W książkach rzadko było opisywane ile aktualnie ma mieczy przy sobie. Poza tym oba miecze są na potwory w książkach, a to, że jeden jest na ludzi to sobie po prostu dopowiedział ktoś kiedyś.
Co do serialu to jest to wyobrażenie twórców ów serialu. Sam Andrzej mówił, że wiele rzeczy mu się nie podoba:
Ja tam się ciesze, że będzie inna adaptacja. Wszyscy sobie ubzdurali w głowach, że geralt yenefer i reszta wygląda tak jak w grach. A dużo rzeczy redzi sobie sami dopisali (geralt chodził zawsze w rozpuszczonych włosach, no i nie miał aż tyle blizn na ciele chociażby). Najbliżej do opisu książkowego miała ta animacja z pierwszego wiedźmina :
Sama walka tutaj jest 1:1 zgodna z opisem z "ostatniego życzenia".
Jedyną bolączką serialu będzie oczywiście lokalizacja. Szkoda, że nie mogli dać po prostu polskich aktorów z zagraniczną ekipą oraz scenarzystami - coś jak było w serialu Dark.
Ważne by trzymali się mocno prozy Sapkowskiego i nie dodawali za dużo głupot od siebie, które nijak nie będą pasować do klimatu opowieści. Wierze, że jednak wiedzą co robią i trzymam kciuki