Nie leży mi ten Metal, siedziałem cicho, no bo Metal, ale jednak ta recenzja potwierdziła moje obawy. Eksajt spadł mi do 20%. Tak, wolałbym starego, korytarzykowego Metala z różnymi ścieżkami dojścia do celu. I przede wszystkim z masą rozmów i cut-scenek. Peace Walker popsuł serię, no fajne to było, ale miałem nadzieję że nie przeniosą takiego modelu gry do dużej odsłony. Grę oczywiście kupię i przejdę od razu, ale wiecie - pierwszy raz przy premierze MGS nie czuję eksajtu.