Film musiał powstać tak czy owak, film to nawet wyjaśnia (tutaj szacun dla Lany, że wrzuciła to do filmu przebijając czwartą ścianę).
Mi się ogólnie film podobał, mimo, że miał masę ale to masę niepotrzebnych scen, które można było po prostu skrócić (sceny walki za długie i nudne). Cały poczatek również przeciągany w nieskończoność, aż patrzyłem na telefon, która to godzina jest, bo dłuży mi się coś.
Ja nie wiem, ale film chyba dostał mały budżet skoro sceny walki i pościgów narkęcone jak zwykły akcyjniak.
Film niepotrzebny jak już zaznaczyliście, ale na siebie zarobi a WB na tym zależało, bo ostatnio u nich słabo z dobrym filmem, który się sprzedał.
Te wszystkie nawiązania do poprzednich części podane ŁOPATĄ jak dla debili. Serio musieli to aż tak eksponować? Ktoś u nich słyszał co to subletność?
Muzyka dała radę, słychać, że to ten sam motyw muzyczny, który się przeplatał w poprzednich częściach, ale zabrakło potężnych kawałków które zapadają w pamięć (muzyka z autostrady to juz klasyka).
Wszystko troche zrobione na odwal się niestety. Brak tu internal review odnośnie wszystkiego.
Słaby matrix. Można obejrzeć, ale eh. Nie spodziewałem się, że aż tak można to spaprać. Jako film ok, jako matrix? Jestem zawiedziony.
Mam nadzieję, że ktoś zrobi grę, z potężną fabułką i gameplayem, który przypomni wszystkim czym był matrix.