-
Postów
2 484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Amer
-
Wiolku, ogrywasz fantastyczną jedyneczkę, więc naprawdę nie ma powodu do łez Tam wszystko masz praktycznie tip-top, oczywiście jak na tytuł z takim zapleczem (budżet i doświadczenie deweloperów). Dwójka... no cóż, kolejne 3h za mną i niestety zdecydowanie nie pykło. Nasrali wszystkiego do oporu - od gratów do zbierania, aż po posterunki przeciwników. Eksploracja nie cieszy już jak w części pierwszej, bo non stop ktoś chce nam rozpłatać gardło (gra jest trudna, jedynka też była, ale tu gra mi się zdecydowanie ciężej). No niestety, nic z tego nie będzie chyba
-
The Surge 2 - 3h za mną i póki co cienizna niestety. Jedynka bardzo mi się podobała (skończyłem ją dwa razy z przyjemnością), a tutaj jakoś tak nie bardzo. Ciężko wskazać co konkretnie mi nie podeszło, ale rzecz nie rozbija się tu wyłącznie o grafikę (jest taka sobie) czy zmęczenie materiału i ciągłe "więcej tego samego". Zrobię jeszcze 2-3 podejścia i zobaczymy. Może to kwestia początkowych lokacji (które są marne po prostu). Póki co jestem rozczarowany, a przecież nie oczekiwałem Bóg wie czego.
-
Nightmare Creatures, mniam.
-
Mortal Kombat 11 do GOTY poproszę i Concrete Genie do indyków (choć sam nie wiem czy to łapie się do tej kategorii).
-
Wczytałem się w zmiany dot. systemu gry oraz poszczególnych postaci, które przyniesie nam ten sezon. No, no, jestem pod wrażeniem - raz, że jest tego naprawdę dużo, a dwa - większość wydaje się być sensowna. Sporo nowinek, zupełnie nowe ruchy dla każdego zawodnika, Hilde!! Pięknie się to zapowiada. Cieszę się, że wróciłem do gry jakiś czas temu i jestem przekonany, że dzięki tym nowościom posiedzę przy niej jeszcze długo.
-
To tak jak motyw z klikaniem przycisku "na partyzanta" podczas lądowania Modliszki.
-
Jeśli faktycznie to naprawią, ale tak by zmiana była odczuwalna "gołym okiem", to gierka spokojnie otrze się o absolutne mistrzostwo i Top3 2K19.
-
Gra skończona. Totalne zaskoczenie, masa frajdy i świetna przygoda na kilkanaście godzin. Nawet nie trzeba zachwycać się GW by dobrze się przy niej bawić. Framerate do naprawy (koniecznie!), a cała reszta to ścisła topka tego roku.
-
Ta gra ma jakiś licznik nabitych godzin? Wspominacie o tym, a szczerze mówiąc nie przypominam sobie niczego podobnego.
-
No właśnie to "czasem chrupie" jest dla mnie największym problemem jaki mam z tym tytułem. Gram z odblokowaną liczbą klatkę i wahania są naprawdę spore (Control na XOX działał pod tym względem zdecydowanie lepiej). Co jeszcze wkurza? Wybałuszona babka, marne twarze postaci i... w zasadzie tyle. Cała reszta zdecydowanie tip-top. Żadne Top3 czy tym bardziej GOTY, ale naprawde fajna i rozbudowaną gierka, którą warto się zainteresować (nawet jeśli - podobnie jak ja - nie jesteście wielbicielami Gwiezdnych Wojenek).
-
W cholerę ładna ta okładka, kolorystycznie spasowana wręcz idealnie, art też spoko - odpowiednio wyważony, z obowiązkowym podziałem na dwie strony mocy.
-
Zasadzając się na Hilde zafundowałem sobie ekspresowy powrót do tej wyśmienitej gierki. Na liście znajomych widnieje u mnie około 60 graczy, którzy ogrywali ten szpil, ale jakoś ciężko ich zagonić obecnie. Z kolei granie z randomami - choć całkiem spoko - nie smakuje aż tak dobrze. No i tutaj pojawia się zasadnicze pytanie: gramy coś? Ktoś, coś? @Shen , @SunaGuidesPL? Ktokolwiek?
-
Znając życie od wtorku wysyp DS na PT, więc z tym marszem to tak średnio.
-
Gierka świetna, remaster taki-se. Bankowo dało się to zrobić lepiej (pod wieloma względami), niemniej u mnie też zostaje na stałe.
- 744 odpowiedzi
-
Okładka taka śliczna, że oj, oj, oj, cudeńko :* Mozi, a może takie coś... Wychodzi dziś/jutro na PS4 i kilka dni później na XO. Mi się podoba i w sumie robię przymiarki do zakupu.
-
Hilde mówicie? No i pojawił się właśnie argument by wrócić do tej zajebistej gierki
-
W becie było coś takiego jak nocne operacje, tzn. tryb gdzie rozgrywka toczyła się wyłącznie po ciemku. Wiecie gdzie tego szukać w fullu? Jakoś nie widzę...
-
Skończyłem dziś. Wspaniała gra, serio, warta każdej złotówki i poświęconego czasu. Artystycznie i designersko położyła mnie na łopatki, a sam gameplay (o który przed zakupem troszeczkę się obawiałem) także trzyma bardzo przyzwoity poziom. I wcale nie jest to zabawa na jedno posiedzenie - no chyba że siądziemy rano i spędzimy przy konsoli cały dzień. Dużo tu dobrego humoru, ciepła i świetnego wyczucia, którym wykazali się autorzy. No i PL dubbing - rewelacja, idealnie oddaje ducha gry i słucha się go po prostu przyjemnie. Za takie pieniądze, przy takiej nucie świeżości, w tak sympatycznej otoczce? Brać bez chwili zastanowienia.
-
To już lepiej zobacz sobie jakieś materiały wideo z gierki, pełno tego na YT. No bo co tu można napisać niby? Jak dla mnie są odpowiednio zróżnicowane. Tory, lokacje miejskie, trochę leśnych terenów, w jednej lokacji śmigamy nawet przez jakiś most. Nie widziałem jeszcze wszystkiego tak naprawdę, więc ciężko mi tu jakoś zabłysnąć. Zresztą po tym co napisałem wcześniej Ty nadal masz wątpliwości i chcesz nie roztrząsać nad jakimiś duperelami? Szkoda zdrowia, lepiej śmigają do sklepu, kup GRIDa i po prostu sam się przekonaj.
-
Ja ogrywam od premiery i szczerze mówiąc jestem ZACHWYCONY, serio. Nie, nie wcisnął mi się CapsLock Jeśli napiszę że "jaram się, gierka pozamiatała, jest super" to będzie to mało precyzyjne i nie do końca trafne jeśli chodzi o moje odczucia. Z tym że od razu zaznaczam, że nie jestem żadnym wyjadaczem jeśli o wyścigi chodzi. I tak np. Forza Horizon 4 zmęczyła mnie okrutnie już po kilku godzinach, a tutaj dosłownie nie mogę się oderwać. Taaak, ja wiem, że to dwie kompletnie różne gry... i o to chodzi właśnie, bo to co oferuje GRID odpowiada mi zdecydowanie bardziej. Od modelu jazdy, aż po otoczkę. Gram na XOX i oprawa jest solidna. 60fps nie do zdarcia, świetne modele aut, warunki pogodowe, zniszczenia także bardzo fajnie wykonane. Jeśli podobał Ci się pierwszy GRID (wieki temu) to nawet się nie zastanawiaj. Kariera jest sztampowa do bólu (od wyścigu do wyścigu, bez żadnych nowości czy udziwnień, ale w moim odczuciu to akurat na plus). Spędzisz w niej bite naście (a może nawet i dziesiąt) godzin, to pewne. Za każdy wyścig gra czymś nas wynagradza, levelujemy, zgarniamy walutę, kupujemy auta - standard absolutny, który mi akurat naprawdę odpowiada. Bez konieczności grzebania w silnikach, wyścigów z samolotem, kupowania domów itp. Taki rasowy racer - Ty, Twoja bryka, 15 rywali na torze i świetnie oddane uczucie prędkości (ojjjj taaaak). Starcia są cholernie zacięte, od razu rzuciło mi się to w oczy, a system Nemesis to w sumie taki smaczek, ale dodaj grze uroku. Fajnie jest zepchnąć rywala z toru, a chwilę później czuć jego oddech na plecach obserwując jednocześnie we wstecznym jak dogania nas na pełnym gazie migając światłami. Sick! Czy nowy GRID jest spoko? Nawet bardzo. Wystarczy jeśli napiszę, że obok F1 2019 i Wipeout Omega Collecion to zdecydowanie mój ulubiony racer na tej generacji. Aha, gram na Logitech G29 i wrażenia są niesamowite (dali masę opcji dot. kalibracji sprzętu, można wszystko ustawić idealnie pod siebie). Natomiast w kwestii sterowania na padzie nie wypowiem się wcale (nie testowałem nawet). Jeśli tylko masz kierownicę i lubisz tego typu giereczki... nie będziesz zawiedziony, to pewne
-
Pojęcia nie mam, bo choć czekam na ten tytuł od pierwszych zapowiedzi, to jednak póki co leży w folii. Wszystkiemu winny jest GRID - cudowna gierka, serio.
-
Nor-Bit dostarczył, bardzo.
-
Dla mnie to najbardziej wyczekiwana premiera drugiej połowy 2K19, bez dwóch zdań. Głosy ludzików którzy mieli już okazję testować są (póki co) bardzo pozytywne. Oprawa solidna, stabilne 60fpsów i ten charakterystyczny dla serii feeling. Gra zamówiona, kierownica już się rozgrzewa, ojjj... czekam bardzo.