OK, niech będzie - gra jest prosta, ja jestem słaby Poproszę zatem szefów o rzeczowe porady na level no 5. Przebijam się przez płonący las, w miejscu gdzie okopali się Niemcy (pod mostem, na którym śmiga czołg). Napierniczam w nich dobre 15 min, a i tak non-stop pojawiają się nowi - syzyfowa robota. Nie jest to niby nowość w COD, ale w tym miejscu zwyczajnie mi się odechciało. Próbowałem chyba przez 2 dni i dałem sobie siana, po tym jak "wspierający mnie" koleś pozwolił Niemiaszkowi przejść tuż obok i posłać mi kule w pelcy.