Pograłem chwilę i jestem zachwycony! Ależ dobra i trudna gierka! Tu się ginie, tu trzeba mieć strategię jak przejść przez miejscówkę. Taki mix TLOU (bez widzenia przez ściany) z Residentem i Silentem. Podoba mi się strzelanie i ulepszanie chłopka. Celowanie nie jest złe, złe są te pie.przone czarne pasy. Kierva! To przeszkadza w grze. Do tego kamera jest za blisko chłopka i w ciasnych pomieszczeniach podczas walki tworzy się chaos. Zresztą bieganie po lesie też nie jest komfortowe i można się pogubić (lol). Ten aspekt gry jest niestety zje.bany. Gram na PS3 - graficznie jest kupa, ale spodziewałem się dużo gorszej, więc w sumie jest całkiem okej Dla mnie zawsze ważniejszy był art style, a ten stoi tutaj na bardzo dobrym poziomie. Jest obleśnie, mrocznie, jest bardzo fajnie. Przypominają się najlepsze horrory z PS2. Wersje oldgenowe są mroczniejsze, mniej świecą i bardziej mi się podobają. Oczywiście PS4/XO ma lepsze tekstury i w ogólnym rozrachunku wypada lepiej. Zaś obleśne tekstury i pixele wielkości pięści widziałem nawet w wersji na PC. Ludzie z Tango raczej nie są mistrzami kodu Framerate na razie całkiem okej, spada tylko przy dużych zadymach, da się grać. Bardzo mi się podobają przeciwnicy, jakieś wbite kołki, druty, maski itd. Fajnie że gra wymusza skradanie i stealth kille. A te smaczki dla fanów Resident Evil, coś pięknego!
Jeżeli myślisz o grze w ciągu dnia i chcesz wszystko rzucić by pograć, to wiedz że coś jest na rzeczy.