Dobrze wyjaśniliście moje bolączki z Kratosem łódeczkowcem. Relacja syn - ojciec dobrze napisana, jednak był moment, że młodemu odyebało w pewnym momencie i widac było, że jakby stary nie wziął go za ryj to chłopak by sie troche pogubił w życiu.
Ale patrząc na poprzednie gowy - no liczyłem na większe fajerwerki.