Wydaje mi się, że spit out the bone jest problematyczny na tyle, że nie grają go za często. Nawet master jest szybki, ale Lars wolniej wali w bemben i przez to nie ma aż takiego templa jak z lat 80tych.
Meta wrzucila postery z promocji kazdego miasta, które odwiedziła w tym roku i Warszawski plakat wygląda BAJECZNIE:
Kazde miasto dostało po dwie wariacje plakatu więc można sobie przewertować wszystkie prace.
https://www.metallica.com/tour/past/?pg=2