę przy następnej generacji świat dwa, czy nawet cztery razy większy. Oprawa graficzna jest miodzik. Ta gra dobitnie pokazuje że tekstury nie są najważniejsze. Noc na Pustkowiach jest niezwykle klimatyczna, dzień zachwyca mnie za każdym odpaleniem gry. Zwolnienia akcji przy walkach są fajne i miło popatrzeć na odrywane kończyny, głowy czy latające kulki. Muzyczka przygrywa fajna i raczej dobrze dobrana, natomiast mam ogromny żal do twórców że spaprali radiostacje. Ilość utworów jest żenująca i już rzygam tymi kawałkami, choć słucham radyjka ze względu na Skibę i jego komentarze dotyczących moich działań. To akurat strzał w dziesiątkę. W sumie najlepszym rozwiązaniem byłby własny soundtrack z mp3 przerywanymi gadką, czyli rozwiązanie z GTA. Na cRPG znam się jak prezydent na konsolach, więc nie mam większych zastrzeżeń i uwag do systemu gry. V.A.T.S jest super, niektóre perki bardzo ciekawe, poziom trudności normal idealnie mi pasuje, a dialogi są na ogół ciekawe i jest spory wybór co odpowiedzieć. Fabuła jest wporzo, nie zachwyca i nie żenuje. Po prostu jest, a esencja gry tkwi zupełnie gdzie indziej. Fallout 3 jest grą bogatą w różne ciekawostki i często zaskakuje. Zamurowało mnie gdy na jakimś za(pipi)u spotkałem trzech killerów twierdzących że chcą mnie zabić. Jeden z nich miał przy sobie kontrakt z moim własnym imieniem. Szkoda tylko że nie podano zleceniodawcy bym mógł się odwdzięczyć. Ciekawym doświadczeniem było też bieganie za grupą łowców niewolników, zamiast szybkiej podróżny i czekania na nich przy Świątyni Unii wolałem sam sprawdzić jak sobie radzi SI w tej grze. No i radzi sobie nieźle, tylko panowie wybrali drogę jakby do Warszawy z Krakowa jechać przez Zakopane i Wrocław Ale dotarliśmy w końcu na miejsce. Bardzo przyjemna ta gra i duże pole do zabawy dla eksperymentatorów. Na koniec słówko o polonizacji. Z ręką na sercu przyznam że mi się podoba i mocno liczę na paczkę z dodatkami które dawno temu zapowiedziała Cenega. Myślę że po wakacjach podadzą jakieś konkrety. Marzy mi się taka kompletna edycja po polsku. Bo gra jest tak dobra, że postanowiłem spędzić z nią tak dużo czasu żeby mi wyszła bokiem.
-
Banjo Kazooie: Nuts & Bolts
Tak, normalnie możesz dalej grać, a nawet ponownie zmierzyć się Gruncją
-
Burnout Paradise
Ja gram od wczoraj i też miałem freeza ale takiego konkretnego, musiałem resetować klocka. Mam nadzieję że to pierwszy i ostatni raz. Generalnie super jest ten Paradise, aczkolwiek po wersji Ultimate Box spodziewałem się większych zmian. No ale nie będę narzekał na grę za 39zł. Bardzo mi się też podoba Trivial Pursuit co jest w bundlu z Burnoutem. Niby nic wielkiego ale wciąga i można się pobawić.
- Sentinel
-
Call of Duty: Modern Warfare 2
No właśnie, Ultimowa cena (250zł z przesyłką) byłaby do przyjęcia gdyby dotyczyła Hardened Edition. Zamówiłem u nich grę jak tylko się pokazał pre-order i nie było wiadomo jakie będą edycje. Tym razem dam się wydymać, ale wszystkim napalonym odradzam pre-ordery za więcej niż 199zł. Być może w dniu premiery pojawią się na aukcjach 'angliki' po bardzo atrakcyjnych cenach, a za te nieszczęsne 250zł będzie Hardened Edition. Miód na serce antykonsolowców: http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,68...zosci_600p.html
-
Forza Motorsport 3
Podali datę premiery dla Europy. Będą aż 3 tygodnie różnicy względem USA. Ale na naszą korzyść 3.10 zaczynamy przygodę z FM3. http://polygamia.pl/Polygamia/1,95336,6870..._obrazkami.html EDYTA: No i lipa, Kotaku zrobiło se jaja. Premiera w UE 23.10.
-
Splinter Cell: Conviction
No i pupa blada panowie, Splinter Cell przesunięty na 2010. A miało być tak pięknie... Idę się pochlastać! http://polygamia.pl/Polygamia/1,95335,6865...d_Ubisoftu.html http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47579
-
H A L O 3 - wszystko co dotyczy gry Kampanii
Mam pytanie. W jaki sposób rzucić minę? W instrukcji tego nie ma, a jak klikam LB to mi tylko granaty przełącza. Potrzebne mi te miny do achievementa. Będę wdzięczny za pomoc.
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
Nie ma i nie będzie gry w wersji PL. Jest tylko 'polskie wydanie' które ma polskie napisy na okładce i w instrukcji. Czerwony znaczek PL jest w tym przypadku wprowadzaniem klienta w błąd, bo każdy myśli że sama gra też jest PL.
-
Rage
W końcu coś się ruszyło w temacie, skany z Game Informera robią wrażenie. Post-apokalipsa pełną gębą! http://forums.3drealms.com/vb/showpost.php...p;postcount=574 wysoka rozdzielczość: http://forums.3drealms.com/vb/showpost.php...p;postcount=572
-
Osiągnięcia offline
Velvet Assassin jest 100% offline i do tego bardzo łatwy 1000GS. Pierwsze przejście daje jakieś 900GS i zostaje nam tylko wyższy poziom trudności i speedrun poniżej 5 godzin. Gierka zebrała średnie oceny ale z przyjemnością przeszedłem dwa razy.
-
Mafia 2
Miejmy nadzieję że wyrobią się na wiosnę 2010 i nie przełożą na jesień. Filmik niesamowity, jazda przez miasto zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Podoba mi się takie nakręcanie hype'u, żadnego ględzenia o rewolucji i innych farmazonów, tylko czysty gameplay.
-
Banjo Kazooie: Nuts & Bolts
W poszczególnych światach spotykasz od czasu do czasu Gruntildę. Każde jej pokonanie dodaje bonusową część do twojego wózka w Rozgrywkowie. Żeby pokonać różowe pole trzeba mieć zamontowany laser, natomiast duszki przepędzisz klaksonem, również dostaniesz go za pokonanie wiedźmy. Czasem różowe pole da się obejść jakimś tajemnym przejściem i chyba jedno wyłączyłem kluczem.
-
Velvet Assassin
Przed chwilą skończyłem grę i jestem zachwycony. Na liczniku 12 godzin, ale wiele razy powtarzałem pewne trudniejsze fragmenty, więc wyszło by dwa razy tyle. Spokojnie dałbym 8/10. Gdyby nie fatalna optymalizacja, dałbym nawet więcej. Velvet Assassin to rasowy stealth-action shooter, zwany u nas skradanką. Mrok i nóż są naszym największym sprzymierzeńcem. Pomaga też kilka broni palnych (mało amunicji) oraz morfina, dzięki której zatrzymuje się czas, a bohaterka biegnie w samej bieliźnie. Ta bielizna może się wydawać tanim chwytem, ale pod koniec gry fajnie to kontrastuje z horrorem wojny. Wielki szacun dla twórców, zrobili grę z jajami, mroczną, klimatyczną i wymagającą. Fabuła nie jest jakaś wybitna, niektóre przerywniki są przegadane i nudne, ale generalnie historia mnie wciągnęła i byłem pod wrażeniem niektórych rozwiązań i przerywników. Końcówka jest niesamowita (łącznie z napisami końcowymi). Cieszę się że zaufałem krótkiej i bardzo pozytywnej recenzji w Newsweeku, oraz wysokiemu 7,5 na Gamespocie. Gra ma swoje wady, jest jakby niedzisiejsza, ale wciągnęła mnie totalnie i bawiłem się przednio. I od razu do niej wrócę co by natrzaskać pozostałe achievementy, po jednym przejściu mam 700GS. Osiągnięcia są dobrze pomyślane i wszystkie offline co lubię. Mamy zbieractwo, tajne zadania poboczne, speedruna itp. Dzięki znajdźkom możemy ulepszać naszą postać (ilość morfiny, szybkość skradania, wytrzymałość). Misji jest 12, wszystkie ciekawe, różnorodne i aż trzy dziejące się w Warszawie, w czasie likwidacji getta. Bardzo porządnie oddali okrucieństwo i beznadzieję tamtych czasów. Pierwsza misja rozgrzewkowa nie zachwyca, następna też, ale im dalej tym lepiej. Gra jest liniowa i nie jest to wada. Każda mapa jest ciekawa, ma różne zakamarki i 'pomoce' np. kałużę z kablem elektrycznym, co pozwala poczęstować niemiaszka prądem. Przeciwnicy mówią po niemiecku (komm zu papa mnie rozwaliło) co dodatkowo buduje klimat. SI jest dobre, gdy nie schowamy trupa, od razu zaczną szukać i często idą prosto na nas. To co najważniejsze w skradance działa tu bardzo dobrze, zabawa ze strażnikami daję rade. Oprawa graficzna jest dobra, nie jest to poziom Gearsów czy Uncharted, ale widoczki potrafią zauroczyć. Bardzo mi się podoba w tej grze jesienna kolorystyka. I na koniec krótko o minusach. Animacja jest straszna, na PC pewnie gra chodzi płynnie, na klocku niestety często nie trzyma 25fps, co widać boleśnie gdy biegniemy. Na szczęście to skradanka, 99% gry spędzamy skradając się powoli. Wtedy jest okej. Drugi minus to beznadziejnie zrobiony motyw z przebraniem w garnitur SS. Zamiast pomóc, utrudnia to zabawę. Czepiano się też w recenzjach wskaźnika ukrycia, jest maksymalnie uproszczony, albo nas widać albo nie. Ja bym się jednak tego nie czepiał. Bardzo bym chciał zobaczyć następną część, albo inną skradankę od tych developerów. VA to solidna skradanka na którą zapewne zabrakło kasy i ludzi. Ale bardzo się cieszę że wyszła na Xboxa360. Za mniej niż 100zł warto ją kupić, pod warunkiem że lubi się gatunek. Bo nic mnie tak nie irytuje, jak czepianie się skradanki że nie można jej przejść na pałę, prując do wszystkiego co się rusza. Generalnie polecam gierkę i dystans do ocen mniejszych niż 8 w prasie gierkowej.
-
Call of Duty: Modern Warfare 2
Pokaz wszystkich 3 wersji gry, w Prestige Edition będzie noktowizor Ja wybieram zwykłą, ale ta środkowa ma genialną okładkę i kiedyś se wymienię.
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
A do takiej Fify podobno można pobrać polską wersję językową. Zaś co do Call of Juarez, to ludzie piszą na Polygamii że wersji na konsole nie idzie nigdzie kupić w stacjonarnych sklepach (typu Saturn, MM czy Empik). Nasuwa mi się taki oto wniosek - ktoś w Ubisoft stwierdził że w Polsce sprzeda się jedynie wersja na PC. Więc pewnie dlatego nas olali, co uważam za błąd, jednak troszkę tych Xboxów i PS3 się sprzedało przez kilka lat. Trudne jest życie polskiego konsolowca
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
Jasne, lepiej siedzieć cichutko i cieszyć się że w ogóle w Polsce wychodzą gry, a w sklepach są konsole Ja tam jestem konsolowcem świadomym, uważam podobnie jak donsterydo, że wszystkie gry wydawane na naszym rynku powinny mieć choćby polskie napisy. I powinno to być regulowane przez UE, czemu mamy być traktowani gorzej niż Niemcy, Hiszpanie czy Włosi? Tekst o słabej sprzedaży był dobry w latach 90tych, gdzie wszyscy jechali na Pegazusie i 386, a Playstation miało kilka osób w kraju. A jak im się sprzedaż nie podoba, to niech wpompują kasę w reklamę i promocję. I dostosują ceny do rzeczywistości, póki co wszyscy się śmieją z wakacyjnej 'promocji' Ubisoftu. Ja wiem, mamy plagę piractwa na Xboxie360, ja wiem że Polscy gracze są uparci i wolą grać na komputerach. Ale to ja mam 200zł i chęć kupienia Call of Juarez WK. Płacę 2x drożej niż pecetowcy i chcę mieć chociaż taką samą wersję jak oni. No i gówienko się wylało. Polska wersja językowa na XO znalazła się w plikach wersji na PC:
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
To jest właśnie Polska i rzeczy których nie da się logicznie wytłumaczyć. To znaczy pan z Ubisoftu wytłumaczył, ale dla mnie to jakieś kosmiczne bzdury: Co z polską wersją językową na konsolach? Grzegorz Szabla (Ubisoft Polska): Dodam jeszcze tylko słówko do tego, co powiedziałeś. Zapewniam, że Ubisoft ma ogromne zaufanie do firmy Techland i jest niezwykle zadowolony z tej współpracy, stąd też właściwie mam tyle dodania do tego co powiedziałeś. Natomiast w kwestii lokalizacji, a właściwie braku lokalizacji polskiej wersji konsolowej jest to temat nieco trudny. Bardzo często w Polsce zapomina się o tym, że wolumeny sprzedaży konsolowych gier mimo wszystko są jeszcze dużo, dużo niższe niż ilość gier sprzedawanych na PC, który jest w Polsce platformą wiodącą. No niestety - gry to jest biznes dokładnie taki sam, jak wszystkie pozostałe i wpływy muszą być wyższe niż wydatki. W związku z tym, nam zależy bardzo by wszystkie gry były lokalizowane, natomiast rynek konsolowy jest mniejszy niż na zachodzie. Wprawdzie rośnie, ale wciąż jest nieco mniejszy i stąd ta decyzja. Źródło: Polygamia.pl
-
Call of Juarez: Więzy Krwi
A ja czekam aż cena zejdzie, albo używki się pojawią. Bardzo mi się nie podoba brak polskich napisów, ten cały Ubisoft Polska to jakiś ponury żart. A na grę nakręciły mnie w sumie materiały Zeratula.
-
iPod 120GB - jak się pozbyć blokady głośności?
Jest to blokada zakładana na Ipody w EU, wersja USA niema takiej blokady. Ipod 120 gb jest najnowszą generacją i nie działa żaden z wymienionych sposobów. Hakerzy się poddają dlatego zapytałem czy ktoś ma dostęp do firmware'a do wersji USA?
-
iPod 120GB - jak się pozbyć blokady głośności?
Mam problem z iPodem 120 Gb - najnowsza generacja. Jest on kupiony w Anglii i ma założoną blokadę głośności, czy jest jakaś możliwość żeby to obejść? Jakiś soft do niego gdzie takiej blokady nie ma? Czy ktoś zna skuteczny sposób na zdjęcie tego zabezpieczenia? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
-
Podcasty o grach wideo
Podcasty fajne są. Słucham od jakiegoś czasu Polygadki. Obadam też inne z ciekawości.
-
Banjo Kazooie: Nuts & Bolts
Wspaniała ta gra, zakochałem się w grubym miśku. Tu jest wszystko co lubię w grach - ogromna grywalność, swoboda, śliczna oprawa, dobre audio i wyważony poziom trudności. Większość zadań wykonamy za pierwszym razem, ale zdobycie najlepszych czasów jest już pewnym wyzwaniem. Banjo jest doskonałą alternatywą dla tych wszystkich pełnych przemocy hitów. Wracam styrany do domu, odpalam Banjo i po prostu odpoczywam. Gra jest idealna do wspólnego grania z dzieciakami. Akurat miałem przez cały dzień dzieci brata i byli grą zachwyceni. W kąt poszły Lego Jones i Panda. Świetnie się razem bawiliśmy i jutro też mnie odwiedzą.