Wybierałem jedną z opcji. Jedna z nich cofa Cie po prostu do początku lokacji w której się znajdowałeś z cofnięciem jedynie expa, który w tej lokacji zyskałeś (czyli taki load po prostu). Pamiętam, że pająk mnie zabił na początku chyba (jedyny raz w pierwszym akcie miałem takie problemy) i musiałem znowu lecieć dung od początku. Jednak przy drugim zgonie ta opcja znika i trzeba bulić.
Aha i tak tip ode mnie - nie skipuj potworków po drodzę tych co sobie chodzą luzem tylko podejmuj walkę - wteddy twój team naturalnie zyskuje expa i nie trzeba grindować. Rób tak przy zamkniętych dungach, przy otwartych lokacjach można zawsze troszkę ominąć. Nie będziesz się frustrował przy walkach z bossami, bo team zawsze będzie technicznie przygotowany