oFi

jak to do góry? Wciskasz prawą gajgę i animacja wskakuje. Jak jestes zza daleko albo w biegu (lub przeciwnik lezy) to wtedy nie wchodzi

ale macie problemy.

To się nazywa gra, która nie wiadomo kiedy zostanie wydana w całości A Kakarot wydany jako pełny produkt wiec yapa tam papcie.

Ja chcialem napisac tylko ze niektorym w tym temacie chyba cegła na łeb spadła. 10/10. gameplay satysfokcjonujący, czuc zagrozenie i bez zwolnienia i leczonka dawno bym padl. scenki fabularne przebiły w tym gatunku nawet te mgsowe w niektorych miejscach. muzyka 11/10. Na premiere nie wiem czy wezme z przyczyn pocietego kontentu, ktory chca nam tu zaserwowac - ale bede obserwował development tej gierki bo czuć napracowanie w tym czego wlasnie doświadczyłem. Ten rok bedzie potężny

Jak chcesz wejść do gildii Grzegorza musisz odbyć inicjację w postaci machania do Grzegorza podczas wyprzedzania Cię przy dublowaniu. Paru forumkowiczów niestety po mocnym meltdownie sprzedało produkcje.

e tam. pielucho majty i nic nie przecieka

nie wiem skąd te info w nawiasie wziąłes Mevek

przystojny Może kiedys uda sie Kubicy i w Le mans wystąpić?

pograłem trochę i teraz już wiem - to jest Love Letter do fanów. Świat jest świetnie wykreowany, poboczne aktywności to rozwinięcie odcinków z anime. Muzyczka, która pogrywa w backgroundzie i w idle - identyczne motywy jak z animka, z dodanymi instrumentami żeby nadać wszystkiemu jeszcze więcej głębi. Aktuanie dla mnie to 10/10. Na walce z Raditzem padłem chyba z 10 razy, żeby ogarnąć system walki. Yebaniutki masakrował mnie mocno. Fajnie, że jest to początek Sagi Z - Goku jeszcze taki niedoświadczony lata sobie na kinto, Piccolo jeszcze przed trochę wrogo nastawiony do całej reszty ekipy. Czekałem na takiego dragon balla bardzo długo. Gra zrobiona dla fanów i to widać - pytanie brzmi ile osób jeszcze pamięta DBZ i kupiło to na premierę? Odważny krok ze strony Namco. Mój nostalgiczny Michałek cieszy się jak nie wiem ale czy ta gra nie wyszła za późno? Na takiego dragon balla czekaliśmy chyba zbyt długo?

Ten artbook cudowny

Dzisiaj zacząłem i o jezusku Nostalgia mocno, czekałem na takiego rpga od czasu legacy of goku. Widze, ze jest season pass, więc DLC będa na bank.

God of war - w końcu kratos w lepszym wydaniu. Walka o wiele bardziej mi podpasowała niż w poprzednich trzech częściach, czuć było na słuchawkach ciężar topora (oraz drugiego oręża). Atreus bardzo fajna postać, która okazała się częścią gameplayu, bo jednak używałem jego ataków w większości walkach. Co mi się nie spodobało to za dużo backtrackingu i dziwne decyzje fabularne. Dużo, żeby jest niedopowiedzianych (gdzie sa ludzie? dlaczego wszyskim bohaterom od czasu do czasu zaczyna się coś dziwnego dziać w głowie i zaczynają się zachowywać zupełnie inaczej?). Różnorodność widoczków na plus. Poprawnie zrobiona gra, z poprawną fabułą ale nic więcej. 8+/10

ja to pije sobie seriami, ale jakbym wlał pół litra na raz to pewnie mialbym zawał

ja nie grałem w divinity, a to chyba bardzo nawet przytulę.

wczoraj spróbowałem ten różowy pipeline punch i takie nawet nawet 7+/10. Wieczorem miałem po pracy dużo do zrobienia przy kompie i postawił na nogi akurat na pare godzin bym mógł skończyć swoje obowiązki

ten cinematic trailer to chyba najlepsze co aktualnie na ekranie widziałem w tym roku. Nawet ciareczki obrzydzenia mnie przeszły jak ten robal do oka wlazł

jeden z animków żyćka

teaser wygladą kozacko. Teraz tylko czekac na pierwszy gameplay i dojrzałą fabułkę

Jakby ta alfa romeo okazała się mesjaszem bolidowym to chyba nawet abonament na formułe bym wykupił i popatrzył jak wyjaśnia tych obeszczańców hamiltonów i reszte tych lewaków ze zrobionymi zębami

sony robi zamieszanie by podbić sobie statystyki w online ludziach na raz grających. Swoją drogą pewnie chcą też wyprzedać konsole, bo nowa generacją tuż za rogiem, a wiadomo, że jak w pracy gada się o gierkach to jakis casual podłapie i pójdzie po swoją konsolką również.

Czytałem change log i gra ma zostać wywrócona do góry nogami w 3cim sezonie?

Ci koneserzy tak opisują swoje odczucia jakie mają na podniebieniu. Wyobrażasz sobie jakbys opisywał tak gierke? '... i tak widzac wielką piłe Marcusa mój Michałek zaczał sie powoli unosić ku górze by potem eksplodować.'

Ode mnie trzy trofiki bicia kolorowych trolii. Jedyne potwierdzenie jakie dostałem to to na stronie, na której sie rejestrowalem.

Ostatnio znajomy mi powiedział. że szwecja będzie pierwszym krajem bez pieniądza fizycznego: https://interestingengineering.com/sweden-how-to-live-in-the-worlds-first-cashless-society A piniądz znajdziemy jedynie w muzem niedługo

zgodzę się, że na końcu fabułka powinna dostać trochę pazura, bo przez większość czasu jednak drejk ma jakąś tożsamość. Ale wydaje mi się, że wdrała się jakaś poprawność disnejowska na koniec i wyszło jak wyszło.