-
Postów
2 484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Amer
-
Którego Assassina na PS4 warto nabyć? Nie ogrywalem żadnego bo po części trzeciej miałem serii serdecznie dość. Teraz urodziła się chęć ogarnąć któregoś. No może z wyjątkiem ostatniego bo kompletnie nie leży mi setting tej gry. Syndykat, Unity czy Jack Sparrow?
-
A oprawa w samej rozgrywce? Bo scenki to IMO nikogo.
-
Z "tych tematów" odbiłem już daaawno temu. Zamieniłem kurczowe trzymanie pada na ciężary i bosko mi z tym :) Co do FCP, wiedziałem, że gra wali po oczach wściekłą kolorystyką (nawet w stosownym temacie ktoś o tym wspominał), jednak łudziłem się, że będę w stanie to przeżyć. No ale nie, zdecydowanie nie jestem. Cóż, Primala odpuszczam zatem, ale pocieszam się szarpiąc w FC4 (którego także nabyłem, tak na wszelki). FCP pójdzie na pchlim lub ukończy go żona. Sprzedam go jej na zasadzie "zobacz Kotuś jaka fantastyczna giereczka, śliczna i taka kolorowa, wciągniesz się na bank" :P
-
Nom, nabyłem i... nie jestem w stanie w to grać z powodu cholernej kolorystyki. Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że ta gra jest non-stop pomarańczowa (nie trawię tego koloru), wrrrr... Wszystko cacy, animacja płynna, niby wkrętka jest, ale ten mankament mnie u(pipi)ł na amen :/
-
1. The Evil Within 2 2. Resident Evil 7 3. NieR: Automata
-
Far Cry Primal, warte to wydania 70zł? Ostatni FC którego ogrywałem to 2-ka, ale było to tak dawno, że nie pamiętam nawet czy mi podeszło. Jak wypadają kwestie techniczne (PS4), płynne, ładne i ogólnie cieszy oczy, czy raczej w drugą stronę?
-
Ponawiam. Będę zobowiązany.
-
Seb.maz, w sumie to lekka beka bo mieszkam obok galerii północnej właśnie. Dziś byłem tam żeby go wymacać, a jutro realizuję zakup. Klamka zapadła, mniam :)
-
Za to dla Ciebie leci mega plusior kolego, dzięki.
-
Malibu, zamieszałeś mi teraz ostro :) Wypowie się ktoś jeszcze? Cenowo tak samo, no i nie wiem teraz, brać ten WE75 czy LG od Malibu... Mądre głowy, doradźcie. Zależało mi by zmieścić się w tych 3000PLN właśnie, ale jednak nabyć coś sensownego, a nie usilnie pchać się w 4K itp.
-
Panowie, ślicznie poproszę o jakiś szczegółowy konfig tego Sony WE75 pod PS4. Dla Pro będzie taki sam, right?
-
No i pięknie. To chciałem wiedzieć właśnie. Model wybrany zatem. Dzięki raz jeszcze panowie :)
-
Pięknie dziękuję :) Rozumiem, ze przetestowany i ogólnie "warto"? :) Nie chce pchać się w 4K itp. Serio, jakoś kompletnie mnie to nie kręci obecnie, a na 65 cali (i więcej) zwyczajnie nie mam u siebie miejsca. Ziomek w recenzji w sumie troszkę marudzi... http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/sony-kdl-49we755-test.html :/
-
Tak ku*wa, przyznaję, jestem zbyt leniwy by wertować 200 stron tematu, więc po prostu zapytam :) Jakiś sensowny TV FullHD pod PS4 Pro. Matryca 42-49 cali. Będę zobowiązany za info.
-
Różnica (w FPS'ach) jest odczuwalna? Sorka, że tak wypytuję o pierdoły, no wiecie... TEW2 GOTY!
-
Hmm, bosko :) Wiadomo co usprawnia? Kolejny argument na tak by wreszcie przerzucić się na Prosiaka.
-
Jak wypada strona techniczna gry, klateczki i cały ten bajzel? Wypowie się ktoś? Interesuje mnie wer na PS4 (ew. Pro).
-
TV bez opcji 4K, niestety. I fakt, z kwestii technicznych framerate od zawsze był dla mnie niezmiernie ważny. Rozdzielność to - mówiąc szczerze - dalszy plan. To właśnie z racji klateczek odpuściłem sobie zakup The Surge i Nioh. Byłem na nie zdrowo nagrzany, ale smutne 30fps'ów na gołej PS4-ce skutecznie mnie odstraszyło.
-
A coś więcej na ten temat? Rozdzielczość jak mniemam, ale na tym pewnie nie koniec.
-
Panowie, robię przymiarki do zakupu Pro. I z tej okazji pytanie do osób solidnie rozeznanych w temacie: Nioh, Little Nightmares, The Surge... to gry w których różnica jakości faktycznie jest odczuwalna (chodzi o 60fps oczywiście). Czy jest ich więcej?
-
Uporałem się z nowy Wolfem (fujj), więc powoli zasadzam się do najwyższego poziomu w Evilu. Macie jakieś sensowne podpowiedzi na start? Gdzie sejwować, co ogarniać, a co najlepiej odpuścić? No eksperci, śmiało :)
-
O widzisz Hum, również chciałem o tym wspomnieć. Ta gra "słabo informuje"? Moim zdaniem ona nie informuje wcale. Jeśli nie patrzysz na stan zdrowia i pancerza to po prostu zaliczasz zgon, instant niemalże. Coś jak przy graniu w multi na ustawieniach realistic. Niby coś tam się ten ekran rozmazuje przy ostrzale, jednak trwa to ułamek sekundy i jest dość kiepsko zaakcentowane. Nie ma szans by ogarnąć z której strony do nas walą i zareagować.
-
No można i tak, jasna sprawa :) Sam mam od groma takich tytułów na liście, takich które zacząłem, pograłem kilka dni i nigdy więcej już do nich nie wróciłem (bo nie chciałem się zmuszać). Np kochane przez ogół Uncharted 4 tak własnie u mnie skończyło (czyli marnie). I żeby nie było: w moim odczuciu W2 nie jest grą złą. Nie będziemy szarpać się o oceny, ale... 7- to przecież dobry z minusem. Dobry. Nie gówniany czy "o kant dupy potłuc". Jestem świadom wielu zalet tej gry, jednak z racji obecności kilku aspektów, o których pisałem, sam stawiam na niej krzyżyk. No wiesz, taki "na drogę" - niech leci w świat i cieszy kogoś, kto może faktycznie będzie w stanie mocniej ją docenić.
-
Będąc już po 10h i mając pewność, że gra kompletnie Ci nie leży? Moim zdaniem spoko.
-
18h w sumie. Grania jest sporo, o to możesz być spokojny. Ja pod koniec brnąłem już ostro do przodu bo musiałem wyrobić się z całością na dziś. Chcąc ogarnąć całość spokojnie możesz przyjąć tu 20+ godzin.