oFi

To jest gra wyłącznie do coopa bo jest fun. Samemu to bym nawet tego nie włączył.

Mnie zastanawia dlaczego nikt (ale to zupełnie nikt) nie podjął zrobienia swojego mgsa? Nie mówię, że ma to byc jakaś kalka albo wyżygany plagiat przez jakieś studio, ale taki MGS4 to był swego czasu system sellerem.

Ale na próbę można by PDFa zrobić jednego w języku angielskim i wrzucić na twiterka info, że istnieje wersja ENG. Może by chwyciło, jak ostatnio tyle gazetek zagranicznych się pozamykało. Masa ludzi pewnie szuka alternatyw zapewne, a okładeczka widać szum zrobiła na twiterkach. Tylko pozostaje jedna kwestia - kto by to z redakcji przetłumaczył?

Mogliby dać fabularne DLC to bym wrócił

Ja tylko dodam, że Deadlock ma się dobrze i tam dopracowanko stoi na wysokim poziomie - mimo, że nie jest to mój typ gry to feeling gierki jest niesamowity. Aż musiałem gugnąć co to to DEI Do tego live service? Będę żygoł.

Siódmy wynik na google w dziale wiadomosci xddddd

Ale te nowe cysie to robią robotę

Wejdź sobie na discorda ich jeszcze, czesto ludzie tam piszą o pomoc również.

Możesz biegać na golasa a i tak każdy się złamie i nawet nie zginiesz. Przy Tytanie chyba umarłem z pare razy, a później z tym na koniku. Ogólnie feelsy walk na słuchaweczkach na full ta gra ma świetne, czułem te mokre gacie waląc niby te pare combosów na krzyż. Ale za całe te fetch questy to twórcy powinni dostać prace społeczne (kurwa takie same jak zrobili w tej grze xddddddddddddddd - noszenie kurwa zupy przez 2 lata 8h dziennie ZA DARMO xdddddddddddddddd ).

Czyli kurwisko zawsze pozostanie kurwiskiem a nazywa się to Konami 2024. Pomijam PL, bo te dauny totalnie maja wyjebane czy to RU,PL,UA i co tam innego. W yebanym excelu analityk SUMIMASE przyszedł do zarządu, ukłonił się i przedstawił tabelkę, że ruskim posługuje sie jakieś 258 mln ludzi, a polskim... no tyle co w Polsce i na wygnajewie z Polski. Moich pieniążków nie zobaczą nie z tego względu, że nie ma PL, ale dlatego ten mocap wygląda obrzydliwie, zrobiony na totalnej wyjebce.

PGR to marka zaraz obok midnight club, która umarła na śmierć niestety. Jak devcią znudzi się robienie guwno ścigałek aka festival z milionem złomu do zbierania to może zrobią rimejki (albo chociaż remastery) tych gier.

Polecam Ci psnprofiles zrobić gamesession. Ja tak zazwyczaj wbijam dzbanki online gdy kogoś potrzebuję.

Obejrzałem nowy trailer i niestety ale bez starego zespołu to wygląda na gówno parujące. Mimika twarzy wymaga mocnego dopracowania. Stara gra z PS2 ma lepiej dopracowane cutscenki, bo tam pracowali chyba wtedy perfkecjoniści i każda cutscenka była zrobiona IDEALNIE. Czuć było te emocje na twarzach, nawet jak snejk dostawał manto od volgina (i mimo, że mu wszystkie zęby zostały) to widać było ból i cierpienie. A tutaj jakaś kurwa plastelina yebana. Ocelot mimika rodem z generatora A.I. kurwa jak jakiś yebany ubisoft. Konami widać, że ma wyjebane. Koji jaki był taki był, ale cutscenki były wypolerowane na glanc. Dramat.

Tajemnicze kwadraty, które sam tworca nie chce nawet powiedzieć o co z nimi chodzi, bo to jego prywata (w ostatnim numerze pisaliście o tym). Okladki TOP oraz nagłówki w felietonach sprawiają, że aż chce się prenumerować.

Oni co najwyżej to mogą lajka Ci dać na twiterze jak zareklamujesz za darmo ich ulubione/nie sprzedawalne gry typu concord.

Pewnie za opłatą w serwisie wymienią.

Nie mają. To jest yanuszex, przy każdej większej premierze zamówienia są zbierane do oporu.

Bo w zarządzie sony jest poyeb, który kocha tą markę i wkłada nam do mordy tego horizona w każdej możliwej postaci

Chyba można się rozejsc patrząc na wersje, która jest na meta: https://www.meta.com/pl-pl/experiences/hitman-3-vr-reloaded/8012387035448196/ komentarze mówią wszystko

Akurat ten tryb vr może całą rozgrywkę wywrócić do góry nogami. Nawet czekam o ile nie będzie dodany na odpyerdol się

To był prezent dla pupcia ale nie odebrał z paczkomatu to zwróciłem.

Wyczuwam 5k z napędem

Oni mają zapłon gorszy od internet explorer. OST z gierki powinien być wrzucany w dniu kiedy jest premiera gry, a nie pół roku później