-
Postów
4 455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez aux
-
Łatwo znaleźć, akurat te pisma leżą sobie w salonikach prasowych, a trzecie jest tam gdzie czerwony SUV. Zgadzam się że dla weteranów jedynki gra jest dużo łatwiejsza, wiadomo już co, gdzie i jak oraz że trzeba pilnować głównego wątku. Savepointów tu jest mnóstwo, ale Pecetowcy i tak na to narzekają. Tyle że quicksave w tej akurat serii byłby nie na miejscu. Czasu jest w tej części trochę więcej i zdarza mi się czekać na jakieś wydarzenie lub podanie leku. Rzecz w jedynce nie do pomyślenia.
-
Fajnie się gra w rozbieranego pokera będąc w posiadaniu trzech czasopism ulepszających hazard Czwarty raz przechodzę gierę i wciąż odkrywam coś ciekawego, np. sklep z bronią i fajnymi ciuchami. Łowców osiągnięć zapraszam do wątku w dziale o achievementach. A recka w PE bardzo dobra i ocena wydaje się w sam raz.
-
Lista osiągnięć w DR2 http://www.xbox360achievements.org/game/dead-rising-2/achievements/ Gierka i osiągnięcia ciut łatwiejsze niż w DR, ale są niestety glitche. Na przykład aczika za 50 uratowanych dostałem po uratowaniu 62 osób. No i jest problem z Data Miner czyli zapełnieniem notatnika. Cztery osoby są bowiem ukryte w zamkniętym na amen pomieszczeniu na tyłach "KokoNutz Sports Town" w Palisades (to ukryta misja Tape it or Die!). Cztery razy przeszedłem grę, sprawdzałem często to miejsce i drzwi zawsze były zamknięte (a powinno na nich pisać Tape it or Die). Rozwiązanie problemu opisane jest w tym wątku: http://www.xbox360achievements.org/forum/showthread.php?t=260134 Jutro wypróbuję podane tam sposoby, generalnie chodzi o to by pozabijać wszystkich z aktywnych zadań w trzecim dniu (27.09). Bo te drzwi właśnie wtedy powinny być otwarte. Zrobił ktoś Genocidery? Ja robiłem motorem z piłami i przy 36.000 gra się skończyła Podobno najlepszy sposób to wykupienie czerwonego Hummera i oczywiście robienie tego od samego początku gry. Na razie olewam masowe mordowanie bo strasznie mnie drażnią te zablokowane drzwi i będę próbował to wykonać.
-
No właśnie, gdzie filmy? Zwykle od tego działu zaczynam lekturę ale wyjątkowo zacząłem od recki Dead Rising 2 (świetna recka, sprawiedliwa ocena). Numer z tego co przejrzałem bardzo udany i jak zwykle będzie co czytać. Tylko co się stało z Regionem...
-
Genialna gierka. Właśnie skończyłem Overtime Mode. Nie było tak ciężko jak mi się wydawało z początku. Widziałem zakończenie A i S. Strasznie mnie ciekawi jakie są te inne endingi (pewnie jest tak jak mówisz Najtmer). Teraz gram od początku i chcę na max. wylevelować Chucka. Mam zamiar załatwić 72 tyś. zombie. Ale tu pojawia się poważny minus, bo w jedynce każdy pojazd był dostępny, a tu jest bezsensowny motyw finansowy i najlepsze autka trzeba wykupić (Hummer za 4 miliony chyba, kosmiczna kwota, dobrze że kasa przechodzi na new game+). Gra zmusza nas w ten sposób do grania online w TIR bo to chyba najszybszy sposób na kasę. Wiedziałem że wrzucanie na siłę opcji sieciowych do wybitnie singlowej gry nie będzie dobre. Na szczęście są meleksy, tylko że trzeba od nowa zdobyć klucz do podziemi (jakby nie można go dać od razu). Te zablokowane autka i motor oraz loadingi i kulejący framerate to jedyne wady jakie widzę. Reszta jest świetna i gierka dostaje od aux'a 10/10.
-
Oceń okładkę Psx Extreme #158
aux odpowiedział(a) na Square temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Rewelacyjna okładka z rewelacyjnej gry. Świetna kolorystyka, dobre ułożenie napisów. Aż mi znikł niesmak po poprzedniej okładce. 10/10 -
O kurcze, okładka genialna, aż se dwa egzemplarze kupię. A w środku widzę same ciekawe rzeczy, z reckami hitów na czele. PE rządzi!
-
Ale fajnie rzeczy dzieją się pod koniec. Wow! Ale mam teraz męczący fight, pure hardcore
-
Zgadzam się, genialna gra. Też mam wrażenie że czasu jest troszkę więcej na zadania. Najbardziej mnie cieszy inteligencja ocalonych, dobrze sobie radzą nawet w miejscówkach gdzie jest ocean zombiaków. Nawet raz mi psychola pokonali, ja tylko stałem z boku i patrzyłem Gra tak bardzo wciąga że w zasadzie cały dzień grałem i boli mnie głowa. Jutro skończę pierwszy raz, trzymałem się fabuły i strasznie jestem ciekaw zakończenia. Fajnie się gra nie wiedząc nic o niespodziankach i sekretach. Gdy w 2008 grałem w jedynkę (dla niej kupiłem klocka) wiedziałem już sporo o grze z forum i poradnika PE. Na koniec jeszcze słowko o psycholach, są świetni i ubaw jest ogromny.
-
Sposobów na kaskę jest dużo. Gram w minigolfa, rozwalam bankomaty, a jeden typek dał mi 70.000$ za uratowanie. Zbierałem na klucze do autka, ale przegrałem wszystko w pokera Jestem gdzieś w połowie, gra co chwilę mnie zaskakuje. Najtmer -->
-
Ano, loadingów tu jest mnóstwo. Ale i tak dla mnie DR2 to GOTY (jak zapomnę że grałem w ME2). Gra daje mnóstwo radochy i trzeba uważać bo wciąga i nie wiadomo kiedy czas umyka (ten w realu). Total! Ciekawe czy będzie recka w nowym PE. Najtmer --> Dzięki, przydały się rady. A pokonałeś
-
Najtmer --> Jak go załatwić, gdzie znajdę broń palną, pomóż
-
Ja staram się pogodzić fabułę, ratowanie i levelowanie. Chciałem wsiąść w autko i na szybko nabić level, ale jest zablokowane Psychole których do tej pory spotkałem byli raczej banalni do pokonania, ale w końcu trafiłem na kozaka który roznosi mnie z miejsca. Latam z kijem + gwoździe i to mi wystarcza. Obszar robi wrażenie, tyle tu tego wszystkiego że szok. Inteligencja ocalonych wyraźnie lepsza. DR2 nie zawiódł i wart jest zakupu w pełnej cenie bo starczy na długo.
-
W Case Zero grałem tylko chwilkę w triala. I pamiętam że mi przycinała animacja. W pełniaku też są przycinki ale dobne. Loadingi występują często i mogą drażnić. Mnie tam zwisa bo jestem bardzo cierpliwy Gram na starym dobrym CRT i muszę pochwalić Capcom za czcionkę. Widać napisy
-
Acziwy znów bardzo dobrze pomyślane i z przyjemnością zaliczę grę kilka razy. Pograłem ponad godzinkę i jestem zadowolony. Wszystko jest po staremu, teren jest ogromny, czas leci i trzeba patrzeć na zegarek. Korciło mnie żeby olać fabułę i poeksperymentować, jednak wpierw chcę poznać historię, a później przyjdzie czas na zabawę. Podoba mi się początek gry, jest dużo przerywników. Czuć z daleka że to Capcom, nie rozumiem więc czemu grę robili Kanadyjczycy (obecnie chyba już Capcom Canada czy coś takiego). Już widzę te narzekania w recenzjach że to jedynka w lepszej oprawie i nowym miejscu. Sterowanie jest poprawione, mamy 3 sloty na sejwy. Grafa nie zabija, ale nie ma tragedii. Jest dobrze. Czas ponarzekać. Gra się zawiesza na kilkanaście sekund na planszy tytułowej gdy wciskam "start". Sejwowanie również trwa chwilę i sprawia wrażenia zwisu, dopiero po jakimś czasie pojawia się pytanie czy chcę zrobić sejw i potwierdzenie że wykonano. Być może to tylko mój 2 letni Falcon leci sobie w kulki. Sama gra chodzi na szczęście bardzo dobrze.
-
Też dzisiaj skończyłem kampanię, końcówka gry kapitalna. Podobały mi się wszystkie misje, a najbardziej druga (pierwsza grywalna), całe miasto, kosmos i końcówka. Trochę za mało było jeżdżenia Warthogiem. Drużyna bardzo fajna, przerywniki niesamowicie klimatyczne. Muzyka oczywiście genialna. Oprawa graficzna poprawiona względem poprzednich części, ale niemiłe wrażenie robiła tnąca gdzieniegdzie animacja. No i ten aczik ze skokiem, 2 godziny poświęciłem i nie wpadł. Gierka super, teraz mogliby odświeżyć pierwsze dwie części. Bo czwórki to chyba szybko nie zobaczymy.
-
Dostałem info z Ultimy, gierka wysłana i jutro małe święto. Co do archaizmów w jedynce to dwa lata temu przy pierwszym przechodzeniu sterowanie idealnie mi pasowało i złego słowa o strzelaniu bym nie powiedział. A ostatnio jak grałem dla przypomnienia troszkę jednak to strzelanie mnie męczyło. To chyba efekt przeskoku w 2008 z PS2. Jednak po ograniu najważniejszych gier widać że DR jest mocno archaiczny. Co nie znaczy że gra nie zasługuje na 10/10
-
Halo: Reach - kampania solo. Co za czadzior - wciąga jak bagno! Gram też w dodatek do Tomb Raider Underworld o nazwie Lara's Shadow. Okazjonalnie ciupię w Shank i Lara Croft GOL.
-
Oh YEAH! Król hardcoru powraca, chociaż znając życie będzie to najprostsza część serii. Tak czy siak świetny news, pozostaje czekać na konkrety i pre-order.
-
Wow! To jest to, Frank West back. Jak zdejmą blokadę regionalną to łykam obydwa dodatki.
-
Pograłem w demko i fulla sobie odpuszczę, ewentualnie kupię jak mocno zejdzie z ceny. Gierka jest piekielnie szybka, jak dla mnie nawet za szybka. Gearsowo-Lostowa mechanika jest dobra, strzela się przyjemne. Oprawa i klimacik są spoczko. Jednak nie ma tu nic co by mnie wciągnęło i zachęciło do zakupu. Najbardziej w całym demku spodobało mi się menu. Generalnie zgadzam się z marioo, nie takich gier oczekuję od Japończyków.
-
Czekając na jesienne masakratory nadrabiam zaległości na klocku i gram na PC, na którym zasadniczo nie gram. Tomb Raider Underworld (Xbox360)- zaje.bongo Tomb Raider The Angel of Darkness (PC) - niby kaszanka ale lubię tą odsłonę Mafia - The City of Lost Heaven (PC) - kultowy klasyk
-
Ta recka w Neo jest mocna, autor narzeka np. że mieszkanie bohatera jest na najwyższym piętrze albo że te laseczki Playboya dzisiaj są stare i mają sztuczne szczęki. Z takimi argumentami nie ma co dyskutować. A ocenę i tak dał za wysoką, żeby być cool powinien dać 4/10. Mimo wszystko numer ciekawy, świetnie napisana recka Halo Reach i duży test Dead Rising 2. Ale i tak PE lepsze
-
Zgadzam się, recka w Neo fajna i piekielnie nakręca na grę. Wynika z niej że singiel i jego zakończenie to jakiś majstersztyk. Zobaczymy. Dobre wrażenie z nowego N+ zepsuła mi ocena Mafii 2 (6,5/10), ale chyba każdy recenzent chce się czasem popisać, Eurogamer specjalizuje się w tym najbardziej.
-
"Kroniki bezawaryjnej pracy X360"
aux odpowiedział(a) na Zeratul temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Ale ze mnie burak, zapomniałem o 2 urodzinkach mojego klocuszka Xbox 360 Premium Falcon 60GB - data produkcji: lipiec 2008 - data zakupu 05-09-2008 Dwa latka minęło i zero problemów.