LIMBO, moja pierwsza gra ukończona od dawien dawna, pierwsza z 7 geny. Od niedawna ogrywam dopiero odchodzącą już 7 generacje i ta perełka trafiła mi się jako pierwsza. Cudo, klimat, zagadki, styl graficzny wszystko w tej małej wielkiej grze zagrało. Z miejsca wylądowała w moim top 10 ever. Nie wiem czy jest się czym chwalić ale ukończyłem bez żadnych youtubów i innych podpowiedzi. Ech.. jeszcze raz się powtórzę MASTERPIECE!