No to czas na wrażenia z gry @Kolos28
WRC 8
Zaznaczam, że nie grałem w poprzednie części WRC, bo wyglądały na mocne średniaki. Ale tutaj widać, że się postarali. Jedną z dużych różnic od Dirt rally (w dwójke jeszcze nie grałem), jet zmienna pora dnia oraz warunków na drodze. Trasy są bardzo dynamiczne i w początkowej fazie gry trzeba bardzo rozsądnie dobierać ogumienie.
Zaczne od najważniejszej rzeczy czyli feeling jeżdżenia i fizyki auta. Gram na poziomie hard (prawie najwyższy) i pocę się tak samo jak w dircie (a czasem chyba nawet bardziej). Model jazdy jest bardzo zbliżony do Richard Burns Rally (czyli złoty grał ścigałek swego czasu) i daje MASĘ satysfakcji. Nauka jazdy was nie ominie w tej grze. Zniszczenia niestety są kosmetyczne (chyba ze walniemy mocnego dzwona to urwie nam zderzak, ale to tylko tyle.) Autka się ładnie brudzą, opony za to rzadko pękają - ale to co WRC robi dobrze to system "zużywania" się auta.
Przykład:
Walniesz na zakręcie doopom, zaświeci Ci się kontrolka, że sprężyna jest uszkodzona. Przy 15-sto kilimetrowym wyścigu jak stanie nam się to na początku to te uszkodzone sprężyny będą się zużywały i pod koniec OS'u auto może praktycznie nie tłumić wybojów bo sprężyny są w opłakanym stanie. Podoba mi się to - zupełnie inne podejście do tematu. Zużywanie się elementów podczas jazdy jak w prawdziwym rajdzie - opony zużyte łatwiej się przebijają, układ kierowniczy z każdym zakrętem coraz gorzej się zachowuje jak został uszkodzony na początku, a czasami i pompa wody ma problemy (losowe zdarzenia z mechaniką auta - rzadko się zdarzają ale czuć tu realizm).
Sama kariera trochę przypomina podejście Codmasterów -> trzeba usprawnić silnik i inne elementy auta by mięć lepsze czasy. Taka sztuczne iluzja, że robisz progres - a prawda jest taka, że jak auto miało by na początku wszystko dopakowane to czasy robiło by się od razu "normalne" a nie kończyło rajdy w połowie stawki. Na szczęscie na początku kariery jest wybór - jak jestes doświadczonym rajdowcem wyścigowcem to wybierasz WRC 2 i jeździsz AWD autami, a jak jeszcze nie umisz w rajdy to zaczynasz od 2WD (na szczęscie nie musiałem tym jeździć - przednio napędowe auta na szutr reggie.).
W samej karierze mamy kalendarz i czasami wskakują nam eventy - wyścig historyczny (zazywaczaj tylno napędowym potworem), trening i wyścig konstruktrów. W tym ostatnim jest ważne by brać udział, bo na koniec sezonu nawet jak skończyliśmy w połowie stawki to możemy wskoczyć do WRC 2 PRO a później już do WRC dzięki dobrej reputacji u innych marek. Ja tego nie wiedziałem i spędziłęm 2 sezony w WRC2, bo w grze brakuje jakiegoś FAQ trochę.
Licencja robi robotę w tej grze również przyznam. Oryginalne nazwiska oraz oryginalne trasy są o WIELE ciekawsze od tych z Dirt Rally. Czuć pasję w tym co tutaj programiści przygotowali. Środowisko bardzo zróżnicowane i na prawdę można się poczuć jak w prawdziwym rajdzie (wszystkie te szykany, przejazdy przez miasteczka i jazdy w górach na korsyce są genialne).
Polecam i powiem, że strasznie niedoceniona gra. Dirt rally ma już swoją renomę a WRC8 widać, że w tej edycji zrobiło się POWAŻNĄ konkurencją dla Codmajstrów - niestety chyba nikt nie władował pieniązków w promocję tego i gra zauważyłem nie przyciągneła nowych graczy za bardzo - a powinna bo jest bardzo dobra i przystępna dla świeżaków.
Warto zagrać, tym bardziej, że jest w promocji.
A ja wracam robić platynkę