Kawusia Anatol, bułeczka z łososiem, na ciele zapach Lancome, zaraz jadę kupić dziewczynie kolczyki Svarowskiego... ehhh a Wy co? Nadal bitwa która konsolka wyświetla stabilniej nędzne 30 fpsów? Nawet mi Was nie żal...
A w tym czasie panna kręci się wokól typa, który nie wygłupia się ze skwarkowskim, tylko płaci za ruchanie diamentami jeszcze uje/banymi krwią czarnuchów z kopalni w RPA