-
Postów
4 455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez aux
-
http://www.pracuj.pl/praca/low-level-engine-programmer-mazowieckie,oferta,1914129 Trzymam kciuki żeby tym razem im wyszło.
-
Ciekawe cóż to za embargo tym razem. Final Fantasy czy może konsolowy Wiedźmin 2? Albo jakaś mega niespodzianka.
-
Trailer bardzo mi się spodobał, wcześniej nie interesowałem się tą grą. Bardzo fajne miejscówki tu widzę i walkę, normalnie slasher. Szkoda że sobie w to nie pogram.
-
Tak samo jak Zwyrodnialec liczę na remaki tych starych części. Ciągnąć czwórki nie ma sensu. Chociaż japońce mają mega wyobraźnię i mogą wymyślić różne cuda. Nie miałbym nic przeciwko nowemu bohaterowi, ale wiadomo że fani muszą mieć Snejka.
-
Dead Rising 2 Case West, Costume Quest i biorę się za BioShock 2.
-
OK, dodatek zaliczony za jednym posiedzeniem. Dobry pomysł z tym Frankiem. Napisałbym w jakim kierunku poszła seria, ale oczywiście nie chcę nikomu psuć czaderskiej końcówki (napisy końcowe też miotą). Czad! Miejsce akcji Case Westa jest całkiem spoko, ale zdaje się że mieścina z Case Zero była fajniejsza. Z nowości pojawia się nowy typ przeciwnika, taki opancerzony typek rodem z Modern Warfare 2, tyle że łatwiejszy w ubiciu. Generalnie fajny dodatek i gdyby kosztował 400MS to bym powiedział że wart swojej ceny. PS: Cudny easter egg jest w tunelu.
-
Prawdziwe męstwo - western braci Coen. Dobre kino, ale spodziewałem się lepszego. Pewna siebie i zdeterminowana dziewczynka zatrudnia zapijaczonego Jeffa Bridgesa (gość wymiata) w celu wytropienia zabójcy ojca. Dołącza do nich Matt Damon (też daje radę). Dobrze się ogląda ich przygody, dziewczynka jest zabawna w tej swojej twardej postawie. Jak zwykle u Coenów świetne są dialogi i specyficzny humor. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie pewien zwrot akcji, jak dla mnie wyjęty z tyłka. Tak czy siak solidne kino.
-
Fajne to co bigdaddy wkleił, świetna muza w tle (oby była w samej grze). Listy arcade na 2011 nie widziałem żadnej poza tym artykułem z liveloga. Interesuje mnie Stacking, Trine 2 i oczywiście Outland.
-
Ale się cieszę. Nowy rok przyniósł dwa fajne relki w dobrej jakości - True Grit Coenów i The Fighter z Balem. Jeszcze tylko King's Speech się pojawi i będzie cool.
-
Kurde, muszę to obejrzeć. Zaciekawił mnie plakat, ale odepchnął reżyser. Ale widzę że warto się pomęczyć.
-
Prestiż - Coś pięknego, rywalizację dwóch magików ogląda się jak rasowy thriller. Porywający film z klasą i Davidem Bowie. Perfekcyjnie ułożona łamigłówka. Po seansie niby wszystko jest jasne, ale nie do końca i można sobie przyjemnie pokminić. The Town (Miasto Złodziei) - wyjątkowo dobre popłuczyny po Gorączce Manna. Ben Affleck jako reżyser jest całkiem strawny. Historyjkę o ekipie napadającej na banki ogląda się przyjemnie i nawet nie raziły mnie różne głupoty, łącznie z durnowatym zakończeniem. Najlepiej wypadły sceny akcji, się strzelają i ścigają i nawet grają na Xboxie. I dobry film tam leci na plaźmie w pewnym momencie. PS: Jeremy Renner jest super aktor. Titus Welliver też.
-
Dobrze że Case West pojawił się na polskim Live i to chyba równo ze światową premierą. Że jest blokada na zagranicznych kontach to mi nie przeszkadza bo w końcu wszyscy powinniśmy być na PL Ja problem widzę gdzie indziej - brakuje masy dodatków do znanych gier, brakuje również Case Zero. Wrog, ty chyba masz dużą wiedzę o Live, będą dochodzić starsze rzeczy na polski Live czy tylko nowe? I czekam na wrażenia z Case West. Niestety zagram po nowym roku.
-
Dużo wolnego czasu pozwoliło mi wreszcie nadrobić zaległości i sprawdzić nowości. Na pierwszy ogień poszły: Moon - skromne sci-fi o ciemnej stronie księżyca gdzie pracuje bohater i właśnie kończy mu się trzyletni kontrakt. Czas wracać na ziemię. Prawdziwa perełka kręcona w starym stylu z makietami. Do tego świetny Sam Rockwell i jego wierny towarzysz robot Gerty. Fabuła ciekawa, nie czytałem nic o tym filmie, czekałem na jakiś atak ufoków lub inny ograny patent. A tu niespodzianka. Syn Bowiego dał radę. Incepcja - Świetne widowisko, genialna muzyka Zimmera, jak zwykle dobry Leoś. Pomysł na wielopoziomowe sny mistrzowski. Ekipa włamywaczy dobrze dobrana. I tylko ostatnia scena troszkę mi nie podeszła, choć widzę że ludziom się podoba i dyskutują o tym w nieskończoność. A ja bym urwał film chwilę wcześniej np. na lotnisku, Cobb coś zauważa, mówi WTF? i cięcie. Tak czy siak Nolan mistrz, a film słusznie wymieniany w plebiscytach 100 debeściaków I dekady XXI wieku. The Social Network - Wolę starego Finchera kopiącego po jajach. Na szczęście ten pan jest mistrzem w swoim fachu i jego filmy gadane ogląda się z wielką przyjemnością. Pewnie o facecie w łódce też by zrobił porządny i wciągający film. Social Network jest wzorowy od strony technicznej, opadła mi szczena na regatach kajakowych. Świetnie dopasowano mroczną muzykę. Bardzo dobre, inteligentne kino o typach z którymi nie chciałbym robić interesów. Black Swan - Darren Aronofsky, uwielbiasz albo nienawidzisz. Ja uwielbiam. Tym razem mamy psycho-thriller z elementami taniego horroru w środowisku baletowym. Cudowne, mroczne i szalone kino w klimatach Polańskiego. Historyjka z początku wydaje się nudna, obserwujemy baletnice szykujące się do Jeziora Łabędziego. Mistrz (jak zwykle obleśny Vincent Cassel) musi wybrać jedną laseczkę do głównej, podwójnej roli. Natalie Portman (będzie Oscar, rola życia zaraz po Matyldzie) marzy o tej roli, ale konkurencja jest duża. Co gorsze w domu czeka nadopiekuńcza, niezbyt przyjemna mamuśka która też kiedyś tańczyła. Warto przemęczyć fragmenty baletowe. Od pewnego momentu akcja przyspiesza i zaczyna się niezła jazda. Do tego dodajmy śliczną Mile Kunis, fajny wątek z Winoną Ryder i wspaniałą muzykę (Czajkowski nigdy się nie nudzi). No i ten chory humor - dziadek w metrze rządzi. Maczeta - Dżizas, Jessica Alba dalej jest najcudowniejszą laską na świecie. Głownie dla niej obejrzałem to wesołe gówienko. Michelle również słodka. Film jest śmiszny, dobrze się ogląda, ale bym go trochę skrócił. Trochę mi żal De Niro że musi grać w czymś takim.
-
Uwielbiam filmy tego pana. Nie widziałem jeszcze Pi, ale z tego co czytałem też jest świetny. Wczoraj obejrzałem Black Swan. Świetny film, taki psycho-thriller z elementami tandetnego horroru. Rzecz jest o chorych ambicjach i zatracaniu się w dążeniu do perfekcji. Obserwujemy zespół baletowy przygotowujący show na otwarcie sezonu. Film miejscami śmieszy (dziadek w metrze, niektóre efekty specjalne) choć zasadniczo nie powinien. Myślę że będzie Oscar dla Natalii Portman, pani zagrała genialnie. A Mila Kunis o której wszyscy teraz mówią rzeczywiście zwraca na siebie uwagę, niesamowita uroda. Słynna scena lesbijska nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Wrażenie robi niepokojący nastrój jak u Polańskiego, zdjęcia zza pleców i wspaniała muzyka (Czajkowski, Jezioro Łabędzie i te sprawy). Z początku film trochę przynudza, ale z czasem się rozkręca i jest niezła jazda. Film jest dosyć prosty i przewidywalny, do tego podobny do innego dzieła tego reżysera (zdaje się że gość podzielił jeden pomysł na dwa filmy). Krytyków razi ta łopatologia i schematy, mnie to nie przeszkadza. Film wgniótł mnie w fotel. 9/10
-
Oceń okładki Psx Extreme #161
aux odpowiedział(a) na Square temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Obie mi się podobają, pierwsza dostaje 10, druga 8. Bonusowa okładka (tyłek) z GT5 dostaje 8/10. -
Okładka z Homefront miażdży beret! Bardzo mnie ucieszyło że zrecenzowaliście Deadly Premonition.
-
No i koniec sezonu. Z przykrością muszę się zgodzić że słabego. Było kilka fajnych rzeczy, dających nadzieję że ostatnie odcinki będą wybuchowe. Niestety, finał przewidywalny, bez zaskoczeń. Do tego rażące dziury w scenariuszu z którego wynika że Miami Metro to zwykli debile. No nic, i tak będę oglądał kolejne sezony, może nie będą gorsze od tego.
-
No, w końcu mam trailer który będę często oglądał i się podniecał Oby się wyrobili na jesień 2011. Znowu ME będzie grą roku. Cieszę się z ziemi, troszkę mnie drażniło że nie mogę sobie wylądować na tej znanej planecie. Myślę że to nie będzie jedyne miejsce akcji.
-
Nie ma Deadly Premonition więc głosuję na Mass Effect 2
-
Nadrabiam zaległości, wszystkie na raz: Borderlands (zayebongo!), Cameron's Avatar (też dobre) i Saints Row 2 (również jestem zadowolony).
-
Śliczna ta buzia z okładki. Skany przejrzałem i nawet podoba mi się koncepcja. Cieszę się że w końcu coś się ruszyło w temacie, czas leci a ludzie czekają na nowe przygody Lary. Teraz czekam na zapowiedź nowego Hitmana.
-
Na premierę kupuję pewniaki typu GTA, Resident Evil, Halo. Gry na które najbardziej jestem napalony i których gameplaye mi się podobają. W tym roku kupiłem np. Mass Effect 2, Alan Wake, Splinter Cell Conviction, Mafia 2 i Dead Rising 2. Jednak z większością gier czekam aż zejdą z ceny. W 2011 na pewno w dniu premiery wezmę Dead Space 2 i trzecie Gearsy.
-
Oceń okładkę Psx Extreme #160
aux odpowiedział(a) na Square temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Bardzo ładna okładka, daję 8. -
Fajna okładka, masa recenzji - kolejny dobry numer. Brakuje mi tylko recki Deadly Premonition.