Nie wiem dlaczego goście z Atari mieli by być problemem. Akurat mieli fajne stoisko, konkursy i nieźle ludzi zabawiali.
Ale widzę, że nikt jeszcze tu nie napisał o przerwanym koncercie KATODa. Po prostu wyłączyli mu prąd a miał grać jeszcze 15 minut... O fatalnym nagłośnieniu Kamila który grał z nim na scenie już nie wspomnę...